Pani Aleksandro to nie brak drzew będzie powodem dla którego na Adampolu nie będzie czystego powietrza, tylko przed nieustanne palenie śmieciami przez mieszkańców. W zimie to smród z tej dzielnicy rozchodzi się po całym Świdniku.
|
|
Świdnickie Nadleśnictwo już od wielu lat prowadzi w lesie Rejkowizna rabunkową gospodarkę. Wycinka opisana w artykule to nie jest to nic nowego. W lesie są całe kwartały zupełnie pozbawione drzew, więc zwykłym kłamstwem jest pisanie, że chodzi tylko o chore drzewa. Przy tym tempie wycinki już niedługo cały las zostanie jedynie wydmuszką ze szkółką leśną w środku. Jedyna nadzieja to odebranie lasu tym złodziejom dorabiającym się na dobru wspólnym i oddanie go mieszkańcom Świdnika jako miejsca rekreacji i obserwacji przyrody. I w ogóle lasy położone blisko miast nie powinny być nigdy uznawane za gospodarcze.
|
|
nadleśniczy to zwykły kretyn. Lekko pochylony dąb stwarza zagrożenie? No to wytnijmy wszystkie drzewa bo rzadko zdarza się takie całkowicie w pionie. I niby gdzie widać chorobę? Przecież to normalne, że wraz z wiekiem dąb i inne drzewa zamierają w środku a funkcje przewodzące pełnią tylko tkanki zewnętrzne. Co, nasze 500 letnie pomniki przyrody też trzeba wyciąć? Przecież one wszystkie są puste w środku, a przetrwały wieki wichur i nadal rosną!
|
|
No i bardzo dobrze ludzie robiá że zabraniają wycinki.Bo zniszczyć i wyciąć drzewo jest bardzo prosto ale posadzić i czas które potrzebuje aby urosnąć już nie
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|