Puławy: Ten pies zaginął 31 grudnia

Coś tu śmierdzi.

sam śmierdzisz baranie. zginął pies i właścicielka go szuka.

Tak mi się wydaje że taki piesek latał za Wola Klasztorna... biegi poboczem koło tych stawów na Bakowcu...

śliczny kundelek,mądre oczka ma takie są najwieniejsze najmądrzejsze i najpiękniejsze.trzymam kciuki żeby się znalazł cały i zdrowy jak najszybciej

a mnie się wydaje że podobnego pieska widziałem w niedziele w parchatce leciał wzdóż drogi,bardzo podobny

Można się szybko przywiązać do zwierzaka. U mnie kociak miał przenocować tylko jedną noc. Został. Po dwóch tygodniach zniknął spod bloku. Mały pchlarz. Schodziłem całe miasto. Pytałem kogo się dało. Wieczorem wróciłem zrezygnowany. Okazało się, że ktoś z czwartej klatki, go wziął, bo myślał, że bezdomny. Od tego czasu nigdy go samego nie puszczałem. Tak przez rok, aż podrósł. Fajny był, nawet z ojca szklanki mleko spijał. Rozumiem rozpacz właściciela psa. Gdybym go znalazł, to radość jego byłaby największą nagrodą. Fajnie, że obecnie jest internet. Ja dałem ogłoszenie do radia Bon Ton. Super się zachowali, bo nie wzięli ani złotówki.

ten pies ma oczy jak zombie

Pies bez obroży, bez identyfikatora, latał sobie luzem po lesie to pewnie go odstrzelili. A pani należy się mandat za nieupilnowanie czworonoga.

 ty byś pewno walił i też pewno do kosciołą co raz latasz,może kiedyś ciebie kto odpali jak sie gdzieś zabłąkasz

W Sylwestra psa czy kota się pilnuje ,przecież koło bloków strzelali ,pewnie się wystraszył i uciekł przed siebie !!!