Zapłacisz za liczbę przejechanych przystanków. Szykuje się rewolucja biletowa w Lublinie

Z komunikacji miejskiej korzystają ludzie niezamożni. Zamożni mają własne auta. Czy ta komunikacja może zatem być droga? Biedni emeryci, renciści, uczniowie i studenci to jej klienci. Tu nie ma z kogo zdzierać. Dobrze aby Władze Lublina o tym nie zapominały.

 " Z komunikacji miejskiej korzystają ludzie niezamożni. Zamożni mają własne auta." - tylko udawadniasz jakim jestes burakiem. Ten twoj symbol "prestizu" i "bogactwa" czyli wlasne "auto", mozna kupic za jedyne pare tysiecy bo ogromna wiekszosc samochodow w Polsce to stare szroty. Jazda komunikacja publiczna to rowniez dbanie o srodowisko / czystosc powietrza i mniejszy halas; w Londynie czy Nowym Jorku bogaci biznesmeni, maklerzy gieldowi jezdza metrem, tylko w biednej Polsce to symbol obciachu i biedy. Zenada.

od czasu objęcia włądzy przez deweloroekonomistę przestałem płacić za  przejazdy,nie płacę i nie będę płacił za przejazd komunikacją miejską zarządzana przez towarzystwo adoracji edoktorka

W przyszłym roku mają zredukować ilość kursów, więc za kilka lat już nie będzie za co płacić, bo nikt z takiej dziadowskiej komunikacji nie skorzysta.

Wcale mnie to nie cieszy. Zwłaszcza że zapowiadają redukcję częstotliwości kursowania pojazdów. A na wielu liniach jest bardzo kiepska. Tłok w autobusach i płacenie aplikacją za bilety gdy kontrol wsiada i zablokowane są kasowniki oraz duża grupa uprzywilejowanych nie napawają optymizmem. A swoją drogą ta aplikacja która umożliwia płacenie za bilet w trakcie trwania kontroli biletów już w pojeździe to strzał w własną stopę MPK.

Jak skomplikować prostą czynność jaka jest zakup biletu MPK, poziom "tubtin". Ciekawe ile stron bedzie miała broszura dla przyjezdnych i turystów tłumacząca co i jak. Jeżeli w czasie jazdy rozmyślę się co do celu podróży i bede chciał wysiąść wcześniej, to czy i jak MPK zwróci mi nadpłatę?

Ale mi rewolucja. Od dwóch dekad znam to z Niemiec. Zerknijcie na Der Sechser. Podpowiem, że tam komunikacja "miejska" obejmuje promień ponad 50 km. A na jednym bilecie można się przesiadać i to do tramwaji, czy pociągow. Czekam na kolejną rewolucję... już podpowiedziałem. Bo Lublin jest strasznie zacofany.

Przepraszam... Ale kiedy miastu się zwróci te ponad 15 milionów zainwestowanych w ten program?

Autobusów coraz mniej a tu wydawane jest 15 milionów zupełnie niepotrzebnie. Może by w końcu ktoś włączył myślenie????

od czasu objęcia włądzy przez deweloroekonomistę przestałem płacić za  przejazdy,nie płacę i nie będę płacił za przejazd komunikacją miejską zarządzana przez towarzystwo adoracji edoktorka

 POczekaj, pisiorku. Namierzymy cię i złapiemy już wkrótce, a jeszcze prędzej wlepimy ci 50 minusików - już jestem w drodze do biura, gdzie czeka komputer podłączony do sieci ze zmiennym IP.

15 mln to horror, ale ważne jest chyba fee, bo usługa jest niepoliczalna........tutaj jest sedno tego dealu.A gdzie slużby ??

Ileeee?????? 15???? I placic jak w taxi, za przystanek?? To jak jade do pracy na drugi koniec miasta.....o nieee, na pewno!!!

Czy pą prezydą też będzie uczęszczał do pracy komunikacją miejską i uiszczał opłatę za każdy przystanek?

O, kolejny pomysł jak wyssać od ludzi pieniądze. Lotnisko Żukowo kosztuje, wyskakiwać z kasy !!

Według mnie zmiana na duży plus.

Drodzy etatowi malkontenci, czy istnieje cokolwiek co według was jest w Lublinie potrzebne?

myślę że to dobry pomysł żeby płacić dokładnie za tyle przystanków, ile przejedziesz

Jak dadzą 50gr za przystanek to nastaną złote czasy dla ubera i bolta. Obliczyłem, że aby zmiany nie były zbyt dotkliwe to za 1 przystanek powinno się płacić max 12 gr

12 gr? Czyli 4 zł = przejechanie 33 przystanków? Odleciałeś i to ostro ci powiem. Taka stawka to zwykłe s-f.

Z komunikacji miejskiej korzystają ludzie niezamożni. Zamożni mają własne auta. Czy ta komunikacja może zatem być droga? Biedni emeryci, renciści, uczniowie i studenci to jej klienci. Tu nie ma z kogo zdzierać. Dobrze aby Władze Lublina o tym nie zapominały.

"   Z komunikacji miejskiej korzystają ludzie niezamożni. Zamożni mają własne auta." - tylko udawadniasz jakim jestes burakiem. Ten twoj symbol "prestizu" i "bogactwa" czyli wlasne "auto", mozna kupic za jedyne pare tysiecy bo ogromna wiekszosc samochodow w Polsce to stare szroty. Jazda komunikacja publiczna to rowniez dbanie o srodowisko / czystosc powietrza i mniejszy halas; w Londynie czy Nowym Jorku bogaci biznesmeni, maklerzy gieldowi jezdza metrem, tylko w biednej Polsce to symbol obciachu i biedy. Zenada.

Z komunikacji miejskiej korzystają głównie kobiety w różnym wieku, np. które jadą do lekarza, albo które pracują, a nie mają jeszcze prawa jazdy lub mają, a nie czują się pewnie "za kółkiem" oraz te, których mężowie jeżdżą samochodem w innych godzinach do pracy i np. odwożą dzieci do żłobków, przedkszkoli, szkół lub na półkolonie. 

Królik zarządził, plebs się zrzuci, a krewni królika zyskają.