Oooooooo.Pan redachtor W.S. odzyskał smak. A może dali żreć za darmo?
|
|
...
Ostatnio edytowany 8 lutego 2013 r. o 11:58
|
|
Walduś właśnie zaczyna dopieszczać Leszka, łechta go pięknymi tekścikami . Zbliża się maj i potrzebuje zorganizować Turniej Nalewek. Wszyscy Lubelscy restauratorzy już to przerabiali i spotkał ich wielki zawód zainwestowali, w te imprezy własny czas i kasę. W zamian nie usłyszeli nawet słowa DZIĘKUJĘ. Ja też nie usłyszałem tego magicznego słowa, a kosztowało mnie to wiele pracy i kasy przez kilka lat! Leszku Nie daj się wydymać Waldusiowi kolejny raz !!! Niech się wreszcie nauczy magicznego słowa Dziękuję i przeprosi poprzednich współ organizatorów i sponsorów. Te kilka pochlebnych tekścików w gazecie niech sobie wsadzi w ZUPĘ i pogotuje na wolnym ogniu!!!
|
|
mam w odbycie te budy lubelskie...
|
|
najlepsze są hot dogi przy dworcu PKP.
|
|
ja nawet tam nie mam |
|
Tarty, dopiero tam nowosc...
Nie wiem jaka tam wersja i smak, ale w biesy tragedia, lokal obok sa te same, wieksze ale wcale nie lepsze, w dziupli u Ywonne za drogie...
Niech moze przestana sie bawic w kucharzy i niech gotuja cos, a nie, tylko kopiowac potrafia...
Przepominam tego redaktorowi i jego podlizujaca sie asystentka, ze sa inne i lepsze restauracje niz na Stare Ghetto, bynajmniej byly, bo ocena dobra tylko dla tego ze byly bony, a tam gdzie sie nie podlizuje sie wielkiemu Panu W.S to miejsce do kitu...
Zenada, takie ludzie tgakie miasto
|
|
Bylem tam raz i danie bylo nawet zjadliwe. Problem polskich restauracji to gonitwa za wszystkim co modne, wschodnie i zachodnie.
Lubelska elyta ze sloma w bucie siedziala sobie przy stolikach i wpieprzala jakies tam shrimps oraz inne owoce morza - nie dlatego ze to dobre (bo co jakis lubelski kuchcik wiec na temat jak przygotowac dobre shrimps czyli krewetki)................ale dlatego ze taka moda.
Pomieszanie z pokreceniem. Nie ma chyba nic gorszego nic namieszanie polskiego dania z indyjsko-chinskimi dodatkami. Jak modna kaczka w jabklach to wszystkie warszawskie restauracje serwuja mrozone kaczki (no chyba ze wlasciciel jest zwolennikiem kurdupla i sluchaczem biznes-radio "M" z Torunia to wtedy kaczki w jadlospisie nie ma)
Szef kuchni na koszt wlasciciela powinien spedzic tydzien lub dwa w New York City gdzie pochodzilby sobie po dobrych restauracjach, podegustowal i mial co podrabiac po powrocie.........bo podrobic jaki g****niany smalczyk a'la Kredens czy inne Chlopskie Jadlo to nie sztuka. (dlaczego akurat w NYC? a dlatego ze tam jest najwiecej restauracji / kuchnia calego swiata wiec nie trzeba duzo jezdzic a po dobrym obiadku powrot do hotelu na piechote dobrze robi)
|
|
Warto wiedzieć,że koszerne zabijanie zwierząt polega na ich wykrwawieniu bez wcześniejszego pozbawienia świadomości.
|
|
Pamiętamy wizytę w Hadesie. Cebula w koszyku z pieczywem, choć cebularzy w nim nie było. Rozpłynięta śmietana w soliance... Pstrąg w migdałach za to był przyjemnie smaczny.
|
|
M. to Małgorzata, i nie ma wyjścia, bo jest żoną redaktorzyny |
|
Za daleko wybiegłeś!!! Żona jest bardzo OK. tylko mąż do d..y, nie reformowalny i odporny na kulturę !!! |
|
Przypominamy, że posty łamiące regulamin forum będą kasowane. Prosimy o dyskusję na poziomie.
|
|
Popieram Pana Łukasza, ale mam też pytanie. Czy jest też mozliwość kasowania artykułów które łamią wszelkie zasady dobrego smaku, a przede wszystkim prawo ?! Chodzi mi o te artykuły które swoją treścią niszczą innych ludzi, oczerniają ich, a często niszczą dorobek ich całego życia. Czy te artykuły (poniżej jakiegokolwiek poziomu) można wykasować ? Jeśli tak, to bardzo o to proszę. Chodzi głównie o cały cykl pewnych stronniczych "recenzji". |
|
Polecam tatary jest z czego wybierać.
najlepszy tradycyjny. rewelacja
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|