Dalej niech siedzą nosem komórkach, laptopach, grach. Rodzice szczęśliwi, że się dziećmi zajmować nie muszą, a wszystkiemu jak zwykle nauczyciele.
|
|
Więcej komputerów, więcej internetu! Trudno, jedne dzieci są mądrzejsze, a inne nie, życie nie jest sprawiedliwe. Czy warto pchać dziecko na siłę w tym zrąbanym systemie edukacji? Moim zdaniem nie... ale to niech już każdy sam decyduje o swoim dziecku. Indywidualny tok nauczania i edukacja domowa to najrozsądniesza wyjście jeżeli dziecko jest albo za mało "rozgarnięte" albo ponadprzeciętne.
|
|
Deforma czkawką się odbija?
|
|
Dlaczego nauczyciel w szkole nie potrafi przekazać wiedzy tak jak na korepetycjach.Pewnie się nie opłaca.
|
|
Do biskupa pisać! On wam wyśle cała dywizję księży, którzy pomogą.
|
|
Po co tłumoków dokształcać . Po szkole do roboty , bo z podatku zwolnieni , a mgr mamy aż nadmiar po prywatnym wykształceniu za kasę .
|
|
To prawda, że w dzisiejszych czasach uczniowie bardzo dużo czasu spędzają w internecie. Gdyby większość czasu, który przeznaczają na siedzenie przed ekranem laptopa czy smartfona (chyba mało kto ma dziś komputer stacjonarny?) przeznaczali na sprawy związane ze szkołą, z nauką w internecie nie byłoby problemu. Mam na myśli to, że gdy ja chodziłem do szkoły nie było internetu, a wiele rzeczy trzeba było sprawdzać, poszukać, więc robiłem to w encyklopedii, słownikach, różnych książkach. Dziś prawie wszystko to jest w internecie, trzeba tylko trochę uważać, bo Wikipedia w odróżnieniu od Encyklopedii PWN może zawierać błędy. Inna sprawa jest taka, że po długim siedzeniu przed ekranem laptopa lub smartfona nie ma się chęci na pochylenie się nad książkami, zeszytami itd., czyli na dalsze siedzenie.
|
|
Ktoś napisał, że "deforma czkawką się odbija". To nie jest deforma, tylko POWRÓT do sytuacji (systemu) sprzed 1999 r., kiedy tak jak i dziś była ośmioletnia szkoła podstawowa i nie było gimnazjum. BYŁO LEPIEJ przed wprowadzeniem gimnazjum, bo poziom w szkołach był wyższy, a łobuzerstwa w szkołach było mniej. Jeżeli powrót do czegoś co było lepsze określany jest jako deforma to brak słów. A tak na marginesie dodam, że słowo "deforma" bardzo lubią używać zwolennicy tzw. totalnej opozycji powtarzając je po politykach tejże opozycji.
|
|
Kończyć tą zabawę w edukację i jak najszybciej do łopaty. W końcu musicie spłacić to 500+ i zapracować na moją emeryturę, bo ZUS pieniądze wpłacone przez moją osobę już wydał.
|
|
To szkoła i nauczyciel ma mi dziecko nauczyć a nie korepetytor. Wszystko co związane z nauką ma się odbywać w szkole i w godzinach lekcyjnych, żadnych prac domowych. Wyobraźcie sobie że po pracy szef daje Wam coś do zrobienia w domu... Chore. Przykład trzeba brać z krajów rozwiniętych.
|
|
To szkoła i nauczyciel ma mi dziecko nauczyć a nie korepetytor. Wszystko co związane z nauką ma się odbywać w szkole i w godzinach lekcyjnych, żadnych prac domowych. Wyobraźcie sobie że po pracy szef daje Wam coś do zrobienia w domu... Chore. Przykład trzeba brać z krajów rozwiniętych.Napisz to Zalewskiej do Brukseli |
|
Czasami nauczyciele (przyp. wiem nieroby, lenie :)) mają rację. Trzeba było słuchać jak protestowali, a nie mieszać ich z błotem.
|
|
Jak rodzice maja w *** za to dziecko ma smartfon, komputer ps4, to do kogo maja pretensje do nauczyciela??? Ja nim nie jestem!! macie gląbów to wasza wina czyli rodzicow
|
|
Ktoś napisał, że "deforma czkawką się odbija". To nie jest deforma, tylko POWRÓT do sytuacji (systemu) sprzed 1999 r., kiedy tak jak i dziś była ośmioletnia szkoła podstawowa i nie było gimnazjum. BYŁO LEPIEJ przed wprowadzeniem gimnazjum, bo poziom w szkołach był wyższy, a łobuzerstwa w szkołach było mniej. Jeżeli powrót do czegoś co było lepsze określany jest jako deforma to brak słów. A tak na marginesie dodam, że słowo "deforma" bardzo lubią używać zwolennicy tzw. totalnej opozycji powtarzając je po politykach tejże opozycji.Nie można nazwać tego co zrobiono REFORMĄ!!!!! Można tu podać wiele argumentów, ale po co? Wystarczy zobaczyć wyniki PISA, pojechać do szkoły i porozmawiać z nauczycielami, siódmo i ósmoklasistami. Zniszczono NAJLEPSZY element edukacji nie dając nic w zamian. |
|
Co tam komputer... Chodziliśmy do szkoły, tam nas uczyli nauczyciele a jak ktoś nie rozumiał to po łapach i raz dwa wiedza wchodziła do głowy. Po szkole kanapka z wodą i cukrem i na dwór do nocy. Kiedyś to było fajnie. tak jak teraz uczniowie nie mogą zrozumieć co do nich mówi nauczyciwl tak nauczyciwl nie potarfi przekazać tak żeby uczeń zrozumia tylko do przodu z materiałem a douczyć się to zapraszm na korepetycje indywidualne do mnie w cenie pro mocyjnej 60 zł za lekcję (45 min) inaczej na pewno będziesz miał zagrożenia albo nie zdasz...
|
|
Czy na tym zdjęciu jest św. Greta Turnberżanka? Jej korepetycje z pewnością by się przydały ;)
|
|
I wszyscy zadowoleni.. Nauczyciele, bo zarobią... Rodzice, bo dzieci wreszcie się uczą...
..
|
|
RODZICE trzeba zabrać telefony, smartfony, gierki i wtedy w wolnym od tych rekwizytów czasie wezmą się za naukę, no i musicie trochę ich do nauki gonić a nie udawać że wasze dziecko to geniusz bo sprawnie korzysta z dobrodziejstw informatyki
|
|
i niech nie płaczą belfry że mało zarabiają; matma , chemia po 50 placę; dzieńnie przyłazi do uczycielki 3 sztuki to daje 150 zeta razy 6 w tygodniu to 900 ; w miechu prawie 4 koła można żyć ? plus pensyjka ... eldorado papuga czy inny inżynier to przy korepie pikuś; może jeszcze konowały im dorównywają
|
|
........ w wyjątkowo promocyjnej cenie mogę udzielać korepetycji z religii dla dziewcząt i chłopców w wieku powyżej 15 lat!
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|