Uczniowie mieli za zadanie wysłać film jak ćwiczą. Rodzice oburzeni, kuratorium upomina

Lepsze ćwiczenia niż pisanie referatów z wfu...

Rzecznik prasowa KO w Lublinie - Joanna Misiuk. Lubelski kurator oświaty - Teresa Misuk. Przypadek??? Dla wsdzystkch to nromalne?!!

Najlepiej jakby je wykonywali nago. A nagrania trafią do Zatoki Sztuki, gdzie zostanie dokonana selekcja wstępna. Komuś odbiło, by upubliczniać ćwiczące dzieci w internecie? I to w takim czasie. Dba o zdrowie dzieci. To niech zachęci do wyjścia na dwór, na rower. Niech łykają słońca. Bo potracą wzrok jak w Singapurze, Korei, Japonii i Chinach. Jak pani od geografii przeszkadzają komórki, to niech zada zrobienie zdjęć okolicznej florze lub faunie. Może zabytkom, obiektom przemysłowym... No, ale żeby wyginać się przed kamerą? Czyli rozumiem, że jak rozpocznął się normalne zajęcia na sali, będzie można podjechać z kamerką i nakręcić parę filmików? I to wychowawczyni ma takie pomysły?

nareszcie ktoś przeciwstawia się tej ogólnej głupawce ...

W kuratorium jak widać "same fachofce" skoro przesłanie czegokolwiek na służbową skrzynkę uważają za publikację w Internecie. Oburzonym rodzicom zaś dam darmową dobrą radę: sprawdźcie co wasze pociechy publikują w mediach społecznościowych. To jest publikacja w Internecie. Oburzenie na prośbę wychowawczyni przejdzie wam "jak ręką odjął" i pamiętajcie: tam nic nie ginie. Skarżyć będziecie mogli owszem - do Pana Boga, bo wszyscy pozostali was oleją, KO w niczym nie pomoże.

@soohy... Ktoś te dzieci nauczył i zachęca, by wrzucać na internet. Uważasz, że tej pani skrzynka jest tak dobrze zabezpieczona? Niech zgadnę hasło... imię... pierwsza literka z nazwiska i... rok urodzenia. Jak jest to zdolna nauczycielka. Bo zawsze można dać hasło 12345678 ;) Nie uważam, żeby dom był najlepszym miejscem do ćwiczeń i to bez nadzoru osoby dorosłej.

Nauczyciel- to zawód ludzi z powołaniem !!!!! Można wysoko awansować i stale bywać w TV Pi S codziennym boHATERem.

No tak, biedne nastolatki... Bezczelna Pani Nauczycielka śmie zakłócać im koronawakacje i to w dodatku "z samego rana". Oczywiście, że wysłanie filmików z ćwiczeń budzi oburzenie, bo wiadomo, że 90% braci uczniowskiej nie wykona tego zadania, bo śpi, nie chce im się albo siedzą na telefonach. Ale tu wielkie słowa, że się dzieci wstydzą. Jakoś nie wstydzą się swoich selfie, w wielu przypadkach dość prowokacyjnych, którymi zalewają media społecznościowe. Brawo Rodzice... Za chwilę nie dacie sobie rady z własnymi rozpieszczonymi dziećmi.