Prawda o nauczycielach: niedouczeni, źle wykształceni, nieprzygotowani do wykonywania zawodu.
|
|
nauczycielu - naucz się sam, zanim przyjdziesz na lekcje z dziećmi - „Tylko nieco ponad jedna trzecia studentów kończących studia pierwszego i drugiego stopnia w roku akademickim 2015/2016 wskazała, że czuje się przygotowana do wykonywania zawodu nauczyciela. Natomiast blisko jedna czwarta (24 proc.) stwierdziła, że praktyczne przygotowanie do roli nauczyciela nabyła w stopniu +znikomym+ i +niskim+. "
|
|
Tylko wolny rynek jest w stanie szybko i sprawnie zlikwidować złe szkoły, wykluczyć z zawodu złych nauczycieli i podnieść poziom edukacji w kraju.
|
|
Jeżeli połowa klasy musi brać korepetycje z jakiegoś przedmiotu - to znaczy, że nauczyciel obecny lub poprzedni z danego przedmiotu powinien zostać zwolniony.
|
|
100% racji. Niestety. Dlatego dla swojego dziecka widzę jedno rozwiązanie - edukację domową. Trochę żal relacji społecznych, ale dopóki szkoła będzie wyglądała tak jak teraz, to szkoda na nią czasu. Totalnie zbędne ogniwo dezorganizujące życie rodzinne.
|
|
Jestem nauczycielem matematyki i to co się teraz dzieje mnie przeraża. Dzieci po prostu nie potrafią się uczyć. A korepetycje to jest zguba ludzkości. Rodzice uważają, że jak wyślą dziecko na dodatkową godzinę matematyki, to sprawa załatwiona. Kiedyś nie było korepetycji i nie było takiego problemu. Teraz nawet jak nauczyciel poda zadania na klasowke jako praca domowa, to 70% nie potrafi tego odtworzyć na klasowce. Nie wiem, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Sama mam dzieci i boję się pomyśleć, co będzie, gdy będą starsze (na chwilę obecną najstarsze dziecko chodzi do 3 klasy podstawowki). Ale jedno wiem na pewno - internet, komputery, telefon, itp. to zguba dzieci. Ja rozumiem, że w dobie tak dużego rozwoju techniki nie unikniemy tego, ale nawet moj najmłodszy syn (3-letni) nie może się powstrzymać. Dzieci zachowują sie jak znarkotyzowane. Mam wszystko zahasłowane i tylko wyczekuja weekendu, żeby móc te godzinkę pograć. Może w ten sposób je ograniczam, ale chociaż zaczynają myśleć w świecie realnym i pytać o pewne sprawy z życia wzięte.Jesteś nauczycielem matematyki i nie wiesz, co jest przyczyną tego stanu rzeczy? To ja, matematyk (szczęśliwie nie nauczyciel), Ci to wyjaśnię. Roczna luka programowo-pojęciowa w materiale między 3 a 4 klasą podstawówki. Potem druga luka między klasą 7 a 8. Nasi wspaniali włodarze zapomnieli, że puścili do szkoły dwa roczniki dzieci 6-letnich na program przedszkolny, a następnie wyciepali obecną klasę trzecią i wrzucili do czwartej klasy dzieci nie dość, że rok (a czasem dwa) młodsze, to jeszcze z tą idiotyczną luką programową. Rodzice czwartoklasistów - jeśli zastanawiacie się, skąd biorą się problemy z matematyką u Waszych dzieci, to uważnie prześledźcie podstawę programową polską i brytyjską. Wszystko stanie się jasne. Nie dajcie sobie wmówić, że Wasze dzieci są głupie! Wstyd, że nauczyciele potrafią jedynie narzekać na dzieci, a swojego warsztatu ogarnąć nie potrafią. |
|
Jak się o czymś pisze, to warto byłoby najpierw o tym poczytać. Indywidualny Tok/Program Nauki jest dla dzieci o wybitnych zdolnościach kierunkowych i nie zmiejsza przmęczania dziecka. Co najwyżej zwiększa, bo takie dziecko przygotowuje się do konkursów i olimpiad przedmiotowych, jednocześnie ucząc się do klasówek z rzeczy totalnie mu zbędych. Akurat temat jest mi doskonale znany.i po co dzieci przemęczać ? przecież można skorzystać z indywidualnego toku nauki. ***s://men.gov.pl/zwiekszanie-szans/uczen-zdolny/indywidualny-tok-i-program-nauki/indywidualny-tok-lub-program-nauki.html |
Strona 5 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|