Ceny mieszkań biją rekordy. W Lublinie podwyżki powyżej średniej

A tam jacyś eksperci. Trolle z pisowskiej farmy wiedzą lepiej. Skoro Monisia vel kronikidewelorozwoju twierdzi, że dewelo-rozwój skończył się w marcu 2020 a już w 2030 roku ceny metra na Węglinie spadną do 3 tysięcy, to tak będzie i pogódźcie się z tym.

A tam jacyś eksperci. Trolle z pisowskiej farmy wiedzą lepiej. Skoro Monisia vel kronikidewelorozwoju twierdzi, że dewelo-rozwój skończył się w marcu 2020 a już w 2030 roku ceny metra na Węglinie spadną do 3 tysięcy, to tak będzie i pogódźcie się z tym.

  Gdyby papier toaletowy pochodził z odstępnego i to jeszcze przed wyprodukowaniem oraz na kredyt, to taniej byłoby używać w zastępstwie banknoty NBP.

Przecież już dawno przyjechała masa imigrantów, także do Lublina. Od kilku lat widać ich także na starszych osiedlach. I nie są to studenci medycyny z USA jak dotychczas. Na moim osiedlu, na Czechowie codziennie widuję murzynów z Afryki (mówiących nie po angielsku w tych swoich dziwnych językach) albo jakichś Hindusów. To samo na Czubach. Wynajmują mieszkania tutaj. A czym się zajmują to nie wolno pytać. Kilku z nich wyłudzało w zeszłym roku pieniądze metodą "na amerykańskiego żołnierza" od jakiejś głupiej Polki. Było o tym w mediach.

... skończą się wyciągnięte z banków banknoty, padną pod covidem kolejne branże, wejdzie kataster i wtedy się zacznie jazda.

proszę sobie zobaczyć ile wieczorem świeci się swiateł w oknach w starych blokach a ile w nowych rok po oddaniu.  Obecnie mieszkania nie kupowane są już na wynajem a po prostu po nic , dla dzieci,  albo lokatę kapitału. Kto ma zdolność kredytową albo gotówke na koncie kupuje mieszkanie chociaż wcale go nie potrzebuje. Czym to się kiedyś skończy nie trzeba tłumaczyć.  W 1985 roku było dokładnie tyle samo mieszkańców co w 2021 roku - 326 tys.  A powstały całe nowe dzielnice , wyburzone stare to pojedyncze przypadki.  Albo do Lublina przyjadą tłumnie ludzie za pracą z zewnątrz albo to się źle skończy.  A tu pracy nie ma ciekawej i nikt o to nie dba aby powstała. Liczy się tu i teraz , aby do końca kadencji.

 A ten znowu wkleja te swoje pożal się boże mądrości. To może rozwiń co się stanie? Ja obstawiam, że Polska zbliży się do średniej unijnej w kwestii ilości mieszkań na 1000 mieszkańców bo póki co wypadamy bardzo blado na tle innych krajów. Łap przykładową grafikę, może poszerzy ci ona choć trochę horyzonty i nie będziesz musiał jeździć po dzielnicach i liczyć zapalonych świateł w oknach poszczególnych mieszkań. ***s://infonajem.pl/wp-content/uploads/2019/08/Deloitte_mieszkania-na-1000-mieszkanc%C3%B3w.jpg

Dorzucam jeszcze w gratisie lekturę do poczytania, bo nie ma nic gorszego niż ignorancja. ***s://gratka.pl/blog/nieruchomosci/ile-mieszkan-brakuje-w-polsce/90560/

A tam jacyś eksperci. Trolle z pisowskiej farmy wiedzą lepiej. Skoro Monisia vel kronikidewelorozwoju twierdzi, że dewelo-rozwój skończył się w marcu 2020 a już w 2030 roku ceny metra na Węglinie spadną do 3 tysięcy, to tak będzie i pogódźcie się z tym.

 Wydaje mi się, że jedyną osobą która w roku 2030 będzie mogła kupić mieszkanie na Węglinie za 3k/m2 jest Daniel Obajtek, ewentualnie jego brat albo ciotka. 

proszę sobie zobaczyć ile wieczorem świeci się swiateł w oknach w starych blokach a ile w nowych rok po oddaniu.  Obecnie mieszkania nie kupowane są już na wynajem a po prostu po nic , dla dzieci,  albo lokatę kapitału. Kto ma zdolność kredytową albo gotówke na koncie kupuje mieszkanie chociaż wcale go nie potrzebuje. Czym to się kiedyś skończy nie trzeba tłumaczyć.  W 1985 roku było dokładnie tyle samo mieszkańców co w 2021 roku - 326 tys.  A powstały całe nowe dzielnice , wyburzone stare to pojedyncze przypadki.  Albo do Lublina przyjadą tłumnie ludzie za pracą z zewnątrz albo to się źle skończy.  A tu pracy nie ma ciekawej i nikt o to nie dba aby powstała. Liczy się tu i teraz , aby do końca kadencji.

 O tak! W Lublinie nie ma ciekawej pracy, nikt nie dba o to aby powstawała a mieszkania się tak dobrze sprzedają tylko dlatego, że bogaci deweloperzy je sami od siebie kupują żeby biedota patrzyła, podziwiała i zazdrościła. Nie wiem chłopcze co zażywasz, ale zażywaj tego zdecydowanie mniej.

srome_K_, obleśny naganiaczu o 150 loginach, pisałem, że na dewelo-getcie zwanym Węglin Płd. w 2030 ceny spadną do 1.000 zł/m2 i będą niższe od tych na Tatarach (1.500) i nadal podtrzymuję tą prognozę.

Uuuu.... bół odwłoka u gardłujących od dziesięciu lat o spadkach cen musi być silny. Świetny przykład na to jak klaka na forach sobie, a rzeczywistość sobie. Pozdrawiam, zadowolony właściciel mieszkanka pod wynajem.

Kroniki, smutny, zapętlony w obsesji frustracie, ty już od dekady zapowiadasz załamanie cen mieszkań. Kto kupił wtedy mieszkanie ten albo już prawie spłacił kredyt, albo przynajmniej jest do przodu o 150tys za czynsz najmu, których nie wyrzucił w błoto. Kiedy kupowałem mieszkanie po 5tys, kiedy ty bredziłeś, że nie kupować, bo niedługo będą po 3k/m2. Teraz je sprzedam po 7k/m2. A ty dalej hejtujesz po forach.

proszę sobie zobaczyć ile wieczorem świeci się swiateł w oknach w starych blokach a ile w nowych rok po oddaniu.  Obecnie mieszkania nie kupowane są już na wynajem a po prostu po nic , dla dzieci,  albo lokatę kapitału. Kto ma zdolność kredytową albo gotówke na koncie kupuje mieszkanie chociaż wcale go nie potrzebuje. Czym to się kiedyś skończy nie trzeba tłumaczyć.  W 1985 roku było dokładnie tyle samo mieszkańców co w 2021 roku - 326 tys.  A powstały całe nowe dzielnice , wyburzone stare to pojedyncze przypadki.  Albo do Lublina przyjadą tłumnie ludzie za pracą z zewnątrz albo to się źle skończy.  A tu pracy nie ma ciekawej i nikt o to nie dba aby powstała. Liczy się tu i teraz , aby do końca kadencji.

Zgadza sie. Dodac trzeba, że wiele mieszkań stoi teraz pustych, bo studenci i  niektórzy pracownicy uczą się lub pracują zdalnie. Bardzo duzo też buduje się domów jednorodzinnych wokół Lublina. Kto ma ziemię lub kasę na jej kupno to wyprowadza się z Lublina.

 Spadek liczby studentów w Łysogrodzie jeszcze przed koroną wynosił 7-10% rocznie. Ale naganiacz będzie naganiał, pisząc np., że widzi w swoim sąsiedztwie mnóstwo "murzynów" masowo najmujących "apartamenty" akurat w tym smutnym miasteczku, w którym płace są porównywalne z tymi w Nairobi.

A tam jacyś eksperci. Trolle z pisowskiej farmy wiedzą lepiej. Skoro Monisia vel kronikidewelorozwoju twierdzi, że dewelo-rozwój skończył się w marcu 2020 ...

 Co się odwlecze, to nie uciecze. Liczba jelonków z grubszymi portfelami skłonnych utopić swoje oszczędności w dewelo-buble wciskane jako "apartamenty premium" okazała się większa niż to dało się przewidzieć używając rozsądku. Mnie bawi fakt, że tebewały planujące geszeft 700-lecia mogą się jak na razie tylko bezradnie przyglądać, jak ten P0ciąg z jelonkami odjeżdża z peronu.

proszę sobie zobaczyć ile wieczorem świeci się swiateł w oknach w starych blokach a ile w nowych rok po oddaniu.  Obecnie mieszkania nie kupowane są już na wynajem a po prostu po nic , dla dzieci,  albo lokatę kapitału. Kto ma zdolność kredytową albo gotówke na koncie kupuje mieszkanie chociaż wcale go nie potrzebuje. Czym to się kiedyś skończy nie trzeba tłumaczyć.  W 1985 roku było dokładnie tyle samo mieszkańców co w 2021 roku - 326 tys.  A powstały całe nowe dzielnice , wyburzone stare to pojedyncze przypadki.  Albo do Lublina przyjadą tłumnie ludzie za pracą z zewnątrz albo to się źle skończy.  A tu pracy nie ma ciekawej i nikt o to nie dba aby powstała. Liczy się tu i teraz , aby do końca kadencji.

Różnica polega na tym, że teraz w dwóch pokojach nie siedzi trzypokoleniowa rodzina.

srome_K_, obleśny naganiaczu o 150 loginach, pisałem, że na dewelo-getcie zwanym Węglin Płd. w 2030 ceny spadną do 1.000 zł/m2 i będą niższe od tych na Tatarach (1.500) i nadal podtrzymuję tą prognozę.

Bo głupi jesteś :-)

Ceny statystyczne rosną, bo transakcje odbywaja się głównie na rynku "premium", na którym ludzie z wypchanymi portfelami lokują nadwyżki siary. Sprzedaż na rynku wtórnym leży na łopatkach, nie wspominając już o wynajmie. Wiadomo nie od dzisiaj, że są kłamstwa, bezczelne kłamstawa (jak np. te wychodzące z paszczy kierownika dewelo-folwarku), oraz statystyka.

Dobra, dobra patusie z obsesją. Ja jestem do przodu, dzięki zakupowi mieszkania przed wzrostem cen, a ty dalej nawijasz makaron na uszy po forach, że już za chwilę mieszkania za półdarmo. Jeszcze śmieszniejszy ten tekst, że jak ktoś zarabia na najmie to się tym z tym ukrywa, żeby sobie nie robić konkurencji. W Lublinie kilkadziesiąt tysięcy osób co roku szuka mieszkania pod wynajem - ojoj żeby mi tylko ktoś najemców nie podebrał, bo co ja zrobię! :D Jesteś zwykły prymitywny hejter, który zarzyguje całe otoczenie jadem i zawiścią. Szkoda słów, ha tfu.

srome_K_, namolna naganiacz_K_o ze stajni deweloprzydoopASa, o "aparatmencie" P0d wynajem to sobie możesz co najwyżej P0marzyć. Banksterka nie daje kredytów wyrobnikom zatrudnionym na fejkową umowę w szemranej agencji.

srome_K_, obleśny naganiaczu o 150 loginach, pisałem, że na dewelo-getcie zwanym Węglin Płd. w 2030 ceny spadną do 1.000 zł/m2 i będą niższe od tych na Tatarach (1.500) i nadal podtrzymuję tą prognozę.

 Też tak obstawiam.

mario-naganiario ze stajni deweloprzydoopASa - wiesz jak poznać trola-naganiacza? To proste - ktoś, kto faktycznie zarabia na wynajmie, absolutnie nie będzie się tym chwalił i wręcz będzie zniechęcał innych do zakupu pseudo-apartamentu pod wynajem, bo po co niby miałby sam sobie hodować konkurencję?