Wpadła w poślizg. Wjechała BMW do rzeki

Agresywna kobieta, nic gorszego nie ma na tym świecie

BMW I wszystko jasne.

Mistrzyni szos

Nie musiała wjeżdżać do wody , żeby nogi umyć przed wigilią.

i wy to nazywacie rzeką?

Ludzie nauczcie się jeżdzić napędem na tył, a jak wpuszczacie kogoś do swojego auta które ma takowy napęd to uświadamiajcie ich, że troszke inaczej to działa. Szczególnie zwrócił bym uwagę na kobiety oraz pseudo gangsterów co mają prawko krócej niż 2-3 lata.

Trzeba przyznać, że zaparkowała idealnie, równolegle do krawędzi i na środku. A mówią, że kobiety nie potrafią.

"Kobieta była trzeźwa" teraz to rzadkość.

Będziesz Miała Wypadek... a dlaczego to kierowca dostał mandat, a nie zarządca niedostosowanej do jazdy drogi? Droga śliska i brak oznaczeń o tym informujących? No, to jaki mandat dla kierowcy? W takiej sytuacji nigdy nie przyjmować mandatu. Sprawa do wygrania, gdy nie było oznaczeń o możliwości poślizgu, szronu....itd. Jeżeli policja powołuje się na formułkę niedostosowania się do warunków jazdy, należy zażądać wyjaśnienia jak wyglądałaby jazda dostosowana do jazdy po lodzie. I gdzie był postawiony znak o konieczności ich założenia. Tutaj nie była winna kierująca pojazdem, lecz zaniedbanie zarządcy drogi, który karygodnie naraził na uszczerbek zdrowia kierującą BMW.

Zima, a ta ciśnie po zakręcie. Zero wyobraźni. Ale czego wymagać od mózgu zajętego obliczeniami nad promocjami, pomadkami, szminkami i innymi tuszami do rzęs.

undefined napisał:

będziesz miała wypadek... a dlaczego to kierowca dostał mandat, a nie zarządca niedostosowanej do jazdy drogi? droga śliska i brak oznaczeń o tym informujących

  nie zwalaj na drogę. trzeba patrzeć jakie są warunki i dostosowac prędkość, a nie za***ać jak w środku lata. wyobraź sobie, że nie ma jeszcze takich możliwości, aby wszystkie drogi ogarnąć naraz piaskarkami, czy solniczkami jak kto woli... dlatego potrzebna jest rozwaga i wyobraźnia. jedź tak, żeby z drogi nie wypaść, a nie zwalac na drogowców bo akurat przed jaśnie państwem nie posolili ścieżki....

To nie BMW to Radziecka Łódz Podwodna - sie wynurzyła

Tak to wina zarządcy drogi, bo posypał śniegiem, zrobił tam łuk i jeszcze nasłał zimę bez ostrzeżenia. Tej kierującej należy się co najmniej pochwała, że wyszła cało z tych tarapatów.

I nie zabrali jej prawa jazdy? Jak to oni mają w zwyczaju przy byle wypadku?

Kobieta za kierownicą BMW. Na jej widok ciarki przechodzą po plecach.

undefined napisał:

Będziesz Miała Wypadek... a dlaczego to kierowca dostał mandat, a nie zarządca niedostosowanej do jazdy drogi? Droga śliska i brak oznaczeń o tym informujących? No, to jaki mandat dla kierowcy?  W takiej sytuacji nigdy nie przyjmować mandatu. Sprawa do wygrania, gdy nie było oznaczeń o możliwości poślizgu, szronu....itd. Jeżeli policja powołuje się na formułkę niedostosowania się do warunków jazdy, należy zażądać wyjaśnienia jak wyglądałaby jazda dostosowana do jazdy po lodzie. I gdzie był postawiony znak o konieczności ich założenia. Tutaj nie była winna kierująca pojazdem, lecz zaniedbanie zarządcy drogi, który karygodnie naraził na uszczerbek zdrowia kierującą BMW.

 A to dziwne że jakoś nikt inny nie wypadł tylko BMW

....auto wpadła w poślizg,... Jaka marka była ta auta,która wpadła do rzeka?