![]() |
To teraz ministerstwa chcą decydować co,gdzie kiedy i jak samodzielne przedsiębiorstwa mają prowadzić działalność !!!!
Przecież juz 30 lat temu z okładem rynek został uwolniony od nakazów !!! Czy może się mylę??????
|
![]() |
A moim zdaniem ceny urzędowe na podstawowe artykóły były bardzo dobrym rozwiązaniem. Wiele rzeczy za tzw. komuny działało lepiej niż tera.
|
![]() |
Anno, ale z ciebie dziecko. Żeby wierzyć w coś tak utopijnego jak Wolny Rynek i to w Unii Europejskiej?! Ależ, żem się uśmiał. A znasz coś takiego jak "kwoty mleczne","kontraktację", "liczba pogłowia"...itd. Tak myślałem. No i polecam tobie oraz przedstawicielom branży mleczarskiej wycieczkę do Niemiec. Przyjrzyjcie się etykietom cen. Każdy produkt ma wyrażnie wskazany kraj pochodzenia (Ursprung). I za cholerę nie znajdziesz, ani jednego jabłka, czy nabiału z Polski. A są z Nowej Zelandii, czy Hiszpanii. Z Polski jedynie widoczne są pieczarki na ogólnych stoiskach, bo... mamy na nie de facto monopol. Trzeba patrzeć "polskim" przedsiębiorcom na ręce, bo wstydzą się własnych produktów. Chociaż z miłą chęcią kupiłbym śmietanę z Piątnicy, serek Smakuś z Krasnegostawu, cukierki Agrarek z Chełma, czy mleko Łaciate. Tyle, że w normalnej cenie. Bo obecnie oranżada Helena jest 2 razy droższa od Coca Coli?! A syf jest niemiłosiernie przesłodzony i nie mam tu na myśli CColi. Trzeba motywować do działania, tym bardziej, że w Europie siedzi ponad 6 mln Polonii.
|
![]() |
To teraz ministerstwa chcą decydować co,gdzie kiedy i jak samodzielne przedsiębiorstwa mają prowadzić działalność !!!! Przecież juz 30 lat temu z okładem rynek został uwolniony od nakazów !!! Czy może się mylę??????Nie chodzi o żadne nakazy, rozdzielniki: poproszę o jasne określenie = miejsce produkcji surowca i produktu docelowego - nic więcej. Resztę, sobie wykoncupuję sam, bez podpowiedzi. Brawo producenci uczciwi z produktami niezmienionymi od dziesięcioleci (prócz eu-spadku jakości produktów rolnych, bo ptaszek, bo bakteria, bo krowa nie lubi trawy i asf) czyt - teraz jakoś inaczej, bo zajęte ponoć |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|