pan marek złowił 40-kilogramowego suma. "radość i duże za***enie"

Jeśli człowiek złowił legalnie to ma prawo zrobić z rybą, co chce. Chciał wziąć do domu? To wziął. Takie prawo. Po ch... ten hejt? Jakieś kompleksy macie wy "nie-mięsiarze"? Że co, że elita, jesteście lepsi od tych co łowią i jedzą to co złowili? A z tym okaleczaniem to tak jakby ktoś większy od ciebie, cię za nogę złapał, pomachał w powietrzu, a potem łaskawie wypuścił z połamanym kulasem do domu. Fajnie? A to wszytko tylko dla tego, że "lubi sobie posiedzieć nad wodą". Nie ma, co tu dzielić na lepszych i gorszych. Dla własnej przyjemności zadajecie ból innym stworzeniom i takie są fakty, a wszystko inne to interpretacje i wybielanie. Jak ktoś chce posiedzieć nad wodą, bo mu to pasuje, to po prostu niech weźmie stołek i po prostu siedzi nad tą wodą. A tak to tylko pseudo walka, (bo ryba nic ci nie zrobi, no chyba żeś patałach i cię szczupak ugryzie) i zadawanie bólu - pastwienie się nad słabszym

Ryby są do jedzenia nie do zabawy

wszystkim mądrym "nie-miesiarzom" żal *** sciska bo nigdy w zyciu takiej ryby nie złapali i hejt cisna idioci złapał rybe to złapał jego sprawa dobrze zrobił ze zabrał do domu nie bedzie drapieżnik robił spustoszenia w zbiorniku a wy wzorowi rybacy i tak nigdy nie zlapiecie takiej ryby..wiec skończcie sie juz telepac bo jestescie żałośni...