Szkoda, że nie podają chociaż imienia sprawcy/podejrzanego. Wątpię żeby był to jakiś Jan czy Kurt. Prędzej Ahmed ibn-T. albo Selim B....
|
|
Albo Polak |
|
Dokładnie, pewnie janusz miał na imię |
|
Skoro zabrał jej telefon i zamknął w pustym pokoju, to jakim cudem puściła sms-a? Gołębiem pocztowym?
|
|
w ogóle jakim cudem zadzwoniła, skoro zabrał jej telefon? W dodatku znała adres tego faceta.
|
|
Pewnie jakiś oliwkowy, oni w taki sposób okazują zainteresowanie. W Londynie na każdym kroku widać rodaczki w towarzystwie tych dżentelmenów.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|