|
Miało być tak pięknie lukier spływał niczym czekolada z mis na weselnym stole. Napinka i hejt taka że uszy więdły. Speedway Lublin SA ma najlepszych kibiców w Polsce. Oni zwrotu na pewno nie oczekują
|
|
|
Dziennik widzę prowadzi regularną i zaplanowaną kampanię "podsrywania" żużla i podsycania niechęci. Świadczy o tym szereg artykułów napisanych w bardzo podobnym tonie - najpierw odnośnie budowy stadionu żużlowego, później o wsparciu ze strony miasta, teraz odnośnie zwrotu za bilety. Wszystkie te artykuły mają wydźwięk jednoznacznie negatywny. Na prawdę macie czytelników za głąby, które nie wiedzą o co chodzi? I jaki macie w tym cel?
|
|
|
Dziennik widzę prowadzi regularną i zaplanowaną kampanię "podsrywania" żużla i podsycania niechęci. Świadczy o tym szereg artykułów napisanych w bardzo podobnym tonie - najpierw odnośnie budowy stadionu żużlowego, później o wsparciu ze strony miasta, teraz odnośnie zwrotu za bilety. Wszystkie te artykuły mają wydźwięk jednoznacznie negatywny. Na prawdę macie czytelników za głąby, które nie wiedzą o co chodzi? I jaki macie w tym cel?Z przykrością muszę stwierdzić, że zgadzam się z przedmówcą w 100%. Po tym ostatnim "manifeście" redaktora naczelnego, można podejrzewać, iż jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest jego osobista niechęć do samej dyscypliny sportowej jako takiej. A być może to rodzaj prywatnej wojenki z kimś kto to wszystko zbudował, takie prywatne porachunki przy pomocy gazety? Nie mam pojęcia, ale to bardzo dziwna sprawa. Zauważyłem, że żadna inna lokalna gazeta nie przedstawia lubelskiego żużla i tego co się dzieje wokół samego klubu w tak obojętnym, a długimi momentami wręcz negatywnym tonie, jak Dziennik Wschodni. Coś musi być na rzeczy, to jest pewne. |
|
|
Dziennik widzę prowadzi regularną i zaplanowaną kampanię "podsrywania" żużla i podsycania niechęci. Świadczy o tym szereg artykułów napisanych w bardzo podobnym tonie - najpierw odnośnie budowy stadionu żużlowego, później o wsparciu ze strony miasta, teraz odnośnie zwrotu za bilety. Wszystkie te artykuły mają wydźwięk jednoznacznie negatywny. Na prawdę macie czytelników za głąby, które nie wiedzą o co chodzi? I jaki macie w tym cel?[ol] Pewnie naczelny nie lubi zużla, tak samo jak z niesamowitym podnieceniem ku uciesze pisowskiej gawiedzi płodzi kolejne artykuły o górkach. Tu z kolei chodzi o wzgledy estetyczne, tzn popsuje mu sie widok z jego rancza, ktore na owych gorkach jest ulokowane, z żużlem jest podobnie.[/ol] |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
