Ratownicy mówią "dosyć". Karetki zostały w garażach

Brawo. POpieram. Dość pracy za miskę ryżu. Zwłaszcza tak odpowiedzialnej.

A czy na pewno będą konsekwentni w tym swoim proteście? Empatia wobec osób cierpiących towarzyszy codziennemu życiu zawodowemu służb medycznych! Ale również należy pamiętać o najbliższych, którzy nie najedzą się, ani nie odzieją jedynie poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Kapelanów i katechetów pogonić do kościołów, tzw. tłuste koty na bruk i chociażby część potrzebnych środków natychmiast się znajdzie.... Nie odpuszczajcie! Chociaż nie widzę szansy na zatrzymanie uchodźczego trendu wśród lekarzy i pielęgniarek! ***** ***

A czy na pewno będą konsekwentni w tym swoim proteście? Empatia wobec osób cierpiących towarzyszy  codziennemu życiu zawodowemu służb medycznych! Ale również należy pamiętać o najbliższych, którzy nie najedzą się, ani nie odzieją jedynie poczuciem  dobrze spełnionego obowiązku. Kapelanów i katechetów pogonić do kościołów, tzw. tłuste koty na bruk i chociażby część potrzebnych środków natychmiast się znajdzie.... Nie odpuszczajcie! Chociaż nie widzę szansy na zatrzymanie uchodźczego trendu wśród lekarzy i pielęgniarek! ***** ***

 "Uchodźczy trend" wśród medyków miał swój początek akurat nie za tej władzy. Może warto by odświeżyć pamięć zamiast pisać nieprawdę? Co do empatii, to szkoda, że zabrakło jej tym, co ten szpital przez lata zadłużali ponad miarę pozorując działania naprawcze. Czy ratownicy mają tego świadomość i czy też grzeszą empatią wobec ludzi potrzebujących nagłej pomocy medycznej idąc na niby prawdziwe ale tak naprawdę lipne zwolnienia? Czy taka forma protestu jest naprawdę jedyną do przyjęcia? I proszę znów nie bredzić znów o księżach i kapelanach. To argument i oklepany, i fałszywy, choć ostatnimi czasy "modny" - zwłaszcza wśród tych, co nie mają nic do powiedzenia.

A czy na pewno będą konsekwentni w tym swoim proteście? Empatia wobec osób cierpiących towarzyszy  codziennemu życiu zawodowemu służb medycznych! Ale również należy pamiętać o najbliższych, którzy nie najedzą się, ani nie odzieją jedynie poczuciem  dobrze spełnionego obowiązku. Kapelanów i katechetów pogonić do kościołów, tzw. tłuste koty na bruk i chociażby część potrzebnych środków natychmiast się znajdzie.... Nie odpuszczajcie! Chociaż nie widzę szansy na zatrzymanie uchodźczego trendu wśród lekarzy i pielęgniarek! ***** ***

"Uchodźczy trend" wśród medyków miał swój początek akurat nie za tej władzy. Może warto by odświeżyć pamięć zamiast pisać nieprawdę? Co do empatii, to szkoda, że zabrakło jej tym, co ten szpital przez lata zadłużali ponad miarę pozorując działania naprawcze. Czy ratownicy mają tego świadomość i czy też grzeszą empatią wobec ludzi potrzebujących nagłej pomocy medycznej idąc na niby prawdziwe ale tak naprawdę lipne zwolnienia? Czy taka forma protestu jest naprawdę jedyną do przyjęcia? I proszę znów nie bredzić znów o księżach i kapelanach. To argument i oklepany, i fałszywy, choć ostatnimi czasy "modny" - zwłaszcza wśród tych, co nie mają nic do powiedzenia.

 Może też sobie odśwież pamięć, co PiSdy wtedy mówiły i na czym budowały swoją narrację wyborczą? Odśwież sobie pamięć, jaka była ich reakcja na inne formy protestów. Odśwież też sobie pamięć przy okazji, co mówiła jedna PiSdziecka posłanka, na groźbę zwiększenia wyjazdów młodych lekarzy za granicę. Co do kapelanów, czy nieprawdą jest, że pobierają wielotysięczne pensje za włażenie bez pytania na salę i roznoszenie zarazków?

A czy na pewno będą konsekwentni w tym swoim proteście? Empatia wobec osób cierpiących towarzyszy  codziennemu życiu zawodowemu służb medycznych! Ale również należy pamiętać o najbliższych, którzy nie najedzą się, ani nie odzieją jedynie poczuciem  dobrze spełnionego obowiązku. Kapelanów i katechetów pogonić do kościołów, tzw. tłuste koty na bruk i chociażby część potrzebnych środków natychmiast się znajdzie.... Nie odpuszczajcie! Chociaż nie widzę szansy na zatrzymanie uchodźczego trendu wśród lekarzy i pielęgniarek! ***** ***

"Uchodźczy trend" wśród medyków miał swój początek akurat nie za tej władzy. Może warto by odświeżyć pamięć zamiast pisać nieprawdę? Co do empatii, to szkoda, że zabrakło jej tym, co ten szpital przez lata zadłużali ponad miarę pozorując działania naprawcze. Czy ratownicy mają tego świadomość i czy też grzeszą empatią wobec ludzi potrzebujących nagłej pomocy medycznej idąc na niby prawdziwe ale tak naprawdę lipne zwolnienia? Czy taka forma protestu jest naprawdę jedyną do przyjęcia? I proszę znów nie bredzić znów o księżach i kapelanach. To argument i oklepany, i fałszywy, choć ostatnimi czasy "modny" - zwłaszcza wśród tych, co nie mają nic do powiedzenia.

Może też sobie odśwież pamięć, co PiSdy wtedy mówiły i na czym budowały swoją narrację wyborczą? Odśwież sobie pamięć, jaka była ich reakcja na inne formy protestów. Odśwież też sobie pamięć przy okazji, co mówiła jedna PiSdziecka posłanka, na groźbę zwiększenia wyjazdów młodych lekarzy za granicę. Co do kapelanów, czy nieprawdą jest, że pobierają wielotysięczne pensje za włażenie bez pytania na salę i roznoszenie zarazków?

 Tobie też przydałby się ratownik. Ale czy uratuje twoją chorą głowę? Wątpię.

A czy na pewno będą konsekwentni w tym swoim proteście? Empatia wobec osób cierpiących towarzyszy  codziennemu życiu zawodowemu służb medycznych! Ale również należy pamiętać o najbliższych, którzy nie najedzą się, ani nie odzieją jedynie poczuciem  dobrze spełnionego obowiązku. Kapelanów i katechetów pogonić do kościołów, tzw. tłuste koty na bruk i chociażby część potrzebnych środków natychmiast się znajdzie.... Nie odpuszczajcie! Chociaż nie widzę szansy na zatrzymanie uchodźczego trendu wśród lekarzy i pielęgniarek! ***** ***

"Uchodźczy trend" wśród medyków miał swój początek akurat nie za tej władzy. Może warto by odświeżyć pamięć zamiast pisać nieprawdę? Co do empatii, to szkoda, że zabrakło jej tym, co ten szpital przez lata zadłużali ponad miarę pozorując działania naprawcze. Czy ratownicy mają tego świadomość i czy też grzeszą empatią wobec ludzi potrzebujących nagłej pomocy medycznej idąc na niby prawdziwe ale tak naprawdę lipne zwolnienia? Czy taka forma protestu jest naprawdę jedyną do przyjęcia? I proszę znów nie bredzić znów o księżach i kapelanach. To argument i oklepany, i fałszywy, choć ostatnimi czasy "modny" - zwłaszcza wśród tych, co nie mają nic do powiedzenia.

Może też sobie odśwież pamięć, co PiSdy wtedy mówiły i na czym budowały swoją narrację wyborczą? Odśwież sobie pamięć, jaka była ich reakcja na inne formy protestów. Odśwież też sobie pamięć przy okazji, co mówiła jedna PiSdziecka posłanka, na groźbę zwiększenia wyjazdów młodych lekarzy za granicę. Co do kapelanów, czy nieprawdą jest, że pobierają wielotysięczne pensje za włażenie bez pytania na salę i roznoszenie zarazków?

Tobie też przydałby się ratownik. Ale czy uratuje twoją chorą głowę? Wątpię.

 Tak, tak. A coś w temacie? Czy prawdą jest zbyt bolesna? XD