zawsze mogą sprzedawać bilety na mecze Spartakusa, oh wait...
|
|
Dopóki nie będzie numerowanych miejsc , nie chodzę na żużel.
Cui , którzy lubią spędzać po 6 godz w piątek / niedzielę mają jeden bilet więcej do dyspozycji.
Nie , nie ma sprawy.
|
|
No mnie też to wkurza, stanie przez dwie godziny albo dłużej przed bramami, walka o miejsca, z których większość jest zajęta jeszcze prze otwarciem bram, klikanie w komputer godzinami żeby jakiś bilet złapać. Biletów sprzedają więcej niż miejsc. Organizacyjnie przerosła nas ta Ekstraliga, już wolałem drugoligowe mecze przy max 1000 widzów, przyszedłeś 20 minut przed meczem siadłeś gdzie chciałeś, bez kolejek bez tej całej otoczki było o wiele lepiej. A Toruń odpuszczam wolę w komfortowych warunkach na Arenie w tym samym czasie obejrzeć mecz Kolumbia - Senegal.
|
|
Dla Kępy to zbyt skomplikowane aby ponumerować siedzenia.Gdyby władze eligi wprowadzily taki wymóg to zapewne niemiałby wyjścia i szybko by wpadł na pomysł jak to zrobić.Ja też nie chodzę na coś nad czym tak naprawdę nie ma kontroli. Na SGP w Warszawie można usadzić 55tyś osób tylko w LBN mają o dziwo problem.
|
|
walczymy o spadek
|
|
DoLubelaka
Juz mocno placzemy ze nie chodzisz na zuzel
|
|
Lubelak 100 % racji .
Ja też wolę sobie spokojnie obejrzeć w TV .
Nie czuć metanolu i nie słychać tak dobrze ryku silników , ale przy dobrej whiskey też da radę ...
|
|
Wczoraj nie było sprzedaży biletów, cały dzień dzwoniłem do sekretariatu nikt ni odbierał telefonu ,dziś rano nie było już biletów na tubilety paranoja.
|
|
Klimat koledzy, klimat. Jak Hans pierwszy raz u nas jeździł to najpierw w kolejce po bilety, potem 3 godziny przed meczem pełne trybuny. Człowiek czuł klimat, ma co wspominać. A Wy to jesteście leszcze nie kibice. Szkoda gadać
|
|
Gość kiedy chodziła na żużel że 1000 osób było? Chyba za sipmy
|
|
już mam dość nieudaczników którzy zajmują miejsca na 2 godziny przed meczem a później się pytają którzy to nasi i czy wygrywamy
|
|
Kilka przegranych meczów, leciutkie kłopoty z biletami i stadion zacznie pustoszeć???? Może i lepiej, niech cieniasy spływają pić whisky przed telewizorem. Swoją drogą - smak bimbru robionego w oborze, kupione w Lidlu za 45 zł. Żenada
|
|
Wypadałoby, Szanowna Redakcjo, przedstawić - tak z dziennikarskiej uczciwości - stanowisko "drugiej strony".
|
|
walczymy o spadekPo kim? :) |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|