Kłamiesz i przeinaczasz, ale zapewne dlatego, że nie rozumiesz tego, co się wokół ciebie dzieje, bo opierasz się jedynie o media rządowe.Albo cię pogięło i przez przypadek manipulujesz, albo robisz to z wyrachowaniem, wszak człowiek o tak niespotykanej inteligencji nie robi niczego pochopnie: szczytem perfidii jest zestawienie w jednym rzędzie nawoływania do obrony z bojówkami. Tylko wredny, zatwardziały komuch może coś takiego wymyślić i przedstawić. Koronny przykład na "szlachetne intencje i dążenie do prawdy". I ty śmiesz pisać o zasypywaniu podziałów? Pewnie tak samo jak wezwanie, żeby nie dopuszczać do głosu nikogo,kto inaczej myśli i nie ulegać wolności słowa?Wyprawy krzyżowe to nic innego jak wyprawy wojenne. Jakoś Ci się zapomniało, że robili to wszyscy a Arabowie przecieko chrześcijanom robili to duzo wczesniej i na bardziej masową skalę. Od razu widać, że historii to sie uczyłeś z wybrakownaych podręczników... Palenie na stosach to domena sądów cywilnych nie kościelnych ale widac mit wiecznie żywy. Już nie wspomnieć, że robiły to głownie państwa luterańskie. NO ale jak widać uczyłeś sie mitów, no bo chyba nie kłamiesz świadomie...Chciałbym nieśmiało zauważyć, że JarKacz nawoływał do obrony kościołów, a to już ocierało się właśnie o bojówki, zwłaszcza biorąc pod uwagę, kto odpowiedział na wezwanie. I było to na tle religijnym. Fakt, że Arabowie i w ogóle wszyscy to robili oznacza ni mniej, ni więcej, jak to, że trzeba po prostu zasypać podziały, zamiast je budować. Nie wszczynać wojenek religijnych i nie udawać, że religia, to nauka - na nią nie ma miejsca w szkole. Może i na stos skazywały sądy cywilne, ale nierzadko zasiadali w nich urzędnicy z Kościołem związani, albo od kleru zależni.
|
|
- Sąsiedzie, wasza żona puszcza się z całym miastem! - Fiu, też mi miasto...? zaledwie 3 tysiące mieszkańców... To ze starej, dobrej szkoły rabinistycznej:)Kłamiesz i przeinaczasz, ale zapewne dlatego, że nie rozumiesz tego, co się wokół ciebie dzieje, bo opierasz się jedynie o media rządowe.Albo cię pogięło i przez przypadek manipulujesz, albo robisz to z wyrachowaniem, wszak człowiek o tak niespotykanej inteligencji nie robi niczego pochopnie: szczytem perfidii jest zestawienie w jednym rzędzie nawoływania do obrony z bojówkami. Tylko wredny, zatwardziały komuch może coś takiego wymyślić i przedstawić. Koronny przykład na "szlachetne intencje i dążenie do prawdy". I ty śmiesz pisać o zasypywaniu podziałów? Pewnie tak samo jak wezwanie, żeby nie dopuszczać do głosu nikogo,kto inaczej myśli i nie ulegać wolności słowa?Wyprawy krzyżowe to nic innego jak wyprawy wojenne. Jakoś Ci się zapomniało, że robili to wszyscy a Arabowie przecieko chrześcijanom robili to duzo wczesniej i na bardziej masową skalę. Od razu widać, że historii to sie uczyłeś z wybrakownaych podręczników... Palenie na stosach to domena sądów cywilnych nie kościelnych ale widac mit wiecznie żywy. Już nie wspomnieć, że robiły to głownie państwa luterańskie. NO ale jak widać uczyłeś sie mitów, no bo chyba nie kłamiesz świadomie...Chciałbym nieśmiało zauważyć, że JarKacz nawoływał do obrony kościołów, a to już ocierało się właśnie o bojówki, zwłaszcza biorąc pod uwagę, kto odpowiedział na wezwanie. I było to na tle religijnym. Fakt, że Arabowie i w ogóle wszyscy to robili oznacza ni mniej, ni więcej, jak to, że trzeba po prostu zasypać podziały, zamiast je budować. Nie wszczynać wojenek religijnych i nie udawać, że religia, to nauka - na nią nie ma miejsca w szkole. Może i na stos skazywały sądy cywilne, ale nierzadko zasiadali w nich urzędnicy z Kościołem związani, albo od kleru zależni. |
|
To dobry pomysł, żeby w szkolnym programie nauczania znaleźli się „Sąsiedzi” Grossa - jako przykład skrajnej parszywej manipulacji mającej na celu oplucie społeczności Polaków w czasach niemieckiej okupacji. Niech polski uczeń odróżnia badania historyczne od peysatego fejka.
|
|
To dobry pomysł, żeby w szkolnym programie nauczania znaleźli się „Sąsiedzi” Grossa - jako przykład skrajnej parszywej manipulacji mającej na celu oplucie społeczności Polaków w czasach niemieckiej okupacji. Niech polski uczeń odróżnia badania historyczne od peysatego fejka.Oczywiście. A czy w równym stopniu będzie się omawiać pogromy lwowskie, białostockie, kielecki, krakowski, piński i wiele innych? Jeśli tak, to komu wtedy zarzuci się kłamstwo i wybieli Polaków? |
|
To dobry pomysł, żeby w szkolnym programie nauczania znaleźli się „Sąsiedzi” Grossa - jako przykład skrajnej parszywej manipulacji mającej na celu oplucie społeczności Polaków w czasach niemieckiej okupacji. Niech polski uczeń odróżnia badania historyczne od peysatego fejka.I na pewno się tego nauczy z podręczników przygotowanych przez środowiska mocno zbliżone do KK w jego konserwatywnych formach... Nie rozśmieszaj mnie, proPiSowski i prokościółkowy ściekmistrzuniu. |
|
Słowo "ekspert" zestawione z Ordo Iuris brzmi jak oksymoron.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|