Miasto chce wypędzić gawrony. W jaki sposób?

Niech zeżre gołębie, ich jest więcej.

Czy jest jakis sposob aby z miasta wypedzic owady? Ostatnio te owady są strasznie szkodliwe.

W Świrniku, osadzie przyfabrycznej k. Lublina!

W pobliżu miasta Świdnik jest miejscowość lublin w powiecie lubelskim, to stamtąd przylatują te małe sępy do cywilizacji, w lublinie jest bieda i brudno i żywią się tam odpadkami.

Oby tylko nie przeniosły się do lasu koło lotniska.

Rozwiesić zdjęcia marszałka Grodzkiego i uciekną. On ma bardzo przenikliwe ślepia i groźną minę. Przestraszą się.

Powiedzcie to pani dokarmiającej gołębie przy chatce zaka i okolicy. Podobno takie ptactwo jest potrzebne

Wypedzic gawrony, wybic dziki, wyciac drzewa. Szatanska kawaleria

Wypedzic gawrony, wybic dziki, wyciac drzewa. Szatanska kawaleria

 a pod twój dom w którym mieszkasz to nie trzeba było wyciać drzew, nie zgineły żadne dżdżownice i inne żywe organizmy jak kopali fundamenty? hipokryzja lewacka 

To nic nie pomoze. Trzeba przycinac drzewa, ktore na terenie miast nie sa od wielu lat w ogole przycinane; oraz poprostu truc te gawrony i golebie (nie patrzec na zadnych poj...ych pseudoekologow). Po miescie nie da sie spokojnie przemieszczac bez zagrozenia dostania smierdzaca bomba, do tego krakanie i gruchanie doprowadzajace do szalu wrazliwy sluch.

WYNAJĄĆ DO ODSTRASZANIA WRON WSZYSTKICH EKOLOGÓW.NIECH ROBIĄ TO W WOLONTARIACIE.

gawrony nie żerują w mieście , tylko nocują. te, które widujemy na mieście to pojedyncze sztuki. większość żeruje poza miastem. o zmierzchu widać jak ich tysiące wracają z terenów wiejskich

Kolega strzela petardami zawsze jak wracamy z pracy to może chociaz kilka z nich sie wyniesie :D

Gawrony przeszkadzają a może oni byli tu pierwsze niż my .miasto bez ptaków trochę to smutna wizja jak dla mnie :(

"zwykłe zaśmiecanie miejsc publicznych i podlega karze” grzywny lub nagany." Nagana będzie jeśli ktoś sam uprzątnie i okarze skruchę .ok.Grzywna-wiadomo? Za zaśmiecanie grzywna jak sam doświadczyłem kilka lat temu było 50 PLN choć okazałem skruchę tyle mnie kosztowało. Więc jakie pieniądze leżą na ulicy ? Teoretycznie każdy śmieć np. niedopałek gdzieś beztrosko rzucony to 50 PLN Warto się. rozejrzeć dookoła i policzyć. Dziękuję ludziom którzy to sprzątają. jedni z większym zaangażowaniem inni wiadomo. A może taki eksperyment zrobić - sprzątajmy same śmietniki przy chodnikach tak przez miesiąc na początek a resztę pozostawmy mieszkañcom i. ew.Straży Miejskiej. Sprzątnąć to chyba nie znaczy. lekceważyć ludzi któtrzy sprzątają beztrosko wyrzucane,pozostawiane śmieci w tym czasie można zrobić coś bardziej pożytecznego np.umyć ławki , zamieść chodnik z przyprószony śniegiem a nie sól i piach od samego początku

  do tego krakanie i gruchanie doprowadzajace do szalu wrazliwy sluch.     Można zgłosić. Po 22 cisza nocna dla wszystkich. Jeszcze chwile i do 6 nie wytrzymsją .gołębie i innych ptaków zakaz nie obowiązuje

gawrony nie żerują w mieście , tylko nocują. te, które widujemy na mieście to pojedyncze sztuki. większość żeruje poza miastem. o zmierzchu widać jak ich tysiące wracają z terenów wiejskich

 No tak, kiedy wracaja to chowaj sie kto moze bo bombardowanie gorsze od alinatow na Drezno.

[table] Najwrażliwsi to ci "goście" którzy nienawidzą ptaków i wycięli by wszystkie drzewa żeby jakiś ptak przypadkiem nie usiadł tam sobie. Natomiast samochodem wjechali by najlepiej prosto do sklepu i domu - ten hałas i smród uwielbiają (bo to ich !!!) DEMOKRACJA nie jest dla ignorantów, arogantów i takich "gości".Ta demokracja nas wszystkich zniszczy. [/table]