![]() |
A tak nie dawno drogowcy zapewniali że są silni zwarci i gotowi tony piasku i soli czekają i co ano jak zawsze , miało być cudnie a wyszło g.
|
![]() |
|
![]() |
[li]Jakby im dać kary za nie przygotowanie jezdni do panujących warunków na drodze to może by zaczęli się zajmować swoją pracą. Czy to tak ciężko wysłać że 2 solarki na trasę żeby było bezpieczniej?[/li] |
![]() |
I znowu zima zaskoczyła drogowców
|
![]() |
Nie widzę rozbitej piaskarki ;p, chyba warunki zaskoczyły kierowców
|
![]() |
Nie tylko kary. Za takie rażące zaniedbanie powinien być paragraf z artykułów dotyczących narażenia na utratę zdrowia lub życia.
Miałem wypadek w takich warunkach. Sprawdzałem po wyjściu z pracy, ślisko nie jest (później kierowniczka powiedziała, że było posypane na parkingu), to w samochód i na spokojnie do domu. Na pierwszym łuku zaliczyłem słup trakcji. Co prawda warunki wtedy były tragiczne (1500 osób przewinęło się przez ortopedię na Kraśnickich, między 13.02 a 23.02.2017- dwa tygodnie czekałem na zabieg po wypadku na innym oddziale, bo nie było miejsca na ortopedii: katastrofa, której można by zapobiec).
Pomijam już to, że szczęka zrosła się samoistnie i dzięki Bogu równo (odkryte po kilku miesiącach, gdy zacząłem uzupełniać klawiaturę), bo na SOR przegapili, to jeszcze z mojego ubezpieczenia poszło na odmalowanie słupa trakcji, który pewnie zdemontowano pod wiadukt (Diamentowa), a Kępa jeszcze kazał szwagrowi zapłacić za zezłomowanie samochodu i dowieźć homologację na butlę-hiena je banana !! Oczywiście teraz jestem już zdrowym człowiekiem, bo cudownie uzdrowionym, ... choć zrost nogi jest krzywy i mam gulę pod kolanem, która nadal dyskfalifikuje mnie od biegania, klęknięcia i wiele innych...
...a to wszystko dzięki oblodzeniu drogi w mieście :) piszę na świadectwo tych dwóch osób, które miały tego dnia podobny wypadek, tyle że ze skutkiem śmiertelnym i wielu innych w dniach następnych, gdy karambole na autostradach i expresówkach zbierały żniwo, bo m.in. było nie posypane.
Lubelskie...daruj życie.
P.S.
Gdyby nie pomoc rodziny i łapówki dla lekarzy oraz pomoc przy opłacaniu leczenia powypadkowego, byłbym pewnie kolejnym bezdomnym kaleką.
Tu dziękuję również sąsiadom, którzy po wypadku pisali w komentarzach w odpowiedzi na wydalone z pustych baniaków komentarze co większych i bardziej zdegenerowanych idiotów, którzy w obliczu czyjegoś nieszczęścia, popisują się swoimi urojeniami, którymi dzielą się jakby to była wiedza albo chociaż logiczne wnioski.
Do zobaczenia dzbany. Lublin jest malutki.
Także to pokrótce obraz społeczeństwa.
Są ludzie i Ludziska, karykatury.
Gorzej gdy to właśnie karykatury są gospodarzami w państwie.
Wtedy robi się melina.
I tak już mamy prawie 100 lat na melinie :/
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|