Juz mam i gram drugi dzień. Właśnie na takiego Stalkera czekałem. Moim zdaniem to najlepsza częśc. rewelacja
|
|
Też już gram i jak na razie nie jestem rozczarowany. Niewiele przeszedłem - w weekend rodzinka sie zwaliła, w budzie tez trza sie było pokazac - ale pomału nadrabiam straty. Zaton juz zaliczony. Miejscówka z laboratorium gdzie pijawki maja legowisko i nie mozna ich obudzic, jest zajebiaszcza.
A artykul tez ciekawy, zwlaszcza ta fota z prawdziwej Prypeci. Ta miejscówka była zreszta w Cieniu Czarnobyla.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|