Gdyby nie było domków 1-dno rodzinnych nie było by smogu. I problemów z tlenkiem węgla. Taka prawda.
|
|
Domki powinne mieć ogrzewanie elektryczne albo z miejskiej sieci. Żadnych kominów. Ogrz. gazowe też emituje CO2 a poza tym jak pozwolimy im na jakiekolwiek kominy to nie upilnujemy żeby nie palili tam śmieci itp.
|
|
Ta fotowoltanika to defacto darmowy prąd dla wybrańców na któren składamy się My wszyscy, również albo przedewszystkiem mieszkańcy bloków.W jaki sposób się składasz na ten "darmowy prąd"? Ale chyba faktycznie gdzieś wydajesz pieniądze i na słownik ortograficzny cię nie stać... |
|
Do K: fotowoltanika robi prąd tylko jak jest słonecznie czyli w sposób nie przewidywalny , głównie latem. Natomiast mocy elektrowni nie można łatwo zmienić. Czyli prąd na potrzeby tych co majął panele itak zostanie wyprodukowany przez elektrownię węglowe tylko oni za to nie zapłacą. Ja zapłacę, pan zapłaci. Fotowoltanika to tylko taka sztuczka księgowa.
|
|
Do K: fotowoltanika robi prąd tylko jak jest słonecznie czyli w sposób nie przewidywalny , głównie latem. Natomiast mocy elektrowni nie można łatwo zmienić. Czyli prąd na potrzeby tych co majął panele itak zostanie wyprodukowany przez elektrownię węglowe tylko oni za to nie zapłacą. Ja zapłacę, pan zapłaci. Fotowoltanika to tylko taka sztuczka księgowa.Jednocześnie produkując prąd w ogniwach ich użytkownicy przekazują go do sieci, a bezpłatnie odbierają tylko 80%, więc nie tylko ty płacisz, ale oni też - tracą na wejściu 20%, a to koszt. Refundacja instalacji jest niewielka - myślę, że nie przekracza kilkunastu procent, a wyłożyć trzeba z reguły ponad 20 kPLN. Rozważałem temat i na razie się nie zdecydowałem, zwłaszcza, że jeśli PiS utrzyma się przy władzy jeszcze trochę, to opodatkuje pewnie i takie proekologiczne działania. Elektrownia zaś - przy odpowiednio dużej liczbie działających instalacji fotowoltaicznych - będzie mogła doskonale zarządzać produkcją prądu, bo będzie zwyczajnie wiedziała, choćby z modeli statystycznych, kiedy i ile energii otrzyma od właścicieli instalacji fotowoltaicznych. W dodatku są już (acz nie wiem, czy w Polsce) zaawansowane farmy magazynujące prąd. I będzie ich powstawać coraz więcej. O zmianach w technologii produkcji akumulatorów już nawet nie wspomnę. |
|
Piszesz jak siakiś polityk że zrozumić ciężko. Ale sam napisałeś że biero ok. 80-ciu proc prądu za friko tylko za to że se te g.wno na dach wsadzili. Niesprawiedliwe i tyle. Taka prawda.
|
|
Piszesz jak siakiś polityk że zrozumić ciężko. Ale sam napisałeś że biero ok. 80-ciu proc prądu za friko tylko za to że se te g.wno na dach wsadzili. Niesprawiedliwe i tyle. Taka prawda.Zrozumieć łatwo, tylko trzeba meć odrobinę wykształcenia. Za to twoja polszczyzna faktycznie - iście mickiewiczowska... Ale wróćmy do tematu. Nie biorą nic za friko - najpierw musieli wyłożyć co najmniej kilkanaście tysięcy złotych swoich środków na instalację, więc darmo to nie jest. Poza tym jak uważasz, że to takie wspaniałe, to zainstaluj sobie. Ja takiej instalacji nie posiadam, ale wiem, jak to funkcjonuje. |
|
Te dr. Miodek! To nie szkoła i każden może pisać jak umi!!
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|