Po raz kolejny Valles i Kowalczyk dwa najsłabsze ogniwa w drużynie głupie straty, niecelne podania i rzuty w środek bramki na tym poziomie rozgrywek to aż oczy od patrzenia bolą. Zimowe okienko transferowe zaraz będzie otwarte., czas na zmiany panie Lis. W połowie meczu była już 4 bramkowa przewaga i horror w końcówce bez sensu. Mecz finalnie wygrany ale punktów zamiast 3 jest tylko 2 przypomnę na koniec.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz