Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wiele szkół, ale mało dzieci. Są plany, które nie spodobają się rodzicom

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 11 stycznia 2020 r. o 19:46 Powrót do artykułu
Bardzo mało Pan pamięta, oj bardzo mało, aż szkoda, moje dziecko o Zakrzówku słyszeć nie chce, to jest już moloch gdzie dzieci cisna się jak sardynki w puszce, proszę sobie wyobrazić że w klasie kilku osobowej nauczyciel dotrze do każdego ucznia, każdemu wytłumaczy, lekcje są o wiele sprawniejsxe a w 20osobowej czy nauczyciel ma szansę sprawdzić czy kazdy uczeń zrozumiał treść przekazywanych wiadomości? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina nie dokłada nic na Bystrzyce, tam trzeba żyć z samej dotacji a nauczyciele pracują za najniższa krajowa, zero kasy za awans, zero ferii, przerw świątecznych, wakacji, jedynie można się ratować urlopem wypoczynkowym, zadnych dodatków
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bystrzyca jest szkołą prowadzoną przez stowarzyszenie i gmina nie finansuje jej w takim stopniu jak pozostałe szkoły.Szkola sama pozyskuje środki na funkcjonowanie,a do tego ma najlepszą dyrektor na świecie panią M.Stępień która dwoi się i troi by robić coś dla tej szkoły.Jeszcze nigdy ta szkoła nie miała tyłu pomocy naukowych i sprzętów co za kadencji pani Stępień.Brawa dla tej pani!!!
żeby tak sobie samej tyłek wylizać to gibkości zazdraszczam
 Widocznie o pani nikt nigdy dobrego słowa nie powiedział skoro pani nie wierzy że są ludzie którzy naprawdę się starają i dobrze im to idzie!!!! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina nie dokłada nic na Bystrzyce, tam trzeba żyć z samej dotacji a nauczyciele pracują za najniższa krajowa, zero kasy za awans, zero ferii, przerw świątecznych, wakacji, jedynie można się ratować urlopem wypoczynkowym, zadnych dodatków
 A co nauczyciele z Bystrzycy robią w wakacje, ferie itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina nie dokłada nic na Bystrzyce, tam trzeba żyć z samej dotacji a nauczyciele pracują za najniższa krajowa, zero kasy za awans, zero ferii, przerw świątecznych, wakacji, jedynie można się ratować urlopem wypoczynkowym, zadnych dodatków
A co nauczyciele z Bystrzycy robią w wakacje, ferie itp.
 w wakacje zrywają malyny!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina nie dokłada nic na Bystrzyce, tam trzeba żyć z samej dotacji a nauczyciele pracują za najniższa krajowa, zero kasy za awans, zero ferii, przerw świątecznych, wakacji, jedynie można się ratować urlopem wypoczynkowym, zadnych dodatków
A co nauczyciele z Bystrzycy robią w wakacje, ferie itp.
w wakacje zrywają malyny!
 Pracują, mają dyżury w przedszkolu, a jeśli nie to nawet szafki skrecaja, przygotowują szkole do nowego roku szkolnego, chyba jako nieliczni 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo mało Pan pamięta, oj bardzo mało, aż szkoda, moje dziecko o Zakrzówku słyszeć nie chce, to jest już moloch gdzie dzieci cisna się jak sardynki w puszce, proszę sobie wyobrazić że w klasie kilku osobowej nauczyciel dotrze do każdego ucznia, każdemu wytłumaczy, lekcje są o wiele sprawniejsxe a w 20osobowej czy nauczyciel ma szansę sprawdzić czy kazdy uczeń zrozumiał treść przekazywanych wiadomości? Co to za kłamliwy i wyświechtany slogan. Takiego zaplecza jak w Zakrzówku nie ma nigdzie. Kiedyś w tej szkole uczyło się ponad 600 osób i nie było ciasno. Poziom nauczania był wysoki, dyużo wyższy niż obecnie. Ludzie pokończyli studia zostali lekarzami, adwokatami, inżynierami, pilotami, długo można wymieniać.... A teraz jest nieco ponad 200 osób i mamy molocha. Paranoja proszę się nie ośmieszać. Zobaczymy jak zachowa się dziecko w szkole średniej, gdy nagle trafi do kalsy 25-30 osób i nauczyciel nie bedzie stał nad nim i pokazywał oalcem co i jak zrobić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gmina nie dokłada nic na Bystrzyce, tam trzeba żyć z samej dotacji a nauczyciele pracują za najniższa krajowa, zero kasy za awans, zero ferii, przerw świątecznych, wakacji, jedynie można się ratować urlopem wypoczynkowym, zadnych dodatków
 i datego nauczyciele tam są bo nie pracują z przymusu,kto  musi   to   łapie   tam   po   parę   godzin   i    ucieka   nie    wytrzymując   z   bufonadą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo mało Pan pamięta, oj bardzo mało, aż szkoda, moje dziecko o Zakrzówku słyszeć nie chce, to jest już moloch gdzie dzieci cisna się jak sardynki w puszce, proszę sobie wyobrazić że w klasie kilku osobowej nauczyciel dotrze do każdego ucznia, każdemu wytłumaczy, lekcje są o wiele sprawniejsxe a w 20osobowej czy nauczyciel ma szansę sprawdzić czy kazdy uczeń zrozumiał treść przekazywanych wiadomości? Co to za kłamliwy i wyświechtany slogan. Takiego zaplecza jak w Zakrzówku nie ma nigdzie. Kiedyś w tej szkole uczyło się ponad 600 osób i nie było ciasno. Poziom nauczania był wysoki, dyużo wyższy niż obecnie. Ludzie pokończyli studia zostali lekarzami, adwokatami, inżynierami, pilotami, długo można wymieniać.... A teraz jest nieco ponad 200 osób i mamy molocha. Paranoja proszę się nie ośmieszać. Zobaczymy jak zachowa się dziecko w szkole średniej, gdy nagle trafi do kalsy 25-30 osób i nauczyciel nie bedzie stał nad nim i pokazywał oalcem co i jak zrobić.
 A ci którzy pokonczyli inne szkoły też są lekarzami itd, jeszcze proszę wspomnieć że połowa nauczycieli pracujących w zakrzowku pracowała równiez w tych mniejszych szkołach więc wymagali jednakowo czy w zakrzowku czy w majdanie itp. Obecnie teztak jest by mogli złapać etat ale zato tylko w szkole w zakrzowku rzuca się petarda na lekcji w nauczyciela, no gratuluję tak chowanej młodzieży która na ulicy nawet dzień dobry nie potrafi powiedziec
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poza tym mowa jest o pozostałych trzech szkołach a nie o Bystrzycy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo mało Pan pamięta, oj bardzo mało, aż szkoda, moje dziecko o Zakrzówku słyszeć nie chce, to jest już moloch gdzie dzieci cisna się jak sardynki w puszce, proszę sobie wyobrazić że w klasie kilku osobowej nauczyciel dotrze do każdego ucznia, każdemu wytłumaczy, lekcje są o wiele sprawniejsxe a w 20osobowej czy nauczyciel ma szansę sprawdzić czy kazdy uczeń zrozumiał treść przekazywanych wiadomości? Co to za kłamliwy i wyświechtany slogan. Takiego zaplecza jak w Zakrzówku nie ma nigdzie. Kiedyś w tej szkole uczyło się ponad 600 osób i nie było ciasno. Poziom nauczania był wysoki, dyużo wyższy niż obecnie. Ludzie pokończyli studia zostali lekarzami, adwokatami, inżynierami, pilotami, długo można wymieniać.... A teraz jest nieco ponad 200 osób i mamy molocha. Paranoja proszę się nie ośmieszać. Zobaczymy jak zachowa się dziecko w szkole średniej, gdy nagle trafi do kalsy 25-30 osób i nauczyciel nie bedzie stał nad nim i pokazywał oalcem co i jak zrobić.
A ci którzy pokonczyli inne szkoły też są lekarzami itd, jeszcze proszę wspomnieć że połowa nauczycieli pracujących w zakrzowku pracowała równiez w tych mniejszych szkołach więc wymagali jednakowo czy w zakrzowku czy w majdanie itp. Obecnie teztak jest by mogli złapać etat ale zato tylko w szkole w zakrzowku rzuca się petarda na lekcji w nauczyciela, no gratuluję tak chowanej młodzieży która na ulicy nawet dzień dobry nie potrafi powiedziec
 A to raczej 100% wina rodziców, że nie umieją wychować swoich dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wójt nie spodziewa się co na niego szykują mieszkańcy będzie surprise i wstyd na cały kraj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wójt nie spodziewa się co na niego szykują mieszkańcy będzie surprise i wstyd na cały kraj
 A nic nie szykują Chyba że kwiaty na jakieś święto. Na nic więcej ich nie stac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...