Kampania wyborcza ruszyła. Zobaczycie zaraz kto chce się wylansować na plecach pożytecznych idiotów.
|
|
Walka trwa i musi zakończyć się sukcesem. Żenujące jest tylko to, że rodzice i sympatycy musza zbierać pieniądze. A miasto nie poczuwa się do dołożenia brakujących środków. Tłumaczenie się pandemią, czy wojną na Ukrainie jest skandaliczne. Tym bardziej, jak sobie wszyscy przypomną, nie tak dawne, obietnice Pana Prezydenta w przedmiocie modernizacji. A już twierdzenie, że w sytuacji wyłożenia 2,5 mln zł przez UM , miasto upadnie jest chyba niepoważne. Podobnie jak twierdzenie, że nie warto tych pieniędzy wykładać, bo za kilka lat po szkole będzie hulał tylko wiatr. Panie Prezydencie ! Szkoła SP 3 nie ma problemów z naborem do klas, tylko inne szkoły. To może w takim razie warto przyjrzeć się innym szkołom, a nam pozwolić normalnie uczyć się i przede wszystkim w godnych warunkach ćwiczyć.
|
|
"Czy SP nr 3 ma istnieć i oferować uczniom optymalne warunki do nauki, czy za kilka lat, na skutek demograficznego niżu, zniknąć z oświatowej mapy Puław?"
Prawda jest taka, że prezydent już podjął decyzję, że ta szkoła ma zniknąć. Demografii używa jako pretekstu, tak jak wcześniej sprawy uchodźców. Bo po co miałby wizytować SP10? Pani dyrektor Tarłowska oprowadzała go po budynku i zapewniała, że to dobry pomysł SP10 i SP3 w jednym budynku. Nikt nie wziął pod uwagę, że nie chcą tego ani rodzice z SP10, ani SP3. Pewnie, że się zmieszczą. Wszystko się zmieści, ale nauka będzie na zmiany, tak jak kiedyś. A upór pana prezydenta w sprawie budowy hali (i zwolnienia budynku przy Jaworowej-bo niby po co odwiedzałby SP10) jest mocno podejrzany. Tak mocno podejrzany, że aż podszyty lisią skórą. Pan prezydent jest tak mocno zdeterminowany, że jest w stanie poswięcić własną reputacje i reputację swoich radnych. Przypadek? Nie sądzę.....
|
|
Prezydent wizytował SP10 w wiadomym celu - przeniesienie SP3 do budynku SP10. Pytanie jak Urząd chce rozwiązać problemy: dwa zespoły kucharek, dwa zespoły sprzątaczek - kto pójdzie do zwolnienia? Jak rozliczyć między dwiema szkołami energię elektryczną, gaz itp. ? Nauka zmianowa - na pewno rodzice będą "zadowoleni". Przygotowanie kwestii pomocy naukowych, sprzętu komputerowego i sieci internet. Kwestia zajęć WF - boisko nie nadaje się do zajęć, po 20 latach użytkowania powstały w nim dziury, przy okazji, dzieci z okolicznego przedszkola się na nim bawią (zagraża to bezpieczeństwu?), a sala gimnastyczna jest w stanie pomieścić max 3 grupy (3 boiska do koszykówki lub 2 boiska do siatkówki lub 1 boisko do ręcznej). Dodajmy do tego basen czy siłownię/salkę fitness. Mówienie, że kiedyś szkoła pomieściła 800-900 dzieci (czasy liceum) więc teraz też pomieści jest zwykłą nieznajomością obecnych realiów (Pan Kuszyk chyba to tak przeliczał). Kiedyś w klasie mogło być nawet i 32 uczniów, dzisiaj już tylko 24-25. Zatem np. 30 klas x 30 dzieci = 900 dzieci. 30 klas x 24 dzieci = 720 dzieci - kolosalna różnica w ilości. Zatem nie patrzeć na ilość dzieci, a na ilość klas. Ktoś to w ogóle w Urzędzie policzył? Czy jak zwykle decyzja podjęta, a kwestie dostosowania i czy się w ogóle da, to już później, czyli myślenie "jakoś to będzie". Jednym słowem totalna amatorszczyzna. Ale tak się dzieje jak Prezydent na każdym kroku przyrównuje budżet 300 mln zł do budżetu domowego.
|
|
O " ma ironii " kolejny raz wymieniasz moje nazwisko i kolejny raz kłamiesz. Nie wizytowałam Pana Prezydenta w SP 10 i o niczym nie zapewniałam więc przestań kłamać i znajdź sobie inny obiekt zainteresowania, nie zmuszaj mnie do podjęcia działań dochodzących prawdy. Pozdrawiam serdecznie. Małgorzata Tarłowska
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|