![]() |
Ciekawe czy karkówka była świeża i aromatyczna na tej lubelskiej kuchni na żywo, bo kurczaki z aldika walą amoniakiem z paszy, niech lepiej zmienią dostawcę bo to mięso jest niejadalne i kilkanaście sztuk podudzi po upieczeniu poleciało u mnie do kosza. Im więcej sklepów tym gorsza jakość. To samo z wyrobami cukierniczymi, odkąd właścicielem jest litewska spółka, to popsuła się jakość ciast, kto próbował napoleonki, wie o czym piszę. Bon appetit.
|
![]() |
a sanepid lubelski był
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|