Jeżdżą. Nie myślą

chlopak kierowal pojazdem pod wplywem alkoholu w wypadku zginela dziewczyna . Zdarzenia takie nie raz mialy miejsce . Chlopak siedzi w wiezieniu czeka na sprawe grozi mu do 12 lat wiezienia. Rozumiem ze mlodzi ludzie nie zastanawiaja sie nad konsekwencjami , wynikiem tego jest glupota i bezmyslnosc ale prosze zauwazyc ze dla tak mlodego chlopaka ktory od nie dawna wg prawa jest pelnoletni grozi mu tak wysoka kara. Zginela dziewczyna jego dziewczyna ktora byc moze bardzo kochal sama swiadomosc tego ze zginela przez jego glupote wg mnie jest dla niego wystarczajaca kara bedzie musial z tym zyc . Chlopak ma 18 lat wg prawa jest dorosly ale tak na prawde zacznie dorastac za kratkami. Uwazam ze prawo wobec takich kierowcow jak powyzej powinno byc zmienione. Uwazam ze wiezienie dla tak mlodego czlowieka jest zbyt drastycznym srodkiem, chlopak dopiero wchodzi w dorosle zycie , moze on tego nie wytrzymac emocjonalnie i psychicznie. Kara wymierzona dla niego powinnien byc dozywotni zakaz prowadzenia pojazdow i kilkuletni nadzor kuratora.

Myslisz ze jak beda mieli zakaz to nie beda jezdzic samochodem ja jakos w to nie wierze. A co do wiezienia i takich mlodych "mordercow" (bo nie mozna nazwac inaczej pijanych kierowcow) to powinni wiecej dostawac niz 12 lat a ze poczatki wojego doroslego zycia spedza w wiezieniu to niestety ale sami sobie na to zasluzyli skoro dorosly byl zeby jechac pijany no to niech liczy sie z konsekwencjami, bo najgorsze co jest to mlody cwaniak za kierownica!

Uwazam ze po tej tragedii juz wiecej nie zasiadzie za kolkiem masz racje ze powinien poniesc konsekwencje ale nie odsiadka w wiezieniu ta tragedia rozni sie od innych tym ze oboje wsiedli do samochodu wiedzac czym jazda po pijanemu moze sie zakonczyc

Dozywotni zakaz prowadzenia pojazdów? Jezeli chodzi Ci o ten wypadek w Szewni Gornej, to ten chlopak, NIE MÓGŁ prowadzic pojazdy, gdyz nie posiadal prawa jazdy. Raz zlamal ten zakaz, dlaczego ma nie zlamac drugi raz... To zadna kara. Pozdrawiam!

Tak ukaralo go zycie bedzie zyl z ta swiadomoscia ze zabil swoja dziewczyne ale wiesz jeszcze jest mlody i napewno sobie zycie ulozy a ona juz nie i ona zaplacila bardzo wysoka kare a dlaczego niby on mialby nie odpowiedziec za to co zrobil, a za kierownice napewno wsiadzie ale moze juz nie po alkoholu.

Konsekwencje tego zdarzenia juz ponosi nie chodzi o to zeby go surowo ukarac ale o to ze co nalezy zrobic, zeby takie sytuacje nie mialy nigdy miejsca. Wiezienie nie rozwiazuje tego problemu a jedynie przechowuje i powstrzymuje sprawcow na jakis czas.

Wydaje mi sie ze Twoje rozwiazanie tym bardziej nie nauczy nikogo...

To moze "duszek "nam przedstawi skuteczne rozwiazanie ?

Ja nie mam rozwiazania ale napewno to ze tylko dostana kuratora i zakaz im nic nie narobi bo kazdy pijany kierowca bedzie czul sie bezkarny bo co to da im ten kurator przeciez czaly czas nie bedzie z nimi a nawet z zakazem beda jezdzic tak jak jezdza bez prawka a tak jakis strach zostanie i przez chwile pomysla co robia.

Gdy pisalam o kuratorze i zakazie to bylo tylko jedno z rozwiazan. Mozna zrobic naprawde wiele: zaczynajac od szkolnictwa- mlodziez od najmlodszych lat powinna byc uswiadamiana czym grozi jazda po pijanemu.Tak jak wprowadzono przedmiot wychow. seks. tak temat "nalogow i jego konsekwencji" powinien byc omawiany w szkolach przynajmniej raz w tygodniu, a nie raz do roku. Spoleczenstwo powinno reagowac na pijana mlodziez ( i nie tylko ) zasiadajaca za kierownica.Uwazam ze wiezienie nie jest rozwiazaniem " tylko przechowuje sprawcow byc moze kolejnego wypadku ". Zamiast umieszczac tych ludzi za kratkami i surowo karac nalezy im pomoc. W wiezieniach sa oni utrzymywani za nasze podatki nie lepiej by bylo gdyby te pieniadze przeznaczyc na specjalne osrodki w ktorych umieszczano by takich sprawcow, pijanych kierowcow , ktorzy by byli poddawani programowi majacemu na celu uswiadomienia im skutkow jazdy po pijaku. Gdzie beda mogli uzyskac pomoc AA i nie tylko. Zamykajac ich w wiezieniu uwalniamy sie od nich tylko na jakis czas. Pijani kierowcy powinni byc uznani za chorych ludzi , ktorym nalezy pomoc. Odseparowanie ich od spoleczenstwa niczego nie zmieni.To tez jest tylko jedna z kolejnych moich koncepcji - mozna zrobic naprawde wiele ale nie wiem czy kiedykolwiek w tym kraju to nastapi ?

ludzie czemu piszecie o ludziach ktorych nie znacie? dajcie spokoj....

Znam go lepiej niz ci sie wydaje i dlatego wypowiadam sie na tym forum

ja tez go znam i wydaje mis ie ze te komentarze sa zbedne

Masz racje komentowanie tego nie ma sensu, bo to i tak teraz niczego nie zmieni , ale dzieki takiemu forum i komentarzom innych wiemy ze nie jest nam ta sytuacja obojetna. Kazdy omawiajac te zdarzenie chcial by w jakis sposob pomoc i podzielic sie swoimi pogladami, nie zawsze sprawiedliwymi ale nalezy to uszanowac. I ja korzystajac z tego zycze rodzinie zmarlej duzo sily i wiary i rowniez chcialam przekazac rodzinie chlopaka i jemu samemu zeby byli silni.

Dajcie spokuj to jest czyjeś nieszczęście