Lepsza przyszłość Motoru Lublin? Konferencja prasowa Krzysztofa Żuka i Zbigniewa Jakubasa

Co sprzedawczyk zaoferuje oligarsze w zamian? Zgodę na zabetonowanie kolejnych skwerów?

Najlepiej jak by w Lublinie rosły same drzewa i robić domki na drzewach.

Szkoda mi tego faceta. Wydaje się być uczciwym człowiekiem. "Nie mam zamiaru ingerować w bieżącą działalność klubu." To tak jakby powiedział: potrzym mi pieniądze motor.. ufam Ci. To nie może się nie udać. Motor: to kurła pa tera na to!

Nie lubię Żuka ale za to co zrobił szacunek .Do boju Motor

Jedyne co mogła dawać położona w centrum miasta cukrownia to smród z odstojników w czasie kampanii gdy wylewano tam ścieki poprodukcyjne. Tuż za płotem i koło zaniedbanego Pakru Ludowego były miejsca libacji usiane butelkami różnego rodzaju. A w samym "parku" miejsca schadzek onanistów-ekshibicjonistów. No i w ryj dostać można było dostać. Mniej więcej przełom lat 90/00

Przy okazji zapytam: A jaki udział w kosztach dewastacji (zwanej przebudową) Al. Racławickich stanowi kanalizacja deszczowa, dzięki której garaże podziemne w nowobudowanych klockach (w tym tytułowego oligarchy) przy tej ulicy (być może - w zależności od stopnia dewelo-partactwa) unikną zalewania wodami opadowymi? 20 mln?

Skumulowane straty oraz krótko i długoterminowe zobowiązania Motor Lublin S.A. przekraczają sumę kapitałów własnych, co oznacza, że obniżenie kapitału jest zwykłym rolowaniem długu i jest zakazane Art. 455 KSH.

trzymam kciuki, Lublin zasługuje na piłkę na najwyższym poziomie. Dobrze, że pomyślano długofalowo i organizują szkolenie młodzieży w godych warunkach a nie tylko aby kupować zawodników. Za kilka lat takie działanie może sie opłacić.

Zdjecie jest b.budujace Ego-maja?-lubelskich kombinatorow.Pusty stadion,puste "puszki mozgowe" ale...pelne,do jakiegos czasu,pugilaresy!W jaki sposob "zalatwiliscie" sobie awanas w podobny a moze nawet bardziej spektakulany tzn.widowiskowy-to zagraniczne slowo znaczy wlasnie to dla niekumatych z Wolski "C"-zlecicie z powrotem tam gdzie jest wasze miejsce. Nie pomoze szalik Jakubasa ani jego mamona ani nawet wiadomi: Przyglupy i Szalbierze.

Zobaczymy jak to się faktycznie rozwinie

Samo przejęcie nazwy "MOTOR" w skali Polskie czy Europy Centralnej jest znaczące, bo może i zespół przez wiele lat grał w niższych ligach, ale nazwę swoją utrzymał a "Motor" to słowo tak Polskie, jak i Amerykańskie... symbolizujące nie tyle silnik, co ruch, motion. Pan Jakubas, może sprawę korzystnie rozegrać i wesprzeć budowę środowiska biznesowego. Motor jako brand może przyjąć funkcję wspierającą.