Siódme - Nie kradnij.
|
|
Ksiądz i bieda??? Niezła ściema.
|
|
Były zawód sprawcy? To proste- sędzia.
|
|
to jak ks. Sowa ?
|
|
Zaskakujące??? Zaskakujący to dopiero śmiesznie niski wyrok będzie.
|
|
ale to nasz szaraków dotyczy, pozostali to święte krowy |
|
biedak, pewnie nie ma żadnego biskupa krewnego. Do bylego dzialacza przyjezdza na libacje "ksiądz" "ex pałkownik" w mercedesie S klasse. Co na to papież w polo?
|
|
Obciać łapy złodziejowi, to więcej nie będzie kradł.
|
|
Normalka!Tego typu osobnicy mogą jedynie żyć kosztem innych!
|
|
Ważne, że nie zrobił nikomu krzywdy. To zachowanie jest naganne ale wiem, że życie bywa okrutne. Może teraz ktoś mu pomoże i facet odbije się od dna? Z pewnością wysoka grzywna zrobi swoje. Odrobi ją w pracy...trzymam kciuki za powrót do normalności. W sumie cjyba kazdy chrześcijanin my tego Życzy.
|
|
Nie może pracować fizycznie bo ma różne schorzenia, ale próbował ukraść 60 litrów. Tylko intelektualista może się tak tłumaczyć :D
|
|
Inni obywatele Watykanu w Polsce biedy nie maja.
|
|
Obstawiałem mleczarza. I doił sobie chłopina te pojazdy. Co do nawróconego człowieka... Tyle lat studiował mitologię chrześcijańskà, że dawno zdał sobie sprawę po co stworzono religię i z jakich wcześniejszych dawno zapomnanych wiar pochodzi zbiór opowiadań z Biblii, która nota bene de facto jest zwyczajnym plagiatem.
|
|
Ob staw i al em'mlec zarzaido ilso biech lopin atep ojaz dycod ona wrocon egocz lo wie katy le lats tudio walmi tolog i ech rzesci jans kàże daw nozd al sob i es pra wepoc ost wor z ono rel i giei zjaki chwczes niej szyc h'daw nozap omnian y chwi arpoc hod ziz biorop o wiad a'nzbi bli ikt ora not abe ned ef acto j'est z wyc zajn y mplag i atem.
|
|
Gdy zdejmiesz sutannę z księdza - czeka go rychła nędza,
bo kto zatrudni magistra teologii, speca od mariologii,
gdy ten z wyboru własnego przeszedł do stanu świeckiego?
Dla księży to jest odstępca, więc zarabia jako przestępca.
Może zbrodni nie popełnił, gdy bańkę cudzą ropę napełnił,
ale złamał VII Przykazanie i teraz wyrok za to dostanie.
I tak zza ołtarza bożego, trafi do zakładu karnego.
Tam na jego dolegliwości da mu pracę wymiar sprawiedliwości.
I odpracować będzie mógł swoje występki - chleb jego nie będzie już lekki.
Jakoś mu jego schorzenia nie przeszkadzały w czasie baniek noszenia,
więc zdrów jest i gotów do win odkupienia.
Czas więc porzucić czcze gadanie i się nauczyć życia w świeckim stanie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|