Statystyczny Polak zużywa coraz więcej opakowań. Eksperci alarmują, że tendencja jest rosnąca

Kiedyś mleko i śmietanę kupowało się w szklanych butelkach. Napoje w tym alkohol też.Większość Butelek było zwrotnych tak jak dziś po większości piw.Teraz większość napoi w tym wody mineralne pakowane są w tzw.PET-y których aż się roi we wszystkich krzakach i rzekach!Dlaczego w krajach zachodnich plastikowe butelki są zwrotne a u nas nie?

Statystyczny Polak nie używa opakowań bo są mu do niczego niepotrzebne. Potrzebuje ich jedynie wielki przemysł i kapitalistyczna gospodarka dla wygodnego i taniego rozprowadzania swoich produktów. Zatem to na wytwórcy i rozprowadzającym szkodliwe opakowania powinien ciążyć obowiązek ich odbioru i utylizacji, ewentualnie trzeba włożyć trochę wysiłku w opracowanie takich opakowań które dla środowiska będą nieszkodliwe.

Na Chorwacji każda plastikowa butelka jest zwrotna. Praktycznie w każdym większym markecie jest automat do zwrotów. Też chętnie bym oddał plastik tak jak butelkę po piwku.

Statystyczny Polak nie używa opakowań bo są mu do niczego niepotrzebne. Potrzebuje ich jedynie wielki przemysł i kapitalistyczna gospodarka dla wygodnego i taniego rozprowadzania swoich produktów. Zatem to na wytwórcy i rozprowadzającym szkodliwe opakowania powinien ciążyć obowiązek ich odbioru i utylizacji, ewentualnie trzeba włożyć trochę wysiłku w opracowanie takich opakowań które dla środowiska będą nieszkodliwe.

 bardzo ładnie , tylko, że ten wytwórca odbiór i utylizację wliczy sobie w cenę produktu - i zapłaci klient

Wszystko prawda co napisali poprzednicy, tylko zwróćcie uwagę, że opakowania są potrzebne konsumentom i to dla ich wygody sa prdukowane, to konsumenci wybierają opakowane nadmiarowo produkty a nasze otoczenie opakowaniami zaśmiecają własnie KONSUMENCI a nie producenci! Bardzo ważne jest żeby opakowania po skonsumowanych i zużytych towarach rzetelnie zbierać i utylizować a nie np podrzucać rolnikom na pola, sąsiadom, w mało uczęszczane miejsca, do rowów, w krzaki i do lasów. Ja to widzę codziennie na wsi - u siebie zbierają i segregują, ale jak jadą autem to wyrzucają śmieci sąsiadom pod nos. Dodatkowo, na wsi nikt tych śmieci nie zbiera, leżą całymi latami, niestety w miastach częściej są zbierane, bo w końcu komuś zaczna przeszkadzać i ktos sie zlituje. To taka polska paskudna cecha narodowa. Ludzie będą wyrzucać cokolwiek, plastk, szkło, ale i cegły, buty, szmaty - nie ma znaczenia co jest śmieciami, ważne żeby gdzieśtam podrzucić, byle nie do kosza u siebie, byle nie u siebie do worka.

Wszystko prawda co napisali poprzednicy, tylko zwróćcie uwagę, że opakowania są potrzebne konsumentom i to dla ich wygody sa prdukowane, to konsumenci wybierają opakowane nadmiarowo produkty a nasze otoczenie opakowaniami zaśmiecają własnie KONSUMENCI a nie producenci!

Idę do sklepu i proszę o dwie baterie AAA. Pani wyjmuje je z dużego kartonu, ja chowam do kieszeni i sprawa załatwiona. Tak teoretycznie. A w praktyce dostanę te baterie w grubym plastikowym blistrze o wymiarach 10 x 15 cm który nie dosyć że trudno otworzyć to jeszcze muszę zapłacić za jego utylizację. Gdzie tu moja wygoda i zadowolenie?

Kiedyś mleko i śmietanę kupowało się w szklanych butelkach. Napoje w tym alkohol też.Większość Butelek było zwrotnych tak jak dziś po większości piw.Teraz większość napoi w tym wody mineralne pakowane są w tzw.PET-y których aż się roi we wszystkich krzakach i rzekach!Dlaczego w krajach zachodnich plastikowe butelki są zwrotne a u nas nie?

 Ja jestem za mlekiem i smietanie w szkle. Czekam na to.

Wszystko prawda co napisali poprzednicy, tylko zwróćcie uwagę, że opakowania są potrzebne konsumentom i to dla ich wygody sa prdukowane, to konsumenci wybierają opakowane nadmiarowo produkty a nasze otoczenie opakowaniami zaśmiecają własnie KONSUMENCI a nie producenci! Bardzo ważne jest żeby opakowania po skonsumowanych i zużytych towarach rzetelnie zbierać i utylizować a nie np podrzucać rolnikom na pola, sąsiadom, w mało uczęszczane miejsca, do rowów, w krzaki i do lasów. Ja to widzę codziennie na wsi - u siebie zbierają i segregują, ale jak jadą autem to wyrzucają śmieci sąsiadom pod nos. Dodatkowo, na wsi nikt tych śmieci nie zbiera, leżą całymi latami, niestety w miastach częściej są zbierane, bo w końcu komuś zaczna przeszkadzać i ktos sie zlituje. To taka polska paskudna cecha narodowa. Ludzie będą wyrzucać cokolwiek, plastk, szkło, ale i cegły, buty, szmaty - nie ma znaczenia co jest śmieciami, ważne żeby gdzieśtam podrzucić, byle nie do kosza u siebie, byle nie u siebie do worka.

 Konsumenci i producenci. Obie grupy wpływają na siebie. Ale konsumenci trudniej z dolnych akcji, bardziej z trendów, które muszą stac się popularne. Jak np było z chlebem, wiele ludzi zaczęło piec samemu chleb na zakwasie i dopiero wtedy piekarze dostrzegli potrzebę i zmienili ofertę. Nie można jednak obarczac odpowiedzialnoscia tylko jedna grupę, zwlaszcza konsumentow, ktorzy nie zrezygnaja z wygody i przyzwyczajeń sami jak np z reklamowkami. Producenci tez nie zmienia tego sami bo patrzą wyłącznie na zysk. Muszą isc za tym regulacje i uświadamianie ludzi na szeroką skale.

Efekt sortowania śmieci...

Po co robią opakowania na 10 ciastek a w środku są cztery? To ich wina!

A u nas w lbn tez w niektorych miejscach smietnik na ulicach butelki i folie w krzakach to samo  Ludziom niechce sie segregowac i wrzucają cale wory smieci tam gdzie bliżej i gdzie pusty kontener niewazne ze zmieszane lepiej rzucić to kontenera na plastik Lasy ciągle sprzatane a ciagle wory smieci do zbierania

Powinien ktos to sprzątać na biezaco i z lasow i z rowow