Kuriozalna sytuacja, grupce kilku osób, które nawet nie mieszkają w Puławach uroiło się że będą bronić budowli które nazywają zabytkami. W ten sposób zaledwie paru ekscentryków blokuję inwestycje miejską, przez co miasto będzie trącić pieniądze i czas. Przyznam dość osobliwa forma walki o dobro wspólne. Działanie tego stowarzyszenia przypomina zachowanie działaczy pisu w radzie miasta czyli: nie ważne żeby mieszkańcy zyskali, ważne żeby dołożyć Majowi
|
|
W tym stowarzyszeniu sami widzę eksperci od zabytków. Może niech ktoś pociągnie ich w końcu do odpowiedzialności za przestoje na placu budowy i pokrycie kosztów z tym związanych. Przez tyle czasu było o tym mówione przetarg chyba dwa razy a teraz nagle jak się budowa rozpoczęła to się stowarzyszenie obudziło? A do tej pory to zabytek nie był tylko jak budowa rozpoczęta? Zastanówcie się w tym stowarzyszeniu już teraz jakie jeszcze budynki w Puławach to zabytki bo miasto na pewno myśli o kolejnych remontach. Co za głąby bo inaczej to się nie da.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|