Referendum w Puławach. Czy udało się zebrać podpisy?

Pomimo, że nie zebrano odpowiedniej liczby podpisów i do referendum nie dojdzie, radni RM Puławy powinni wziąć sobie głęboko do serca ten zryw społecznej aktywności, będącej mimo wszystko aktem wynikającym z niezadowolenia z funkcjonowania samorządu Puław. A więc, pomimo że jak mnie uczono, nie zaczyna się zdania od a więc, do roboty mili państwo radni!

Pan redaktor nie wie z której strony wejść panu prezydentowi w .... Przecież to referendum to robota Maja. On gotów nawet sprzymierzyć się z diabłem, aby usunąć PiS z rady i to jego poważny problem. Teraz gdy będą pieniądze te wredne pisiory bardzo by mu sie przydały. Teraz to dopiero wstyd, nawet nie zebrać 4 tysięcy, a co dopiero żeby w referendum wzięło 11-12 tys. mieszkanców, bo wtedy byłoby ważne. To nie moglo wyjść, bo uzasadnienie do referendum bylo beznadziejne. Kogo to obchodzi ile powinna trwac sesja, jak komuś za długo, może nie oglądać. Wstyd to dopiero teraz. Awantura na całe miasto, komu to pomaga, ani prezydentowi, ani radzie i w ogóle mieszkańcom. Jak odwoływać to zarówno radę jak rowniez prezydenta. Gratulacje dla pana Dziury za sknocenie roboty, nie powiem mocniej

Myślę, że do pracy to powinni wziąć się nie tylko radni ale i prezydent!!! Jest tyle ważnych spraw w mieście że wspólnymi pomysłami daliby radę rozwiązać nie jeden problem!!! W grupie siła!!! Poglądy polityczne to można na innym szczeblu pokazywać a nie w tak małych Puławach!! I prezydent i radni przecież mieszkają w tym miasteczku!! Na litość - zacznijcie grać do jednej bramki!!!

Czy Bożena Krygier zrozumie że nie żadne zaplecze polityczne, mityczny Maj i inni święci lecz mieszkańcy widzą co się dzieje i mają już tego serdecznie dość?

Osoby, które złożyły swoje podpisy na listach, dały się zmanipulować - stwierdza Krygierowa. Naprawdę???? Ja świadomie podpisałem listę. Ale mistrzyni intelektu, spokoju, pokory i prawdy twierdzi że jestem zmanipulowany. Obrzydliwe

Przepraszam, że loguję się nie pod własnym nazwiskiem ale nie działa logowanie przez FB. Nazywam się Łukasz Dziura i miałem przyjemność działać jako pełnomocnik/koordynator inicjatywy referendalnej. Wywołany do tablicy przez wypowiedzi z artykułu i komentarzy kilka słów ode mnie. Najpierw publikacja bo są tam wypowiedzi osób podpisanych z imienia i nazwiska. Pani Przewodnicząca Krygier z uporem powiela własne kłamstwa, o których sprostowanie prosiłem na ostatniej sesji rady. Nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Dotyczyło to wywiadu dla TVP Lublin po relacji z naszej konferencji prasowej otwierającej zbieranie podpisów, w którym pomówiła inicjatorów akcji. Wyssane z palca, absurdalne informacje, że największe poparcie inicjatywa otrzymała podczas manifestacji KOD-u są żenujące. Nie udostępnialiśmy takich statystyk bo ich nie prowadziliśmy ale z mojego doświadczenia równie dobrze mógłbym wyprowadzić wniosek, że największe poparcie inicjatywa miała wśród fanów Cleo (podpisy podczas koncertu na koniec lata, czy klientów Galerii Zielonej (zanim zabroniono nam zbiórki na jej terenie) NIE i jeszcze raz NIE. Najwięcej było podpisów od pojedynczych osób, które niejednokrotnie dostarczały nam również karty z podpisami sąsiadów, czy znajomych. Jeszcze więcej mogło być podpisów od tych, którzy popierali nasze działania ale bali się pozostawienia danych bojąc się o to, że ktoś dowie się o ich poparciu i wyciągnie konsekwencje ZAWODOWE! Gdzie my żyjemy? (oczywiście teraz rozumiem ten strach) Co do manipulacji to dały się zmanipulować osoby, które się nie podpisały bo ciągła dezinformacja zrobiła swoje. Znajomi prezydenta? A kto w naszym mieście nie zna Prezydenta? Ten poziom oderwania od rzeczywistości za chwilę może być przyczynkiem do uchwały, że znajomi prezydenta nie mają prawa głosu, tak jak obywatele miasta nie mają prawa do używania herbu miasta. Jak widać po wypowiedzi radnego Kowalczyka można na sytuację patrzyć rzeczowo i wyciągać logiczne wnioski. Ławki nikt nie chciał wywracać ale rozruszać raczej zastane stawy. Co do Pani Lucy (a może Pana bo jeszcze lepiej schować się za spódnicą) gratulacje przyjmuję. W pierwszym zdaniu przedstawiło się Lucy jako indywiduum o totalnym braku kultury. Teraz się okazuje, że powodem referendum nie było nieuzyskanie absolutorium jak trąbiono w każdym przekazie a długość trwania sesji rady miasta. Powodów było kilka. Powodów inicjatywy. Powodów podpisywania się na liście było mnóstwo bo każdy miał jakiś osobisty. Cztery powody były kluczowe i powtarzały się stale. Trzy były w formie nazwiska a jeden w postaci skrótu oznaczającego nazwę partii politycznej. nie wiem czego dotyczy awantura na całe miasto bo w niej nie uczestniczę ale podejrzewam, że jest dopiero planowana i komentarz ukazał się za szybko. Dziękuję wszystkim zainteresowanym sprawami miasta i odważnym mieszkańcom i każdemu z osobna za poparcie i wsparcie.

Bożenie Krygier, przewodniczącej rady miasta, członkini klubu PiS, oświadczam, że nie zostałem przez nikogo zmanipulowany.

Czyli co? Sromotna kleska Maja (ktory jak wiadomo z tylnego siedzenia organizowal to cale pozal sie boze referendum) jak i calej tej inicjatywy. Organizatorzy i Panie Maj! Mimo tak rozdmuchanej propaganndy nie udalo wam sie zebrac marnych 4 tys glosow? Mieszkancy pokazali co o was sadza i przyjmijcie to do wiadomosci a nie probujecie przekuc katastrofe wizerunkowa w sukces! Okazalo sie ze zycie istnieje takze poza fejsbukiem i kreowanie sie na biedna ofiare nic nie da!!!

A ty nie mozesz zrozumiec ze moze mieszkancy maja dosc Maja ktory jest mocny tylko na fejbuku a w realu cienko to wyglada? wlasnie mieszakncy pokazali co o tym sadza bo jakby bylo inaczej to bylo kilkadziesiat tysiecy glosow za referendum!!!

Panie Maj Pan to na pewno nie hehe ;)

Kleska Panie Dziura po calosci ale spoko. Za takie zaangazowanie pryncypal z pewnoscia Panu zalatwi jakas ciepla posadke! Przepraszam, że loguję się nie pod własnym nazwiskiem ale nie działa logowanie przez FB. Nazywam się Łukasz Dziura i miałem przyjemność działać jako pełnomocnik/koordynator inicjatywy referendalnej. Wywołany do tablicy przez  wypowiedzi z artykułu i komentarzy kilka słów ode mnie. Najpierw publikacja bo są tam wypowiedzi osób podpisanych z imienia i nazwiska. Pani Przewodnicząca Krygier z uporem powiela własne kłamstwa, o których sprostowanie prosiłem na ostatniej sesji rady. Nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Dotyczyło to wywiadu dla TVP Lublin po relacji z naszej konferencji prasowej otwierającej zbieranie podpisów, w którym pomówiła inicjatorów akcji. Wyssane z palca, absurdalne informacje, że największe poparcie inicjatywa otrzymała podczas manifestacji KOD-u są żenujące. Nie udostępnialiśmy takich statystyk bo ich nie prowadziliśmy ale z mojego doświadczenia równie dobrze mógłbym wyprowadzić wniosek, że największe poparcie inicjatywa miała wśród fanów Cleo (podpisy podczas koncertu na koniec lata, czy klientów Galerii Zielonej (zanim zabroniono nam zbiórki na jej terenie) NIE i jeszcze raz NIE. Najwięcej było podpisów od pojedynczych osób, które niejednokrotnie dostarczały nam również karty z podpisami sąsiadów, czy znajomych. Jeszcze więcej mogło być podpisów od tych, którzy popierali nasze działania ale bali się pozostawienia danych bojąc się o to, że ktoś dowie się o ich poparciu i wyciągnie konsekwencje ZAWODOWE! Gdzie my żyjemy? (oczywiście teraz rozumiem ten strach) Co do manipulacji to dały się zmanipulować osoby, które się nie podpisały bo ciągła dezinformacja zrobiła swoje. Znajomi prezydenta? A kto w naszym mieście nie zna Prezydenta? Ten poziom oderwania od rzeczywistości za chwilę może być przyczynkiem do uchwały, że znajomi prezydenta nie mają prawa głosu, tak jak obywatele miasta nie mają prawa do używania herbu miasta. Jak widać po wypowiedzi radnego Kowalczyka można na sytuację patrzyć rzeczowo i wyciągać logiczne wnioski. Ławki nikt nie chciał wywracać ale rozruszać raczej zastane stawy. Co do Pani Lucy (a może Pana bo jeszcze lepiej schować się za spódnicą) gratulacje przyjmuję. W pierwszym zdaniu przedstawiło się Lucy jako indywiduum o totalnym braku kultury. Teraz się okazuje, że powodem referendum nie było nieuzyskanie absolutorium jak trąbiono w każdym przekazie a długość trwania sesji rady miasta. Powodów było kilka. Powodów inicjatywy. Powodów podpisywania się na liście było mnóstwo bo każdy miał jakiś osobisty. Cztery powody były kluczowe i powtarzały się stale. Trzy były w formie nazwiska a jeden w postaci skrótu oznaczającego nazwę partii politycznej. nie wiem czego dotyczy awantura na całe miasto bo w niej nie uczestniczę ale podejrzewam, że jest dopiero planowana i komentarz ukazał się za szybko. Dziękuję wszystkim zainteresowanym sprawami miasta i odważnym mieszkańcom i każdemu z osobna za poparcie i wsparcie.  

Bożenie Krygier, przewodniczącej rady miasta, członkini klubu PiS, oświadczam, że nie zostałem przez nikogo zmanipulowany.

 Panie Maj Pan to na pewno!

Myślę, że do pracy to powinni wziąć się nie tylko radni ale i prezydent!!! Jest tyle ważnych spraw w mieście że wspólnymi pomysłami daliby radę rozwiązać nie jeden problem!!! W grupie siła!!! Poglądy polityczne to można na innym szczeblu pokazywać a nie w tak małych Puławach!! I prezydent i radni przecież mieszkają w tym miasteczku!! Na litość - zacznijcie grać do jednej bramki!!!

 A to nie jest czasem rola prezydenta jako glowy miasta zeby jednoczyc wszystkie obozy dla dobra miasta? A moze on tego zwyczajnie nie potrafi albo i nie chce? Czyli sie nie nadaje...

Czytając wypowiedź przewodniczącej rady miasta czuje do siebie głęboki żal, że nie podpisałem listy odwołania takich radnych.

Ciekawe co wymyśli prezydent w przyszłym roku. W ubiegłym roku nie otrzymał wotum zaufania, podał radę do sądu, przegrał. W tym roku nie uzyskał zarówno wotum zaufania jak również absolutorium. W dodatku Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że rada nie popełniła żadnych uchybień. W odpowiedzi postanowił przez zaufane sobie osoby zorganizować referendum odwołania rady. Też nie wyszło. Wygląda, że w tych sprawach rada jest merytoryczna. Panie Prezydencie, co w przyszłym roku zamierza Pan zrobić, żeby było głośno o Puławach?