Nie Marian tylko Marcin Nowakowski
|
|
Marcin Nowakowski,a nie Marian;)
|
|
Pani S. dorobiła się na nijakich pomidorach i krętactwie z nimi związanym ,a teraz wielka pani bizneswomen jak i cała rodzina S.
|
|
A co ma Wróbel do tego? To jest prywatny biznes, a ten się podczepia do wszystkiego. Niech się zajmie swoim spapranym chodnikiem na Rzemieślniczej.
|
|
w galerii jeszcze tylko burdelu nie ma
|
|
Oj po co te złośliwości. Najlepiej zaorać żeby nic nie było. Ludziom to nie dochodzi, dzieje się coś -źle, nie dzieje- źle.
|
|
Co niektore komentaze to chyba pisane z nudow na laweczce w posredniaku . Dobrze ze ktos to remontuje i wsadza swoje pieniadze bo za 5 10 lat by sie zawalilo a i menele by mialy gdzie siedziec. Proponuje zainwestowac swoja kase tym zlosliwcom i odkupic od nowych wlascicieli i wtedy robic po swojemu .
|
|
porażka ten pomysł. Fitness? Jak by nie było już czegoś takiego w Opolu to rozumiem.
|
|
Z gówna bata nie ukrecisz
|
|
Kto to wynajmie? Chyba jakaś pusta blondynka...
|
|
Jak nie wiadomo o co kaman ? To już wiadomo !!! Wyciągnąć kase z Unii !!!
|
|
Niech sie cos dzieje ich kasa ich sprawa moze bedzie wkoncu praca w tym opolu jest klasa hotelarska mlodziez miala by juz jakis start w dorosle zycie i nie pouciekaja do innych miast
|
|
Był kiedyś w Opolu Lubelskim dobrze prosperujący zakład pracy "Cukrownia Opole". Głupi Polacy najpierw wybrali na stanowiska złodzieji, potem weszli do UE, znowu wybrali złodzieji, dostali odprawy, wyjechali za miedzę, zapili się itp. a na kacu wstają I patrzą I już nie ma cukrowni. Wojna była i kryzysy były, buraki rosły i rosły. Cukier był. Polska jak nie była tak nie jest polska, a buraki można już tylko zobaczyć w markjetach.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|