Speed Car Motor Lublin - Stelmet Falubaz Zielona Góra 41:49. Motor przegrał w biegach nominowanych [zapis relacji na żywo]

ZNOWU PRZEGRAŁY TE ŁAJZY

Nie przegrali w nominowanych tylko już na starcie robiąc tor inny niż na treningach który pasował gościom i to oni czuli się jak u siebie, a gospodarze znowu jak na wyjeździe.

Nie chcę się czepiać ale po meczu we Wrocławiu Łaguta dziwnie spuścił z tonu a ponoć miał być zbawcą Motoru

Sorry że się pytam ale czy jest w lidze jeszcze ktoś do objechania ?

Samymi juniorami nie wygramy. Panowie trzeba się ogarnąć. Pełny stadion a wy śpicie na starcie a potem gęsiego. Trenujcie refleks bo tym przegraliście kolejny raz. Na tym torze ciężki o wyprzedzanie. 

Samymi juniorami nie wygramy. Panowie trzeba się ogarnąć. Pełny stadion a wy śpicie na starcie a potem gęsiego. Trenujcie refleks bo tym przegraliście kolejny raz. Na tym torze ciężko o wyprzedzanie. 

Najwięcej do powiedzenia maja kibice jednego sezonu. Wez idz czlowieku do galerii bo jakby ci jej nie zamkneli w niedziele to bys nie wiedział co to żużel. Bedziesz sie wypowiadal jak jedyne o czym masz pojecie to jakie wybrać rurki.

Mecze Lublina pomimo, że jak ktoś pisze, jeździ na torze nie do walki i tak są emocjonujące i walki na torze jednak trochę jest. Oglądam wszystkie mecze w TV i mam porównanie. Lublin przegrywa starty, bo jest gorzej przełożony niż goście. Falubaz to nie są jacyś wielcy startowcy a widać, że byli dobrze spasowani, mieli istne miodzio, tor jak dla nich. Wiedziałem, że upały będą ich sprzymierzeńcem a tor równy i twardy. Cieślak z Włókniarzem mógł zrobić taki tor jaki chciał przeciwko Falubazowi. A z tą pizdą Ziółkowskim nikt się nie liczy. Ciekawe, że najlepiej z Lublina wypadł zawodnik który startował z marszu i na torze nie trenował - Wiktor Lampart. Beniaminek płaci frycowe za brak umiejętności szybkiego przełożenia się. Objeżdżeni w E-lidze zawodnicy takich problemów nie mają. Taki Vaculik ostatnio cieniował ale tu się odbudował. Nie może tak być, że zawodnik który potwornie się męczy na własnym torze, na torach zagranicznych nagle wali płatny komplet !

Najciekawsze jest, że trenowali przed meczem. Była jednak inna temperatura. Skórnicki narzekał i domagał się poprawienia toru. Ubicie startu i pierwszego łuku. Ciekawe, że w Częstochowie gdzie tor był dziurawy i bardziej miękki, nie udało mu się poprawić toru i będąca w słabej formie Częstochowa nie miał problemu wygrać 12 oczkami a Vaculik narzekał na tor. Nie ma czegoś takiego na torach angielskich i skandynawskich. Nikt nie kwestionuje toru, ci sami zawodnicy co jeżdżą w Polsce godzą się na jazdę na gorszych torach w ligach zagranicznych. Przecież ostatnio Vaculik miał dołek, wyraźny regres formy a tutaj bez problemu przywozi płatny komplet. Jepsen Jensen przywiózł więcej punktów niż w ostatnich meczach na skandynawskich torach. Falubaz miał u siebie mecz z Unią i był gorzej spasowany niż na wyjeździe w Lublinie. Przychodzi komplet kibiców, jest doping i dobra atmosfera i muszą oni oglądać jak seniorzy gospodarzy okrutnie męczą się z torem. Przyjeżdża trener gości i poprawia tor który komisarz uznał za regulaminowy. A pan Ziółkowski na kanale sportowym irytuje się, że jego zawodnicy narzekają na tor. Inaczej niż inni trenerzy, menadżerowie on ma w *** opinie swoich zawodników. Michelsen i Łaguta to nie są ogórki a gwiazdy Falubazu aż tak ostatnio nie błyszczą, żeby na własnym torze zdobyć tylko jedną trójkę (Łaguta). Już po pierwszej serii można było robić zmiany. Wiktor Lampart jako młodzieżowiec i Robert Lambert z rezerwy jako zmiana zwykła. Nie czekać jak goście zaczną odjeżdżać na 8 punktów. Dlaczego nasi zawodnicy nawet jak minimalnie wygrali start nie szarżowali po zewnętrznej- przynajmniej jeden zawodnik tylko obaj pchali się do kredy - 12 bieg. Jepsen Jensen objechał ich po zewnętrznej. Dlaczego Łełek i Michelsen robili to samo po starcie, czego szukali na siłę przy kredzie, widząc, że szeroka parę razy dla zawodników Zielonej Góry chodziła ? Przecież obaj lubią jeździć z powodzeniem po szerokiej. Tor przygotowany miał być tak, że szeroka nie miała chodzić ? Rozegranie wyjścia z pierwszego łuku było koszmarne po raz kolejny.