Proboszcz z Puław musiał tłumaczyć się na komendzie z tłumów na mszy. Poprosił parafian o modlitwę

Chrześcijanin jest człowiekiem, który w sumieniu ma poddać się władzy. Jedynym wyjątkiem w kolizji interesów, co cesarskie, a co boskie, jest to, że prawo Pana Boga jest pierwsze. Prawo Boże przed i nad prawem ludzkim. Tak jest w przypadku eutanazji czy aborcji. Nie próbuję Cię przekonywać, chodzi o obiektywizm nic więcej

Ale to nie jest obiektywizm, skoro wynika z konkretnych wierzeń, konkretnej religii. Obiektywne może być podejściu humanistyczne, w wielu aspektach zbieżne z zasadami religii, ale też bardziej uniwersalne. I wspólne zwykle dla nawet kilku religii. Piszesz, że "Prawo Boże przed i nad prawem ludzkim", a to kompletnie przeczy obiektywizmowi. Obiektywna jest nauka. Prawo wypracowane przez stulecia uwzględnia interesy róznych grup społecznych, nie tylko osób wierzących, jak wspomniane przez Ciebie "Prawo Boskie". Poza tym jakie to prawo boskie, skoro ustanowione de facto przez ludzi? Przez duchowieństwo.

Laborem Exercens się kłania

Laborem Exercens się kłania

Masz na myśli encyklikę? Wybacz, ale może dla Ciebie ona ma znaczenie. Dla innego człowieka, w tym dla mnie - nie musi. A nawet nie ma. To kolejna książka napisana przez funkcjonariusz religijnego, siłą rzeczy więc przedstawia dość spolaryzowaną wizję, daleką od obiektywizmu.

Czytałeś?, gdyż Twój argument że napisał to "funkcjonariusz", raczej nie przemawia za obiektywizmem a niechęcią do wszystkiego co ma związek z kościołem

Czytałeś?,  gdyż Twój argument że napisał to "funkcjonariusz", raczej nie przemawia za obiektywizmem a niechęcią  do wszystkiego co ma związek z kościołem

Nie z Kościołem - do wszystkiego, co jest związane z jakąkolwiek religią. Nawet zakładając, że są tam słuszne spostrzeżenia, to raczej tylko te o charakterze ogólnohumanistycznym, a nie wynikającym z wiary.

Do _k_ Otóż przyjmij do wiadomości , że są ludzie, którzy mają jeszcze życie duchowe, nie tylko żrą i chodzą do wychodka jak niektórzy

To niech potem nie blokują łóżek szpitalnych i respiratorów, skoro narazili się na niebezpieczeństwo na własne życzenie. Kolejny przykład: ***s://***dziennikwschodni.pl/lukow/duzy-wzrost-zakazen-w-powiecie-lukowskim-sanepid-poszukuje-uczestnikow-mszy,n,1000268604.html

To i tak jest postęp. Zazwyczaj jaśnie panów w koloratkach prawo się nie ima. Robią, co chcą, a wszystko w imię Boga, którego stworzyli na swój obraz i podobieństwo.