"... samo miasto dostawało z tego tylko niewielką część, bo prowizja dla inkasentów wynosiło średnio 60 procent." Tu, zdaje się, jest pies pogrzebany. Miasto przygotowało i udostępnia miejsce targu, więc coś powinno z tego mieć. Ale cały ten pobór opłat ("system") jest, rzeczywiście, mało opłacalny. Obecnie, jeśli zyski są tak znikome, to może naprawdę lepiej dać oszczędzić sprzedawcom niż korzystać poborcom. W wolnych chwilach zaś może urzędnicy wymyślą coś mądrzejszego.
|
|
Bździny tępej labydziny. Labydłoza betonoza, skończony głupcze!
|
|
Bździny tępej labydziny. Labydłoza betonoza, skończony głupcze!Chłopina Jasina? Oj, głupiutka, głupiutka, głupiutka... nicym nos bucicka. Oj, by chciała posysać, posysać... maminego cycka... |
|
Bździny tępej labydziny. Labydłoza betonoza, skończony głupcze!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|