|
Standardowy problem podmiejskich gmin. Ludzie się wyprowadzają pod miasta, budują na potęgę, domki jednorodzinne pączkują jeden obok drugiego a infrastruktury brak. Albo nie ma chodników albo jak na zdjęciu starczy miejsca na chodnik tylko z jednej strony. No i ruch samochodowy coraz większy bo przy każdym domu teraz standard to 2 samochody, bo żeby tam cokolwiek załatwić (zakupy, szkoła, bank, lekarz itp.) to trzeba wsiadać do wozu. Do tego dochodzą dostawczaki kurierskie bo oczywiście kupujemy coraz więcej on-line. Wszystkim się spieszy a do tego dochodzi ruch sprzętu rolniczego - ciągniki, kombajny itp. Miało być cicho, sielsko a jest tor wyścigowy.
|
|
|
A czy Pan Antoni to ma w oczach fotoradar? Tak się składa, że mieszkam na tym osiedlu i jakoś nigdy nie widziałem, żeby ktoś jechał 120km/h.
|
|
Przynajmniej jest jakiś chodnik, a nie to co na trasie z Lublina na Sosnowicę, zero chodnika, minimum oświetenia, a do tego spod asfaltu wyzierają przedwojenne kamienie... ah, ten Marszałek Stawiarski, zrobi wszystko ale dla Kraśnika...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
