To niech się za naukę wezmą i nie będzie problemu.
|
|
jak mamusi zależy, by dziecko wyszło na ludzi to niech da dzieciakowi spokój, maturzysta ma 19 lat i jest dorosły,
jak widzę, że pod liceum mamuski w suvach podwożą takie niemowlęta, co nie mają siły kłapnąć drzwiami od samochodu to mnie trafia szlag,
Jeśli kochasz dziecko, to je ucz samodzielności, topografi miasta, przynajmniej drogi do szkoły
|
|
Jeśli dziecko ma problem w słabym ogólniaku to jakim cudem poradzi sobie w technikum, gdzie prócz przedmiotów ogólnych są jeszcze zawodowe? Droga raczej jest odwrotna, dzieci z technikum jak sobie nie radzą to przenoszą się właśnie do tych ogólniaków.
|
|
Będzie coraz gorzej, bo coraz niższy poziom nauki i dzieci coraz bardziej leniwe i wygodne. Nie wróży to dobrze przyszłej Wolsce.
|
|
Bedzie pogrom i to dobrze. Pora wrócic do czasów, że nie każdy musi mieć średnie wykształcenie.
|
|
Ale przecież matura nie jest żadnym egzaminem dojrzałości. Co z tego jak dziecko nauczy się jak pisać wypracowanie, będzie potrafiło trygonometrię, albo znało wszystkie procesy górotwórcze, jak większości z nich do pracy się to nie przyda? Wychodząc ze szkoły wiedzą co to sinus, jak miał na imię bohater Lalki, ale co z tego jak w pracy z ich umiejętnościami, mogą co najwyżej z kawą latać do prezesa. Dlaczego szkoła jest dalej tak zacofana (a właściwie system edukacji), że zamiast uczyć PRAWDZIWEGO myślenia (SWOJEGO MYŚLENIA, nie ściągania, nie uczenia się cały tydzień do jednej klasówki), które realnie im pomoże, to wolą jak w Ferdydurkę "Słowacki Wielkim Poetą Był" i koniec i kropka nie ma co polemizować, co dyskutować, tylko nauczyciele mają lecieć z tematem żeby w następnym roku szkolić tak samo przydatnych społeczności uczniów co rok temu.
|
|
jak mamusi zależy, by dziecko wyszło na ludzi to niech da dzieciakowi spokój, maturzysta ma 19 lat i jest dorosły, jak widzę, że pod liceum mamuski w suvach podwożą takie niemowlęta, co nie mają siły kłapnąć drzwiami od samochodu to mnie trafia szlag, Jeśli kochasz dziecko, to je ucz samodzielności, topografi miasta, przynajmniej drogi do szkoły.Sorry, ale dziwaczny ten twój komentarz. Wygląda na to, że bolą cię suvy mamusiek:) A nie zauważyłes, ze tatusiowe też maja suvy? Nie widzę sensu w wysyłaniu rano do szkoły czy pracy kogoś z rodziny komunikacją miejska, jak mogę po drodze ich podrzucić. Wiesz, niektórzy ludzie po prostu sie kochaja i o siebie dbają. Generalnie niezłe masz problemy:) |
|
i bardzo dobrze.
nie każdy musi być magistrem.
nie każdy musi mieć maturę.
można być szanowanym i potrzebnym fachowcem niekoniecznie w przestiżownym zawodzie "politologa" lub "magistra zarządzania i marketingu" , tudzież kosmetologa po "wyzszej szkole obcinania paznokci"
a tak swoją drogą to absurdem stało się wymaganie "wszędzie" wyższego wykształcenia.
|
|
a co z rozszerzeniem w klasach mat-fiz? brak korelacji pomiędzy matematyką a fizyką! jak uczyc sie rozszerzonej fizyki jesli matematyczne aspekty omawiane na fizyce, są dopiero omawiane pod koniec roku na matematyce!!! nowa podstawa!
|
|
Drogi Rodzicu - głosuj dalej na "dobrą zmianę" - a dziecko nigdy nie zda MATURY i będzie nieukiem.
|
|
Na marginesie 30% żeby maturę zdać i tak sa problemy, to pokolenie glombow nam wyrosło, co widać na każdym kroku!
|
|
Jak sie z dziecka robi ciote w rurkach, co nie potrafi zawiazac butów to sa ameby obejrzyjcie felieton matura to bzdura to sa przyglupy i niedorajdy życiowe, pierwsza klasa sasiada syn nie umie trzymac kredki, dlugipisu, bo rodzice zamiast z nim rysowac puszczali serial Ranczo, to wychodza takie niedorajdy.
|
|
I bardzo dobrze matura ma być maturą. To moment kiedy oddziela się ziarno od plew. Teraz mamy sytuację, że byle głupek idzie na studia te studia kosztują nas podatników a głupkowi robią krzywdę. Biedny wyobraża sobie, że jest Bóg wie kim a jest nikim, pajacem z dyplomem nic nie wartej uczelni.
|
|
Ta madka płacze jakby napisanie testu (notabene schematycznego - co roku takiego samego) na 30% to był jakiś wyczyn XD
|
|
tia, a potem same niedojdy, które tylko w telefonie siedzą,znam chłopaka ma z 15 lat i nie umie na rowerze jeździć no i jest właśnie kochany przez podwożenie
|
|
Świetny pomysł. Poziom nauczania w szkołach jest na podstawowym poziomie a egzamin mają zdawać na rozszerzonym??? Tzn szansę na mature dostaną tylko te dzieci których rodziców stać na korepetycje poza szkołą???
|
|
Wiec po ch...j te 2 godziny religii dodatkowo?!
|
|
navzelnik miał załatwioną maturę
|
|
Ta madka płacze jakby napisanie testu (notabene schematycznego - co roku takiego samego) na 30% to był jakiś wyczyn XDPrzed d pisze się "pomadka" - a nie "matka"!!! Uwaga pod adresem nieuków. |
|
30% to wcale nie jest tak wiele. Ja zdawałem 3 przedmioty rozszerzone i miałem z nich po 70-80 %. Tylko polski podstawowy. Trzeba zacząć się systematycznie uczyć od wakacji przed maturą a nawet 90% przy szczęściu nie bedzie problemem. Najbardziej niebezpieczni są nauczyciele stwarzajacy pozory wielkiej wiedzy, podający dziesiątki książek uczniom. Wtedy czujność jest uśpiona bo u nauczyciela idioty od razu wiadomo, że trzeba szukać pomocy u korepetytora.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|