Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Czyli przy zerowej marży koszt budowy m2 mieszkania to 6,9 tys. W Puławach! No to teraz dodajmy sobie do tego lubelskie ceny gruntów, wyższe koszty wykonawstwa, reklamy i prowadzenia biura i wyjdzie czy można w Lublinie budować taniej, jak to niektórzy fantaści opowiadają. Sam koszt to z 8tys/m2.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
7 baniek za blok, a te niby-dworce kolejowe, które z pompą otwierają PiSowcy, kosztowały po 5 baniek za sztukę. Choć nie trzeba było nawet działek pod nie kupować i uzbrojenia wykonywać. Czy ktoś tam nie przytulił nadprogramowej kasy?...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale po co przepłacać? W Warszawie, w samym centrum można kupić spore mieszkanie po 500 zł za m2. Minister od dorsza tak kupiła. Ale nie tylko ona: poseł Kropiwnicki też ma 8 , a może i więcej już teraz, mieszkań w stolicy i nie narzeka że za drogo. Wystarczy łapać okazje i umiejętnie gospodarować drobnymi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szambo znowu wybiło! I jakaś padlina musi być gdzieś blisko, bo szczury z kanałów wylazły
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale po co przepłacać? W Warszawie, w samym centrum można kupić spore mieszkanie po 500 zł za m2. Minister od dorsza tak kupiła. Ale nie tylko ona: poseł Kropiwnicki też ma 8 , a może i więcej już teraz, mieszkań w stolicy i nie narzeka że za drogo. Wystarczy łapać okazje i umiejętnie gospodarować drobnymi.
Rozumiem, że nauczył cię tego prezes pewnego koncernu paliwowego, no, teraz, to już multienergetycznego? Bo na te wszystkie jego nieruchomości trudno znaleźć potwierdzenie w jego dochodach, więc pewnie bardzo tanio kupował...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak. Najgorsze jest to, że Obajtek pokazał, że potrafi zarządzać firmą i firma przynosi zyski. Nie to co pod rządami Jacka Krawca z PO. I drugi problem: tyle forsy leży, a my nie mamy do niej dostępu. Oj boli totalsow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak. Najgorsze jest to, że Obajtek pokazał, że potrafi zarządzać firmą i firma przynosi zyski. Nie to co pod rządami Jacka Krawca z PO. I drugi problem: tyle forsy leży, a my nie mamy do niej dostępu. Oj boli totalsow.
 Są dwie sprawy, których nie należy mieszać. 1) Sprawa nieruchomości, na które jakoś dziwnie gościa było stać. 2) "Zysków firmy", które pewnie są duże, ale wynikają z łupienia Polaków na dwa sposoby: a) wynoszenia cen w górę, gdy światowe ceny są wysokie, i pozostawanie przy cenach wysokich, gdy światowe ceny są niskie; b) zawyżona łupieżczo "marża" (która też jest wyższa, gdy ceny są zawyżone - nie ma w tym żadnego wkładu pracy gościa u władzy).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak. Najgorsze jest to, że Obajtek pokazał, że potrafi zarządzać firmą i firma przynosi zyski. Nie to co pod rządami Jacka Krawca z PO. I drugi problem: tyle forsy leży, a my nie mamy do niej dostępu. Oj boli totalsow.
Są dwie sprawy, których nie należy mieszać. 1) Sprawa nieruchomości, na które jakoś dziwnie gościa było stać. 2) "Zysków firmy", które pewnie są duże, ale wynikają z łupienia Polaków na dwa sposoby: a) wynoszenia cen w górę, gdy światowe ceny są wysokie, i pozostawanie przy cenach wysokich, gdy światowe ceny są niskie; b) zawyżona łupieżczo "marża" (która też jest wyższa, gdy ceny są zawyżone - nie ma w tym żadnego wkładu pracy gościa u władzy).
 Przy cenie, za jaką kupiła mieszkanie w centrum Warszawy posełka Julia P. też to dziwnie i podejrzanie wygląda. Nie sądzisz? Co do paliwa: nie znam danych, ale może ty je znasz: ile paliwa można było kupić za jedną roboczogodzinę kiedy Orlenem rządził Krawiec, a ile za tą samą roboczogodzinę za rządów Obajtka? Jak wygląda to porównanie? Przyznaję, że nie wiem, bo wtedy jeździłem i teraz też. I będę jeździł, bo muszę. Może ty wiesz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak. Najgorsze jest to, że Obajtek pokazał, że potrafi zarządzać firmą i firma przynosi zyski. Nie to co pod rządami Jacka Krawca z PO. I drugi problem: tyle forsy leży, a my nie mamy do niej dostępu. Oj boli totalsow.
Oj, poker, poker... Po raz nie wiem który pokazujesz, jak nic nie wiesz o ekonomii i w dodatku łykasz jedynie przekaz z mediów rządowych, ewentualnie sam go tu promujesz. Banalnie łatwo jest osiągać kolosalne zyski kierując koncernem, który ma monopol na rynku, w dodatku jego największym udziaowcem jest Skarb Państwa, a politycy dają ci wolną rękę w kształtowaniu marży, a wręcz zachęcają do jej wysokiego poziomu wspierając cię kampaniami reklamowymi w rządowych mediach. Ropa brent kosztuje dziś mniej więcej tyle, ile rok tamu, a więc na przeszło dwa miesiące przed atakiem Rosji na Ukrainę. Oakuwa ba stacjach są o co najmniej 40-50% droższe od tego, co było rok temu. W dodatku teraz mamy niższą stawkę VAT. Policz więc sobie, ile na litrze może zarabiać Orlen, oraktyczny monopolista na hurtowym rynku paliw płynnych w Polsce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak. Najgorsze jest to, że Obajtek pokazał, że potrafi zarządzać firmą i firma przynosi zyski. Nie to co pod rządami Jacka Krawca z PO. I drugi problem: tyle forsy leży, a my nie mamy do niej dostępu. Oj boli totalsow.
Są dwie sprawy, których nie należy mieszać. 1) Sprawa nieruchomości, na które jakoś dziwnie gościa było stać. 2) "Zysków firmy", które pewnie są duże, ale wynikają z łupienia Polaków na dwa sposoby: a) wynoszenia cen w górę, gdy światowe ceny są wysokie, i pozostawanie przy cenach wysokich, gdy światowe ceny są niskie; b) zawyżona łupieżczo "marża" (która też jest wyższa, gdy ceny są zawyżone - nie ma w tym żadnego wkładu pracy gościa u władzy).
Przy cenie, za jaką kupiła mieszkanie w centrum Warszawy posełka Julia P. też to dziwnie i podejrzanie wygląda. Nie sądzisz? Co do paliwa: nie znam danych, ale może ty je znasz: ile paliwa można było kupić za jedną roboczogodzinę kiedy Orlenem rządził Krawiec, a ile za tą samą roboczogodzinę za rządów Obajtka? Jak wygląda to porównanie? Przyznaję, że nie wiem, bo wtedy jeździłem i teraz też. I będę jeździł, bo muszę. Może ty wiesz?
Weź też pod uwagę to, że owa posłanka, o której piszesz, kupiła - jak wnioskuję - jedno mieszkanie. Obajtkowi przypisuje się dwadzieścia kilka nieruchomośći, w tym duże działki z niemałymi budynkami. Za co on to kupił???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...