![]() |
a ludzie chleb mogą jeść naturalnie
|
![]() |
Dla kaczuszek chlebuś obowiązkowo zawsze nad Zalew biorę, czasem bułeczkę albo jakiegoś czipsa. Co ciekawe flipsów nie tykają natomiast prażynki wcinają aż im się uszy trzęsą.
|
![]() |
Żodnych ptoków sie nie dokormia. One tylko wyżerojo zborze i okrodoja nos rolników. Jo jak widza ptoka to go z gumioka.
|
![]() |
Można dokarmiać ptaki resztkami z obiadu też, moje kury je bardzo lubio i znoszo jajka xxl
|
![]() |
Wniosek. Ten nasz dzisiejszy chleb to trucizna, nawet dla ptaków.
|
![]() |
Ja już po ptasiej grypie nie dokarmiam w Łęcznej.
|
![]() |
Codziennie wsypuję do karmnika pokarm dla ptaków i rozwieszam orzeszki na drzewach w swoim ogrodzie . Przylatują przede wszystkim wróble (czasem nawet 40 sztuk na raz) ale również 6/7 innych gatunków ptaków. Niestety pojawiają się również koty, ale i pozytywne jeże, które zjadają ślimaki. Ogólnie dzięki ptakom,które niemalże przez cały dzień zaglądają do mojego ogrodu, nie ma zbyt wiele insektów. Ot cała moja historyja.
|
![]() |
a ludzie chleb mogą jeść naturalnienie rozumiem co za de bile normalny komentarz minusują |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|