Lepiej i kupować inwestycyjnie za oszczędności niż trzymać pieniądze na lokatach z oprocentowaniem aktualnie pokroju 0.01%. Inflacja tak zwiększyła koszty budowy, że obecne ceny mieszkań za jakiś czas będzie się wspominać z nostalgią jako niskie. Kto kupił nieruchomość w Lublinie, ten niezależnie od momentu zakupu jest obecnie do przodu nie tylko o wzrost wartości ale jeszcze czynsz najmu.
|
|
"Eksperci" z HRE Investments dwoją i troją, by zapchać swoimi materiałami marketingowymi wszystkie media drukowane i nie tylko. Widać, że deweloperzy płacą duże pieniądze, by skłonić ostatnich frajerów z kasą do kupienia od nich gorącego kartofla, jakim jest teraz "apartament". Jak to jednak mówią: fizyki pan nie oszukasz, nie bądź pan głąb. Sprzedaż mieszkań leży i kwiczy, banki podnoszą procent udziału własnego, marżę i inne warunki udzielenia kredytu. Przyszłość jest niepewna, więc dewy myślą, że skoro na lokatach Polaków są jeszcze jakieś pieniądze, to trzeba je wyssać, zanim źródełko wyschnie. Stąd właśnie te rozpaczliwe reklamówki, zwane dla niepoznaki artykułami.
|
|
A ja bardzo chętnie odkupię nawet kilka "apartamentów". W czasach nadchodzącej hiperinflacji podsyconej masową produkcją pustego pieniądza przez banki centralne, jedynym gorącym kartoflem jest złotówka i tylko ostatni frajer trzymałby na koncie papierki. Za 10 lat za te same papierki ludzie kupią o połowę mniej, a nieruchomość nie dość, że zyska na wartości to jeszcze da zarobić na najmie. Grunt to nie słuchać trolliszcz piszących komentarze na forach, że nie kupować tylko czekać w nieskończoność.
|
|
Mario pisze. "A ja bardzo chętnie odkupię nawet kilka "apartamentów". No to chłopie nie krępuj się. Nie musisz "odkupywać", bo na rynku pierwotnym jest teraz mnóstwo pustych lokali. Walisz do dewa jak w dym i wychodzisz z aktami własności.... a potem budzisz się z tego mokrego snu, bo nie masz pracy, pieniędzy i nikt ci nie da kredytu :)))
|
|
Nadzwyczajna aktywność pierwszego naganiacza RP świadczy o tym, że cwaniactwo żerujące na wciskaniu jelonkom marzeń o "pewnych zarobkach" z wynajmu zaczyna wpadać w panikę. Ten tekst jak i szereg podobnych agitek pojawił się w większości polskojęzycznych mediów - szkoda że DW też publikuje wypociny tych naganiaczy, ale ich efekt będzie i tak zerowy, bo nawet jelonki zaczynają się orientować, że dewelorozwój skończył się w marcu 2020.
|
|
O moje kredyty możesz się nie martwić. :D A już na pewno nie potrzebuje porad od trolujących po forach szmondaków, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że ceny nieruchomości wciąż trzymają się mocno :) Lepiej się przyznaj, którym typem trolla jesteś - mieszkający z mamusią i jedzący chlebek z pasztetem zbierając od 15 lat na wyprowadzkę, czy landlord zniechęcający innych do kupowania swoich mieszkań, bo żyje z haraczu od jelonków, którzy mu bulą czynsz? Uważaj, bo jak mama z piwnicy wygoni to znowu pielucha będzie pełna. :)
|
|
O, wypuścili już psychola od "dewelocwaniaków" z psychiatryka? Jemu się wydaje, że ktoś to jego bredzenie o deweloperce i rynku nieruchomości traktuje poważnie, tak jakby miał o tym zielone pojęcie. Za wszystkim zawsze stoją deweloperzy, wielki kapitał, Soros, Żydzi i uchodźcy. Biedny człowiek z manią.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|