Targi Staroci w Świdniku będą odbywać się cyklicznie. Ale w innym miejscu

Utworzenie gieldy staroci w Swidniku to fantastyczny pomysl , brawo radny Pan Doroba i władze miasta - jestem kolekcjonerem i zawsze chetnie przyjezdzam na gieldy do Lublina chociaz mam 150 km do przejechania , bo są wspaniałe jezeli nie bedzie padalo to chetnie przyjade na gielde do Swidnika.Trzeba zrobic wszystko aby gielda sie rozwijała , wiecej reklamy ludzie beda odwiedzac tą impreze z roznych stron bliskosc Lublina tez walnie sie przyczyni do rozwoju tej pieknej imprezy- lubelacy lubia takie imprezy.Pozdrawiam wszystkich milosnikow takich imprez gdzie mozna milo im kulturalnie spedzic niedziele.Oby tylko pogoda dopisala i nie padało.Janek z Mazowsza.

W sobote 9 pazdziernika 2021 uczestniczyłem od rana jako wystawca w II edycji giełdy staroci w Swidniku k/Lublina. Pogoda byla dobra choc raczej zimno. Wokół pieknego budynku Urzedu Miastai w poblizu zgromadzilo sie okolo 80 wystawców z roznorodnym towarem, panie reprezentujace organizatora gieldy ofiarnie marzły od wczesnego rana ale dzielnie ustawiały stoiska wystawców i dbały dobrze o porzadek i informacje.Ich praca była wzorowa i zasluguje na uznanie.Przez okres trwania gieldy przewineło sie raczej niewielu klientów mysle iz z kilkuset nie widzialem wielkiego pędu do kupowania , mialem tylko dwie transakcje. Handel raczej słaby.Dominowali wystawcy z Lubelszczyzny.W porównaniu do gieldy lubelskiej to na razie skromnie to wyglada chociaz na I edecji bylo ok 25 wystawców a juz na drugiej ok 80 wystawców wiec zainteresowanie wzrasta dopisują niestety wystawcy a nie klienci.Ja osobiscie juz na razie na tą gielde nie przyjade ciagle rosnace koszty paliwa i odleglosc z Mazowsza oraz slabe utargi zniechecaja do uczestnictwa w tej imprezie , w Lublinie mam zawsze dobry handel i tłumy klientów tam oplaca sie przejechać.Na plus gieldy w Swidniku trzeba tez zaliczyc to iz nie są pobierane opłaty za stoiska handlowe.Zycze aby gielda w Swidniku rozkw itala i byly tam tlumy klientow wiec moze latem przyszlego roku sie tam wybiore.Pozdrawiam- Janek kolekcjoiner z Mazowsza.