600 uczniów "wypadło z systemu" podczas rekrutacji. Lubelska kurator oświaty: marzenia nie zawsze się spełniają

Trza się było uczyć a marzenia nie spełniają się zawsze. Dobrze mówi kurator. Wybory idą, trzeba teraz kąsać PiS. Wielce roszczeniowe to młode społeczeństwo. Szkoda że do 20 szkól nie można składać dokumentów.

"Dobra zmiana" po raz kolejny pokazała swoją arogancję !!!! Marzenia się nie spełniają bo PiS zrobił niepotrzebną nikomu reformę, w dodatku napisaną na kolanie i przepchniętą przez sejmowe maszynki do głosowania, wbrew woli rodziców i alarmom ekspertów. Miało być wszystko policzone i dla wszystkich starczyć miejsca. Okazuje się jednak, że 1+1 = 2 i nie jest w stanie tego zmienić tego nawet zaklinanie rzeczywistości przez partyjną propagandę. Tylko dzieci szkoda!

A kto wam rodzicom kazał głosować na PiS???? No to macie plony.

Pozdrowienia z Brukseli. Minister Anna Zalewska !

A gdzie twórczynie tej pseudo-reformy ? Wypięła się na wszystko i pojechała na ciepłą posadkę do Brukseli zostawiając dzieci i rodziców z tym całym bałaganem ? A przecież zapewniała że nie będzie żadnych kłopotów ! Może łaskawie niech się pofatyguje i wyjaśni dzieciom dlaczego zabrakło dla nich miejsca w ich szkołach !

A mnie się marzy aby ta pożal się boże kurator miała dzieci, które nie dostały się do żadnej szkoły.

Macie swój PiS

jak czytam idiotów to zastanawiam się jak udało im się jakąkolwiek szkolę ukończyć...zero rozsądnego myślenia...3500 uczniów składa dokumenty do szkoły która dysponuje 320 miejscami i rwanie szat, rozpacz pełnych dziwacznej pychy rodziców i wylewanie na rząd swoich żalów....a w innych szkołach nadmiar wolnych miejsc...raz trochę umiaru bo nie wszyscy muszą się uczyć w tej wymarzonej przez rodziców szkole z wiadomego powodu szkoła nie z gumy a drugie...te oceny pociech to jedna wielka lipa....pierwszy prosty test ich wiedzę obnaża....

Czekam na wpisy pokrzywdzonych z powodu nie przyjęcia na medycynę, prawo i inne kierunki studiów. Trzeba się było uczyć, zdać dobrze egzaminy i nie byłoby problemu. Gimbaza mocna w buzi!

Jak stado baranów kierowane przez ciemnotę rodzicielską pcha się całe do trzech liceów w Lublinie to czego oczekujecie? Ciasnota umysłowa jak widać jest powszechna i nie rozumie faktu że szkoła dysponująca 300 miejscami nie przyjmie 3000 uczniów.

....niech idą do zawodówki. Ja tak skończyłem i już na emeryturze żyje od kwietnia! Nie wszystkie dzieci maja być magistrami itd.

Dzieci bawią się w politykę... straszne

Dobrze jest mieć ambicje, dobrze wierzyć w swoje dzieci, ale również trzeba troszeczkę zdrowego rozsądku. Jeśli ktoś składa papiery do 3 najlepszych szkół to jest geniuszem albo idiotą. A swoją drogą to w normalnym społeczeństwie potrzebujemy ekspedientki, sprzątaczki, murarzy, ślusarzy itp. Mam wielki szacunek dla młodych ludzi bez kompleksów.

Pani „kurator” łgała jak pies ! Słyszałem na własne uszy. Nie potrafiła nic powiedzieć tylko kłamała, kłamała i androny opowiadała. Tak ja ci wszyscy z tej jedynej „demokratycznej” ?! władzy

skoro 123, to raczej powinien się spodziewać takiego finiszu

Ca 30 lat temu, koleżanka jako jedyna miała średnią końcową 5,0 (100/100) w bardzo renomowanym liceum na biol-chem. Na egzaminach na medycynę zabrakło jej 1 pkt. Synkowie i córcie komuszych kacyków ze słabymi średnimi przeszli spoko... jakieś komentarze i wnioski? Wina PIS?

Marzenie pani Zalewskiej się spełniło-rozwaliła system. A teraz szczerzy uzębienie nie za nędzne złotówki, tylko za euro. A dzieci? No cóż, prezes dołoży coś jeszcze do 500 i zrobi się nowe, mniej odporne na stres i bez ambicji, że chcą się uczyć. Nie matura wszak, a protekcje decydują o dostatnim życiu.

Piwo i Slonina. Na to glosowaliscie.

Ca 30 lat temu, koleżanka jako jedyna miała średnią końcową 5,0 (100/100) w bardzo renomowanym liceum na biol-chem. Na egzaminach na medycynę zabrakło jej 1 pkt. Synkowie i córcie komuszych kacyków ze słabymi średnimi przeszli spoko... jakieś komentarze i wnioski? Wina PIS?

 Coś mi się wydaje, ze nieco naginasz rzecyzwistość: około (cca, a nie ca) 30 lat temu nauczyciele nie szafowali tak ocenami bardzo dobrymi jak teraz i średnia 5,00 w klasie o profilu biologiczno - chemicznym w Staszicu, Zamoju, Unii, czy 5 (bo to były prestiżowe licea) była niezwykłą rzadkością. A jeśli komuś zabrakło z testu (z biologii, fizyki i chemii) na medycynę 1 punktu to pisał odwołanie i dostawał się. Znam "synków i córcie komuszych kacyków", którzy w tamtych czasach nie dostawali się na studia, bo zdobyli za mało punktów i szli na rok do pracy aby dostać dodatkowe punkty w kolejnej rekrutacji. Myślę, że był to bardzo sprawiedliwy system: pisałeś test i nie było ważne prestiżowe/nieprestiżowe liceum tylko wiedza (punkty uzyskane w teście). 

Ten Bartosz to wybitny tępak podobnie jAk jego rodzice, a przecież tyle jest szkół a oni się uparli na te. Przecież ludzie do kopania dołów także są potrzebni, a ten z takim pomyślunkiem idealnie się do tego nadaje.