Popieram. Widzę jak dzieci marnują czas na uczenie się przedmiotow, które ich w ogóle nie interesują. Nie pomaga tłumaczenie że ja od nich nie oczekuje i nie wymagam samych dobrych ocen. A w ósmych klasach to już w ogóle porażka.
|
|
Chodziłam do szkoły w latach '80tych i '90tych, tez były świadectwa z czerwonym paskiem, miałam takie przez całą podstawówkę. W liceum skupiałam się na wybranych przedmiotach, więc czerwonego paska nie było. Nie wiem co tak różni dzisiejszą młodzież od nas, że trzeba to zmieniać.
|
|
Paski czy ich brak niczego nie zmieniają. Jak nie będzie paska, będą liczyć średnią czy cokolwiek innego by wyznaczyć lepszych i gorszych. W szkole publicznej typu pruskiego ten wyścig nie jest do powstrzymania. Pierwszy krok do normalności - wprowadzenie rzetelnych egzaminów na studia, bez preferencji jakiejkolwiek grupy, bez honorowania pasków, tylko rzetelna wiedza wyniesiona z LO w zakresie kierunku studiowania.
|
|
No i dobrze. Wyrośnie pokolenie debili co tabliczki mnożenia nie znają.Bo dzisiejsze dzieci interesuje tylko granie, durne filmy na YT i nic więcej. W czwartej klasie podstawówki płynnie czytać nie potrafią, nie mówiąc już o sensownym skleceniu złożonego zdania . To co się dzieje w dzisiejszych szkołach to nawet nie jest dno.
|
|
Problem od czapy, promocja bliżej nie znanego gościa, który szuka rozgłosu w zamyśle prawdopodobnie nastawiony na założenie prywatej szkoły. A już komentarz, że dzieci powinny się uczyć tego co chcą - podziwiam ten rodzaj rozumowania. Polecam metodę wypróbować na własnych dzieciach!!!
|
|
Ciekawość zabija nudna i nieprzystająca do XXI wieku podstawa programowa, a nie czerwony pasek!
|
|
Czerwony pasek to chyba był na pewnej części ciała za świadectwo, a na świadectwie jest ... zgadniecie co?
|
|
Najlepiej zlikwidować szkoły bo to stresujące... Niech dzieci robią co chcą... czyli poza graniem, twiterami i głupimi filmikami... NIC... Pozdrawiam tych z aerosfery...! Takie jest życie, są ciężej pracujący i osiągający sukcesy i reszta leni którym przeszkadzają ci pierwsi... Czasami i leniowi się uda osiągnąć sukces i jest wtedy stawiany jak przykład "można? można" ale to są wyjątki... Najgorsi są rodzice którzy sami są głąbami ale cisną swoje dzieci które geniuszami nie są... są po prostu normalne i też muszą cięzko pracować żeby mieć czwórki.. i to już jest sukces...
|
|
Pytanie do Polonisty, który napisał swój komentarz o godz. 17:55. Co konkretnie takiego nudnego jest w podstawie programowej?! Domyślam się, że chodzi o podstawę programową z języka polskiego. Czyżby Polonista chciał, aby lekturami były np. "Lolita" Nabokowa, "Pochwała macochy" Vargas Llosy?
|
|
Co z tego, że zlikwidują czerwony pasek jeśli i tak będzie galop po stypendia za wyniki w nauce?
Może warto byłoby się zastanowić nad czymś zamiast od razu lecieć do mediów?!
|
|
Zacząć powinno się od zmiany programu nauczania. To co zabija w uczniach pasję, to uczenie się nikomu niepotrzebnych zagadnień chociażby z muzyki, plastyki i większości nauk przyrodniczych. Tak samo z historii, oraz części polskiego i matematyki. Ocenianie powinno odbywać się indywidualnie wobec każdego ucznia i na podstawie zaangażowania w naukę, a nie jak mieści się w normach. To co zabija indywidualność, to uczenie jak rozwiązywać testy, a nie jak myśleć. A czerwony pasek na świadectwie to często jedyna forma wyróżnienia młodego, zdolnego człowieka przez system, który oczywiście bardzo docenia takich ludzi. Jeżeli ktoś nie chce o niego walczyć, niech zajmie się swoimi zainteresowaniami. Szkolnictwo powinno też bardziej otworzyć się na nowe kadry, które przekażą młodzieży wiedzę i pasję.
|
|
Uczący, czyli nauczyciel. Nauczycielu, proszę konkrety! Co konkretnie niepotrzebnego jest w programie nauki historii? Co jest niepotrzebnego w programie nauki języka polskiego? Czyżby Uczący to wyborca PO-KO, a może fan Biedronia?
|
|
PASJĘ u DZIECI ZABIJAJĄ NAUCZYCIELE - KTÓRZY SAMI PASJI NIE MAJĄ...
|
|
Uczniowie którzy uzyskali tytuł laureata lub finalisty olimpiady przedmiotowej lub laureata konkursu przedmiotowego o zasięgu wojewódzkim lub ponadwojewódzkim, będą przyjmowani w pierwszej kolejności
|
|
Psek jest biało czerwony a nie czerwony ;) To już wiele wyjaśnia.
|
|
Czerwony pasek w większości świadczy o zdolności dziecka do zapamiętywania. Ile z tego co wykuło zrozumie to już inna sprawa. Dlaczego nie skupić się na tym co dziecko naprawdę interesuje? Jak ktoś się zna na wszystkim to się nie zna na niczym, czyż nie tak?
|
|
Blokuja to nauczyciele tych zdolnych uczniów, to nie ten czerwony pasek. A czy nauczyciel od fizyki rozliczyl sie z US za te korepetycje??
|
|
Tee... Paski. Hehehe...Znałem takich debili co mieli paski na świadectwie, a moim zdaniem do szkoły specjalnej się nadawali. Co z tego, że wykuwali coś na pamięć, jak po 2-3 miesiącach nic z tego nie pamiętali. Spytasz ich teraz o najprostsze rzeczy z historii, fizyki, geografii, biologii to nic nie będą pamiętać. Spytasz ich o czym była jakaś lektura w szkole, którą czytali, na jaki temat pisali maturę reset w mózgu. Siedzieli i zakuwali w domu po lekacjach 3-4 godziny dziennie, weekendy to samo. Ja w domu prawie sie nie uczyłem, po lekcjach stałem z chłopakami pod klatką w bloku, grałem w piłkę, byłem przez większą część szkoły 3-kowym uczniem, ale większość (z 80%) tego co sie nauczyłem to do dziś pamiętam. Po SP skończyłem technikum, a później studia (Politechnika Lubelska), a dziś więcej wiem z hstorii czy geografii od tych co mieli 5 czy 6.
|
|
Pewnie najbardziej POprą to debile i rodzice debili, których dzieci nie stać na czerwony pasek, a sami wykształceni (doktor, lekarz) no i trochę gleba w środowisku. Czerwony pasek to wyróżnienie za ciężką całoroczną pracę, żaden przymus, bo przecież większa częśc uczniów żądnego czerwonego paska nie ma.
|
|
W ogóle zlikwidować oceny. Ocena ocenie nie równa. Tylko egzaminy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|