Krzyki, groźby, obrażanie w ośrodku pomocy społecznej? Kierownik twierdzi, że to odwet podwładnej

Wstyd na cały powiat!!! Panie wójcie! Wstyd! Żeby z naszą gminą takie indynenty były kojarzone... W telewizji TVP3 Lublin również o tym mówili...

 Wstyd na całego! Ale może wójt Trawnik wyznaje zasadę, że nie ważne co mówią, byleby mówili. Albo może trzeba wziąć przykład z poprzedniego pracodawcy pana kierownika - on sobie jakoś z jegomościem poradził.

Na ww p.Anne skargi były wysyłane aż do Lublina. Jak była miła dla kogoś to miała w tym interes. Słynęła z pyskowania i wydzierania się na ludzi. Nie mówię jednak, że nie ma racji w tym, że była mobbingowana. Za panem Włoskiem ciągnie się opinia już z poprzedniego miejsca pracy. Więc komentarz poniżej zapewne napisany przez samą zainteresowaną. Odwaga z jej strony? Zwykłe ratowanie własnej dupy. Nie ma już nic do stracenia. Odwaga to by była jakby w potrzebie stawiły się za panią Beatą, prześladowaną i zwolnioną przez poprzedniego kierownika. I nie za "matactwa" jak to ktoś wspomniał a za podpisanie się na dokumencie za własną córkę, która de facto dała na to pozwolenie. No faktycznie, matactwo na najwyższym poziomie. Stary kierownik szukał haka i znalazł najbardziej idiotyczny jaki mógł być aby pozbyć się niechcianego pracownika. Zresztą "teczki" miał na każdego pracownika i tylko od współpracy z nim i przytakiwaniu zależało czy ich nie ujawni i czy nie zwolni następnej osoby. Powody były równie błahe jak w przypadku p.Beaty. Zmowa milczenia. Na układy nie ma rady. Oczywiście wg ludzi którzy nie mieli pojęcia o sprawie właśnie chodzi mylne przekonanie o "matactwach". Tylko dziwnym trafem, po tym jak rozeszła się kolejna plotka o posłuchach usunięto tego kierownika. Jeżeli był taki w porządku to czego go zwolnili? Jak nie wiesz "Trawniczaninie" o sednie sprawy to na podstawie domysłów nie siej idiotycznych plotek.

Pani Anna B. niech lepiej opowie jak to po objęciu tymczasowej funkcji kierownika traktowała swoich dotychczasowych współpracowników. Zawsze jak chciałem załatwić jakąś sprawę liczyłem na to, że jej nie spotkam bo zaraz będą krzyki i traktowanie z góry. Była nieuprzejma. Wszyscy to wiedzą, zresztą były skargi z tego co wiem. Pozostali pracownicy byli w porządku, zawsze można było porozmawiać, coś ustalić. Mimo, iż czasami dostawałem odmowe. Oczywiście po przyjściu p.Włoska sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej. Współczuję tym pracownikom i nawet tej pani Annie, zawsze jak byłem widać było napiętą sytuację i strach w oczach. Rotacja pracowników była spora więc chyba z tego powodu.

Pracownikom socjalnym należy się szacunek za ich pracę. Nie siedzą ciągle za biurkiem.Idą w teren w różne środowiska gdzie najczęściej jest bieda, niedostatek, choroby. Narażeni  na kontakt  z chorobami, insektami, przemocą w rodzinach. Są doskonale wykształceni i ciągle muszą zgłębiać swoją wiedzę. Prowadzą niebieskie karty i stykają się z przemocą w rodzinach  a sami doznają poniżenia i przemocy w  pracy.To nie jest tak że to spływa po nich jak woda po kaczce. To zostaje w nich i myśli wracają niezależnie gdzie jesteś w domu czy w kościele.Wstydzić się powinien wójt, sekretarz, który był kierownikiem w Piaskach, że nie reagowali i nie zadali sobie trudu poznać przyczyny dużej rotacji wśród pracowników socjalnych w OPS.Dlaczego poprzedni wójt i obecny wójt nie zadali sobie pytania dlaczego tego kierownika wyleli z Wólki.Tam też  gnębił pracowników ale tamten wójt nie zamiótł sprawy pod dywan i nie czekał na orzeczenia Sądu. Panie wójcie proszę wykonać telefon do UG w Wólce a dowie się  pan prawdy.. Nie dość było chyba zamiszania z poprzednim kierownikiem od podsłuchów.A propos starych pracowników.Są to ludzie bardzo wartościowi bo znają przepisy, znają ludzi ich sytuacje i potrzeby. Pan kieronik to myśli że tylko on posiada wiedzę z zakresu pomocy społecznej.To pracownicy socjalni i inni pracują i wykonują zadania a nie siedzący za biurkiem i pracują na sukces i dobrą ocenęOPS a kierownik to tylko pianke zlizuje. Tekst ze nie zginęły jakieś piniądze stawia wójta w złym świetle i mówi o tym że nie ma zielonego pojęcia o pracy w pomocy społecznej.Pracownicy socjalni z  Trawnik głowa do góry nie dajcie się idźcie do Sądu i mówcie prawdę a i szukajcie świadków w OPS w Wólce.

Wsioki, trawniczoki, mobbingu by jest bardzo trudny do udowodnienia, tu piszą tylko niezadowoleni, bo kasy za mało, ale z internetu korzystają. Panie Sławku ci ludzie mają wywalone na pracę, Sądy są beznadziejne, będzie to trwało lata, jaki materiał dowodowy na prokurator? Wszystko to dzieje się w sposób iluzoryczny, tak się kończy praca z babami. 

W wolce gdzie ten kierownik byl jest duza rotacja nawet kierownikow nie tylko pracownikow i gmina i mops to jest ciekawe. I kredyty też mają i dzieci. Po Włosku już chyba 3 kierownik czy zastępca a pracowników gminy i mopsu kto policzy.

Już wiem skarga byla ale przez jedna klientke, którą próbowała zmotywować do pracy i z tego co dziewczyny mowily to ta baba przychodzila i sie darla. Oczywiście kontrola nic nie wykazala, nawet stwierdzili, że wszystko jest bardzo dobrze zrobione. To wiem u źródła. Strasznie nie lubisz jej. A ta pani Beata, nie ważne że podpisała za córkę, najpierw corka potem kto. Dziewczyny, które pracowaly tam to chodzily do k.k i prosily zeby je nie zwalnial, masz błędne informacje pogadaj z osobami u źródła. Pani B za miast próbować rozmawia to burczala isię sie unosila. Gadasz na p. A wiec jesteś jej niezadowolonym klientem. A jeżeli chodzi o obie zwolnione to czy tamten czy ten nie powinnu tak robic. Bo z tego co wiem byly dobrymi pracownikami. Dlatego śledzićmy temat a nie pojedynczych pracowników. POSZKODOWANYCH jest 6 wiec czy ts krzyczala, czy tamta sie wymądrzała nie jest zarzutem

Współczuję trzymajcie się, 

Wsioki, trawniczoki, mobbingu by jest bardzo trudny do udowodnienia, tu piszą tylko niezadowoleni, bo kasy za mało, ale z internetu korzystają. Panie Sławku ci ludzie mają wywalone na pracę, Sądy są beznadziejne, będzie to trwało lata, jaki materiał dowodowy na prokurator? Wszystko to dzieje się w sposób iluzoryczny, tak się kończy praca z babami.

 Miastowy z "Łyncny" się odezwał. Ps. Baba cie urodzila wiec troche szacunku

Same kłamstwa wybielające osobę która to pisała.

Pewna jesteś może to jednak któryś ze starych albo nowych pracowników ..który też wie kto pisze te twoje fanaberie.

***s://lublin.tvp.pl/35626195/samorzad-moj-twoj-nasz ile jeszcze wstydu będzie nam ta władza przynosić?!

Chyba ma Pan/Pani kiepskie informacje....

Nie tylko pracownikowi socjalnemu należy się szacunek ale KAŻDEMU człowiekowi !!!! Poddała bym również pod wątpliwość wysokie kwalifikacje tej grupy osób - określiła bym je raczej jako stosowne do wykonywania tej pracy. Mam tylko wrażenie, że ta grupa społeczna jest bardzo roszczeniowa. I tu może być problem. Pracodawca nie może wymagać, zwrócić uwagę bo zaraz mobbing. Od tych spraw jest sąd. Dziwię się, że tak długo Panie czekały ze skierowaniem sprawy do sądu!! Ale pomawiać, zniesławiać człowieka przychodzi z taką łatwością !!! Ciekawe czy z taką łatwością powiedziałby coś dobrego o swoim szefie... Panie muszą wiedzieć że mobberem może być grupa pracowników względem pracodawcy.

Zgadzam się z przedmówcą....ja mam wrażenie,że grupa pracowników zmówiła się aby pozbyć się kierownika bo każe mi pracować. Pracownk socjalny to grupa ludzi bardzo roszczeniowa. Wyjścia w teren w srodowiska nie oznacza wcale PRACA !!!!!