|
Dobrze,że na stronie dziennika są dodawane recenzje restauracji lubelskich. Sam również zająłem się tym tematem. Polecam: czysmakuje.blogspot.com
|
|
|
Dobrze,że na stronie Dziennika będą ukazywać się recenzje restauracji lubelskich. Sam również zająłem się ztym tematem. Polecam: czysmakuje.blogspot.com
|
|
|
zawsze lubiłam te recenzje - smakują może nawet lepiej niż opisywane dania;)
|
|
|
Koziołku Matołku z Koziego Grodu,kiedy znajdziesz Lubelszczyznę w Lubelskiem.Ileś razy do Waści pisałem,a Waść jest,bez honoru, bez ambicji,tumanem,któremu w głowie świta mania wielkości na temat Lubelszczyzny,którą sobie uroił,by była równa na wzór Śląska.Panie Sulisz przestań bredzić.
|
|
|
Zachęcony recenzją udałem się wczoraj na kolację do Ulic Miasta. Zamówiłem jako przystawkę wędzonego łososia z wędzonym pstrągiem serwowanego na plackach ziemniaczanych z kwaśną śmietaną. I tu pierwsze rozczarowanie. Placki twarde, więcej maki niż ziemniaków, śmietana nie kwaśna, łosoś tzw. sałatkowy czyli posiekane drobno, przesolone resztki, podobnie jak pstrąg pasujący do całego zestawu jak pięść do nosa. Ilość zadowalająca ale cóż z tego.
Słabiutko.
Jako danie główne zamówiłem karmazyna z szyjkami raków /sic!/. Pod grubą warstwą ryżu maleńki kawałek rybiego, nasączonego wodą fileta - ordynarna mrożonka. Zamiast raczych szyjek, kilkanaście maleńkich krewetek koktajlowych twardych jak guma. Ratowałem się michą pierogów i te były rzeczywiście ok. Na deser szarlotka na ciepło - bez zastrzeżeń. Sytuację ratowała obsługa, błyskawiczna i dyskretnie obserwująca klientów, obecna natychmiast na każde skinienie. Ogólnie słaba trója z minusem i to tylko dzięki świetnej obsłudze, pierogom i deserowi. Więcej raczej się tam nie pojawię.
|
|
|
Nadarzyła się okazja na sprawdzenie lokalu, i szczerze powiem że Ulice MIasta dostały rekomendację pana Sulisza chyba nie za darmo. Życzę powodzenia w faworyzowaniu lokali które przy daniach wyzwaniach (już nie wspomiając o odmrażanych rybach co swoją drogą jest plagą w lokalach) leżą i kwiczą a przy regionalnej kuchni czy deserze wypadają ok.
Kebaby też są przez pana polecane?
|
|
|
Sulisz jeszcze on żyje ?? Hmmm rekomendacja tego człowieka...... troche śmieszne , na koszt restaracji czyli za kilka dni darmowe jedzenie i alkohol dl Sulisza i jego panienek I recenzja wystawiona bardzo dobra:)
|
|
|
Nigdy mi tam ni esmakowało roszady na kuchni i wsród kelnerow norma bylem zmuszony jesc tam kilka razy (zaproszenie innych) ale nigdy nie bylo zadowalajaco
|
|
|
Daj spokój "sprawdzaczu" z tymi "recenzjami". (teraz żeś bolek ? )
Stasioo wiedział co napisał.
Skończyło się żarcie smarków/glutów za friko.
Chyba że lubisz ryzyko...jest ryzyko jest przyjemność.
|
|
|
Polecam rewelacja
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
