Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Paraliż na rynku makulatury. "Dziś nikt nie chce przyjmować nawet za darmo"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 14 stycznia 2020 r. o 20:06 Powrót do artykułu
Zdjęcie: To fotograf do pojemnika wlazł, żeby takie ujęcie uzyskać??? :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Akurat makulaturę to chyba można bez problemu sfajczyć w piecach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tyle dobrego, że papier rozkłada się o wiele, wiele szybciej od plastiku.  W dużych miastach to trudne, ale takich jak np Puławy czy Świdnik, urzędy miejskie powinny informować że danego dnia na danym osiedlu będzie zbiórka makulatury. Raz w tygodniu powinna jeździć śmieciarka na papier z pracownikami lub harcerzami czy jakimiś innymi ochotnikami którym zależy na czystości miasta. Problem jest do rozwiązania, tylko trzeba chęci urzędników.
 z WOT
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez ostatnie tygodnie miałem przyjemność poznać mieszkańca Berlina. Polak, który mieszka w Berlinie od 30 lat. Zapytał mnie po co zbieram nakrętki i segreguję sieci. Udzieliłem szczegółowej odpowiedzi, która wzbudziła w nim śmiech. Zadał pytanie po co tak wszystko skomplikowaliśmy. Opowiedział jak to robią w Berlinie. Dużo prościej i bardzo skutecznie. Może zadamy w końcu pytanie, czy cały cykl segregacji śmieci w Polsce jest optymalny. Może zaczniemy segregację od zmiany procesów tj. od produkcji przez sprzedaż i na końcu odzysk. Może dziennikarze opiszą jak prowadzi się segregację w innych państwach europejskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hał der ju ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez ostatnie tygodnie miałem przyjemność poznać mieszkańca Berlina. Polak, który mieszka w Berlinie od 30 lat. Zapytał mnie po co zbieram nakrętki i segreguję sieci. Udzieliłem szczegółowej odpowiedzi, która wzbudziła w nim śmiech. Zadał pytanie po co tak wszystko skomplikowaliśmy. Opowiedział jak to robią w Berlinie. Dużo prościej i bardzo skutecznie. Może zadamy w końcu pytanie, czy cały cykl segregacji śmieci w Polsce jest optymalny. Może zaczniemy segregację od zmiany procesów tj. od produkcji przez sprzedaż i na końcu odzysk. Może dziennikarze opiszą jak  prowadzi się segregację w innych państwach europejskich.
 Nikt się nei odważy. To jest zorganizowana grupa... tak działają. Najlepiej widać jak dzielą się miastem w przetargach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nawet mały skup surowców wtórnych, jeśli chce kupować makulaturę, musi spełniać wymagania PPOŻ.  A ile jest miejsc są przechowywane material palne, np. producenci mebli na zamówienie. Gdzie nikt nie wymaga przy rozpoczęciu działalnosci operatów PPOŻ. Rząd pod publiczkę po serii pożarów uchwalił przepisy, które zarżną duża część branży surowców wtórnych.  A paliły się nie składowiska (jak mówił minister w sejmie) tylko miejsca zbierania, czyli czasowego magazynowania) I paliło się to, co ktoś chciał żeby sie spaliło. A służby miał gdzieś gdy to jechało to PL.  Zobaczycie po 5 marca br. jak reszta przepisów wejdzie w życie, a firmy po raz drugi w ciągu 4 lat będą musiały uzyskać zezwolenia na działalność w branży. No i jeszcze chwała towarzyszom (teoretykom) za zaprojektowanie systemu BDO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Kol90 No właśnie nie można. Za palenie papieru będzie mandat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, ponieważ nie mają gdzie jej sprzedać 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ekologia po Polsku. Brawo PISnieroby
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...