Policjanci pobili 70-latka na komisariacie? Zastępca komendanta do odwołania

To tak jakby pójść do więzienia i zapytać osadzonych czy są nieludzko traktowani. 90% z nich od ręki wymyśli taką historię i wszystkie zadrapania na ciele pokaże i klawisze porobili. A co od RPO to o życiu wiedzą tyle to w książce wyczytali

policja go czesto zgarniala to ten postanowił się zemścić i nasciemnial jaki to on biedny i jak go pobili. ryja to mu mógł wcześniej ktoś oklepac. ale niestety są też idioci którzy litują się nie nad tymi co trzeba. biedny złodziej dostał w***....oj oj a pomyślał może ktoś jak czuli się okradzeni przez niego ludzie?

A skąd po godzinie RPO wiedział o 70-latku. USTAWKA!!!

taki komendant to skarb. ze złodziejami trzeba krótko!!!

Znikąd. Przypadek.

To po ch...j robiliśmy rewolucję i zmienialiśmy system skoro dalej podobają nam się ZOMOskie metody. Cieszycie się jak kretyni, że jakiś stójkowy samodzielnie wymierza sprawiedliwość innemu człowiekowi? podoba się wam milicyjna pała? A jak wyląduje ma waszych plecach albo pietach to też będziecie bić brawo? KOMENTUJĄCY ZACHOWUJĄ SIĘ JAK STADO BARANÓW PRZED BRAMĄ RZEŹNI - półmózgi to najlżejsze określenie.

Mnie by nie pobili bo jestem silny i mam 190 cm wzrostu,tak jak widzę współczesnych policjantów to 3 bym jedną ręką powalił.

Ćwierć wieku za kratami a teraz wielce poszkodowany! Powienien teraz dostać za dewastację pomników kradzież wielu krzyży z pomników i wieńcy plus zniesławienie policjanta funkcyjnego i powinien przeprosić. Jak ma policja działać z przestępcami skoro nic nie może zrobić, ma klękać i prosić o podpisanie zeznań przez oskarżonego a zeznania bez podpisu to śmieci.Powinien resztę życia przesiedzieć w więzieniu i nikomu już nie zrobił by krzywdy ani upokorzenia..

Ciekawe co byś napisał jakbyś dostał w łeb od takiego i by Cię okradł... A później Policja wypuściłaby go bo twoje zeznania byłby niewystarczające... Ten Zygmunt to stary złodziej i nikt w okolicy nie powie o nim nic dobrego niestety.... Niech te pijawki żądne sensacji pismaki pojadą w jego strony i rozpytają mieszkańców, których okradał latami i którym zatruwał życie. Nie jeden mieszkaniec chętnie dałby mu w ryj pod sklepem. Krzywda mu sie na komendzie nie stała, wielkie halo o parę siniaków. Gość kawał życia przesiedział w więzieniu to wie w jaki sposób zaszkodzić policjantowi i to wykorzystał. Co innego, że ktoś mu w tym pomógł, bo na stołek Pana Kuligi jest więcej chętnych i ktoś niezłą świnię tu podłożył...