![]() |
Ja bym zjadł schabowego obtoczonego w startej bułce regionalnej, wypiekanej w najlepszej lokalnej piekarni, po uprzednim wymoczeniu ów schabu w jajach z chodu ściółkowego kurek zamieszkujących jedną z okolicznych wsi, z pre-puree (całe) ziemniaczanym gotowanym na wodzie nawet nie mineralnej, w asyście zielonej mizerii przygotowanej z ogórków pochodzących z ziem wyżyny lubelskiej, pokraszonej świeżym drobno posiekanym koperkiem rosnącym dziko na wschodnich połaciach województwa.
|
![]() |
Jedyne jabłko w daniu to ja akceptuję w pysku pieczonej świnki.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|