A skąd Ty wiesz co doktorka powiedziała byłaś tam ?
|
|
To prawda izba przyjęć to tragedia. Sama trafiłam tam z 40 stopniowa gorączka i bólem brzucha który odbierał myślenie. Kazano położyć mi się na leżące i dano nospe. Dodam ze liczę się przewlekłe na poważną chorobę. Ból nasilal się o czym maz informował ale Pani doktor była zajęta oglądaniem polknietych przez więźnia szczypcow do paznokci. Gdzie nie był on jej pacjentem tylko chirurgi w opolu a przyjechał na zdj bo tam aparat ni działał.Mąż zabrał mnie na własną rękę do Lublina . Dzięki temu dziś żyje miałam ostre polekowe zapalenie trzustki. Mogła bym opisać jeszcze dużo zdarzeń z moim udziałem . Dużo mogła bym mówić o podejściu w tej placówce ale powiem tylko jedno zdanie CHCESZ OTRZYMAC POMOC I ZYC NIE JEDŹ DO PONIATOWEJ.
|
|
Podobnie było z moją mamą ,miała biegunkę ,wymioty, silny ból głowy nie była w stanie stanąć na nogi .Lekarz stwierdził że to zatrucie i wysłał do domu .Sytuacja w domu nie uległa poprawie ale wprost przeciwnie było coraz gorzej ,kolejne wezwanie niczego nie zmieniło ,prośba o skierowane do innego szpitala okazała się konieczna jak się potem okazało mama miała udar .Obecnie mama dochodzi powoli do siebie ,dzięki Bogu i innym lekarzom.
|
|
Bo to jest kolejna nadzwyczajna kasta której należałoby zajrzeć w zęby. Po ocenie ci lekarze którzy swoją wiedzą i zaangażowaniem zasługują na uznanie powinni zarabiać i to dużo , natomiast wszystkie matoły których mamy z pewnością 50% - a może i więcej powinni zarabiać mniej nawet od tego co zarabia pielęgniarka. .....................................
(wyciąć zdrową śledzionę zamiast chorej nerki )
|
|
A co na to przewodnicząca rady nadzorczej tego szpitala????
|
|
Posłuchaj kolego "Do Duck". Wiem jak można puścić człowieka w takim stanie. Byłem tam i pamiętam. On nie tracił kontaktu z rzeczywistością. Mówił logicznie i całkiem składnie. Wiem, bo akurat siedziałem niedaleko i słyszałem większość. Nie słaniał się na nogach. Ba, szedł sam i całkiem prosto. Więc z objawów, które opisuje artykuł, mogę wykluczyć już dwa. Pozostaje wysoka gorączka i dreszcze. Czy lekarka olała człowieka? Pewnie tak, bo chyba powinna zatrzymać w szpitalu tego chłopaka, ale nie wyglądał na człowieka w agonii. I w środku nocy zdiagnozować zapalenie mózgowo-rdzeniowe?
|
|
Do gość. A ja wiem kim jesteś bardzo dobrze. Od czego tam jesteście chyba od tego żeby pomagać ludziom siedziałem tam i widziałem że nie szedł sam . Lekarz powinien go przyjść a przynajmniej wysłuchać! Jak by wysłucha przeprowadziła badania to by wiadomo było co się dzieje. Chłopak zmarł i zostawił rodzinę małe dzieci!
|
|
Ten ktos kto twierdzi zw chłopak szedł sam i mówił całkiem logicznie. To napewno jakiś ratownik albo ktoś kto był tam blisko. I wszystko słyszał
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|