Drodzy Dziennikarze! A mnie "złoszczą" Wasze komentarze typu: "- złościł się nauczyciel..., - denerwuje się mieszkanka...". Czy nie można tego uniknąć? Gdy czytam takie wypowiedzi, wyobraźnia przedstawia mi obraz rzeczywiście złoszczącej się osoby niemalże z pianą na ustach. Czy Wasi rozmówcy naprawdę zawsze tak emocjonalnie przedstawiają swoje zdanie? To nie świadczyłoby o nich najlepiej. Ale myślę, że oni wcale nie autoryzują sposobu przedstawienia ich wypowiedzi przez Was w gazecie, to Wy decydujecie o tym jaki kształt ma tekst. Proszę się zastanowić, czy nadużywanie takich słów jest uzasadnione. Mi osobiście psuje rzetelność informacji, bo zaczynam mieć wątpliwości co do profesjonalizmu autora.
|
|
złości ogromny parking jaki znajduje sie na runku. O tym należało napisać
|
|
Jesli nie wiadomo co tam dokładnie powstanie, to jak można było się zgodzić na taką dzierżawę. Przecież nie ma chyba wizualizacji czy koncepcji tego budynku.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|