pana też źle się ogląda....
|
|
uwielbiam takie wywiady caly koszykarski lublin wie o co chodzi ale za nic w swiecie nikt nie napisze prawdy bajeczki od rana do wieczora ludzie ze Startu czy wy macie JAJA jestescie mezczyznami czy tymi co lubia inaczej ???
|
|
uwielbiam takie wywiady caly koszykarski lublin wie o co chodzi ale za nic w swiecie nikt nie napisze prawdy bajeczki od rana do wieczora ludzie ze Startu czy wy macie JAJA jestescie mezczyznami czy tymi co lubia inaczej ???więc nas oświeć |
|
Ani w mosirze nic nie robi ani w wikanie chyba wzoruje się na Hołyszu
|
|
Ani w mosirze nic nie robi ani w wikanie chyba wzoruje się na HołyszuJak nic nie robi.Sciągnął kolegę Jakuba D.z Mosiru do drużyny. |
|
Drodzy państwo , cholera mnie trafia ...mam już dość sytuacji , kiedy to wszystko stoi na głowie , tego szaleństwa za miejskie pieniądze ! Od kilku lat , czego jesteśmy świadkami , przypomina mi to malowanie trawy ! Prezes tłumaczy nam " ... pamiętajmy jednak, że angażowanie obcokrajowców jest zawsze dużą loterią. w tych sprawach myliły się również dużo większe i bogatsze kluby . " , czy to znaczy , że przez najbliższe dwa lata kadencji nasze pieniądze przeznaczone będą na eksperymenty sztabu szkoleniowego a pan prezes może spać spokojnie ?! Kolejną sprawą jest przetrzymywanie w tej drużynie ludzi , którzy to nie radzili sobie na pierwszoligowych parkietach , a nadal zajmują miejsce na ławce ...czy jakiś inny aspekt poza sportowym (błazen , człowiek od zadań specjalnych itd) ma tu miejsce ?! Pan Dominik ...hmmmm i długo nic ...
'Dominik nadal funkcjonuje w klubie Jego doświadczenie jest dla nas bardzo cenne' co autor ma na myśli ..., przez tych parę ostatnich lat nie przypominam sobie niczego co mógłbym nazwać cennym , może chodzi o dzika kartę , która pozwoliła nam pozostać w pierwszej lidze po tym doświadczeniu pana trenera ... . Wielokrotnie czytałem komentarze na forach , iż nie może się on pochwalić przez tyle lat piastowania tejże funkcji ani jedynym wychowankiem na poziomie 1 ligowego parkietu (smutna rzeczywistość dla człowieka tak oddanego lubelskiej koszykówce) , poza tym wyraźnie widać że ciężko jest odciąć pępowinę paru osobom , mocno tak kochają ten klub .
|
|
Pan Prezes chyba niewie o co chodzi w koszykówce ze kiedys grał oki, ale powinien wyciadną wnioski jak wyglodala koszykowka ze ludzi przychidzi zekomo na hale 1800 -2200 to ja sie pytam kiedy chyba ze Prezes ostatnio nie byl u okulisty albo nosi ciemne okulary.
|
|
tak wielki tort zaspokoi nie jednego łasucha ...!
|
|
Panie prezesie trzeba w końcu spojrzeć prawdzie w oczy, a nie zakłamywać rzeczywistość i drwić sobie z kibiców . Uważam że Pana kilkuletnia prezesura wraz z dobranym przez Pana instruktorem D.Derwiszem to czas niewykorzystany dla lubelskiej koszykówki. Główne efekty pięcioletniej opieki trenerskiej duetu Pelczer&Derwisz to m.in.:
granie częstych ogonów w tabeli 1ligi, a nawet spadek w sezonie2011/12, odkupiony potem przy zielonym stoliku
brak szkolenia młodych narybków z których znany był przed laty klub
ucieczka kilkunastu młodych, zdolnych zawodników z Lublina do znanych klubów (m,in. Karolak, Gospodarek, Prażmo, Myśliwiec, Ciechoński)
ściągnięcie, (nierzadko emerytów) armii zaciężnej zawodników nie związanych z regionem
Efekty tego są widoczne obecnie. Ponadto nie ma co dalej ogłaszać sukcesu (jak to czyni m.in. prezes LZKosz) w postaci awansu bo jaki to był awans każdy wie.
Obecne kontrakty były niezbyt trafne (wyjątek Alen) i przemyślane, a jak nie ma zbyt dużo kasy to tym bardziej trzeba mieć wyczucie
Jak można było kontraktować takie niemoty jak blisko 40-letni Wojdyła, 32 letni Kowalski, spalony wcześniej Lewandowski, czy biały murzyn Billing a ostatnio z tej samej stajni Coksey ściągnięty z potęgi koszykarskiej jaką jest Islandia.
Za obecny stan rzeczy trzeba też winić obecnego trenera, bo brał udział w dobrze składu oraz obiecywał że z każdym meczem będą lepiej zgrani jak to wygląda to widzi już cała Polska. Jak można zgrywać zawodników których już się nie da zgrać. Z meczu na mecz jest coraz gorzej i coraz większe pośmiewisko (ostatnia przegrana z 7osobowym składem wilków). W tej drużynie (wyjątek Alen) nie ma ładu, składu, kto złapie pierwszy piłkę leci pod kosz i chce za wszelka cenę zapunktować. W obronie Graja o wiele gorzej jak w pierwszych meczach.
Powyższe fakty pokazują że nie dorastamy jeszcze do najwyższej klasy rozgrywkowej a Pan prezes mówi że wszyscy ciężko pracują………….
Dostaliśmy dużą szansę od PZKOszu a jak jej niewykorzystany to będzie to strata nieodwracalna na lata
|
|
dwaj panowie zawładnęli tym klubem. A poniewaz zapewne mało nie zarabiaja, to długo jeszcze zmian zadnych nie będzie....
|
|
Wrzucę swoje subiektywne 5 groszy do wywiadu prezesa.
Pamiętam go doskonale jako koszykarza Startu, niczym się nie wyróżniał, wolny, statyczny, bez ikry, ale generalnie przydatny drużynie. Podobnie widzę go teraz. Jako prezes niczym nie zabłysnął, dla kibica Startu wydaje się być nijaki. Brakuje dobrego kontaktu medialnego, w zasadzie nie bardzo wiadomo co się w klubie dzieje, w klubie który w dużej mierze funkcjonuje też za nasze i za moje pieniądze. Kompletacja drużyny ekstraligowej bez wyczucia, nawet biorąc pod uwagę że gdzieś obok jest tu jeszcze trener. Tak naprawdę z tej zbieraniny można byłoby zostawić Allena, B.Diduszkę, może Śmigielskiego i walczaka Czujkowskiego i... niestety tyle. Ktoś kto obserwuje wnikliwie jak ja nasze mecze widzi co się dzieje na boisku, na ławce, w drużynie. Z meczu na mecz gramy coraz słabiej, statystyki większości zawodników są coraz gorsze, dziecinne straty, proste błędy, momentami koszykówka na poziomie akademickim!!! My kibice nie oczekujemy panie prezesie wygranych z potentatami ligi tylko z drużynami z drugiej połówki tabeli, a tych jest jak na lekarstwo. Pisze pan że średnio przychodzi na mecze 1800-2000 ludzi, myślę że naciąga pan rzeczywistość, bo tego poprostu na Globusie nie widać, zresztą myślę, że przy takiej grze ta średnia zbliży się niedługo do ok. 1000 osób na mecz, nie więcej. Panie prezesie, proszę wpuszczać za darmo licealną i gimnazjalną młodzież szkolną a polepszy pan sobie statystykę, zachęci pan do tego fantastycznego sportu rzeszę młodych ludzi. Parę słów o trenerze, w zasadzie o jego niemocy. Kiepski to trener który skompletował sobie taką kiepską zbieraninę i z meczu na mecz drużyna gra coraz słabiej. Niestety z tych zawodników nie da się wykrzesać nic więcej, można liczyć że do Lublina przyjedzie drużyna w jakimś głębokim kryzysie to wtedy może uda się wygrać, ale to mżonka we mgle. Myślę że obecny skład nadaje się na I ligę bo napewno na nic więcej. Myślę też, że trzeba powoli dążyć do zastępowania bezwartościowych graczy tymi którzy do zespołu coś wniosą ( no bo co bez urazy wnoszą Kowalski, Ł.Diduszko, Wojdyła w ofensywie, popisy ofensywne Trojana - to są zawodnicy na I ligę a nie na naukę gry w koszykówkę na poziomie ekstraklasy ). Tak czy siak brakuje wartościowych graczy, wartościowych zmienników, wyjścia klubu do kibiców oraz ..., no właśnie, czego jeszcze brakuję Startowi aby nie dołował w tabeli?
|
|
Wrzucę swoje subiektywne 5 groszy do wywiadu prezesa.
Pamiętam go doskonale jako koszykarza Startu, niczym się nie wyróżniał, wolny, statyczny, bez ikry, ale generalnie przydatny drużynie. Podobnie widzę go teraz. Jako prezes niczym nie zabłysnął, dla kibica Startu wydaje się być nijaki. Brakuje dobrego kontaktu medialnego, w zasadzie nie bardzo wiadomo co się w klubie dzieje, w klubie który w dużej mierze funkcjonuje też za nasze i za moje pieniądze. Kompletacja drużyny ekstraligowej bez wyczucia, nawet biorąc pod uwagę że gdzieś obok jest tu jeszcze trener. Tak naprawdę z tej zbieraniny można byłoby zostawić Allena, B.Diduszkę, może Śmigielskiego i walczaka Czujkowskiego i... niestety tyle. Ktoś kto obserwuje wnikliwie jak ja nasze mecze widzi co się dzieje na boisku, na ławce, w drużynie. Z meczu na mecz gramy coraz słabiej, statystyki większości zawodników są coraz gorsze, dziecinne straty, proste błędy, momentami koszykówka na poziomie akademickim!!! My kibice nie oczekujemy panie prezesie wygranych z potentatami ligi tylko z drużynami z drugiej połówki tabeli, a tych jest jak na lekarstwo. Pisze pan że średnio przychodzi na mecze 1800-2000 ludzi, myślę że naciąga pan rzeczywistość, bo tego poprostu na Globusie nie widać, zresztą myślę, że przy takiej grze ta średnia zbliży się niedługo do ok. 1000 osób na mecz, nie więcej. Panie prezesie, proszę wpuszczać za darmo licealną i gimnazjalną młodzież szkolną a polepszy pan sobie statystykę, zachęci pan do tego fantastycznego sportu rzeszę młodych ludzi. Parę słów o trenerze, w zasadzie o jego niemocy. Kiepski to trener który skompletował sobie taką kiepską zbieraninę i z meczu na mecz drużyna gra coraz słabiej. Niestety z tych zawodników nie da się wykrzesać nic więcej, można liczyć że do Lublina przyjedzie drużyna w jakimś głębokim kryzysie to wtedy może uda się wygrać, ale to mżonka we mgle. Myślę że obecny skład nadaje się na I ligę bo napewno na nic więcej. Myślę też, że trzeba powoli dążyć do zastępowania bezwartościowych graczy tymi którzy do zespołu coś wniosą ( no bo co bez urazy wnoszą Kowalski, Ł.Diduszko, Wojdyła w ofensywie, popisy ofensywne Trojana - to są zawodnicy na I ligę a nie na naukę gry w koszykówkę na poziomie ekstraklasy ). Tak czy siak brakuje wartościowych graczy, wartościowych zmienników, wyjścia klubu do kibiców oraz ..., no właśnie, czego jeszcze brakuję Startowi aby nie dołował w tabeli?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|